Reklama

Wiara

ELEMENTARZ BIBLIJNY

Siedem złotych świeczników

Księga Apokalipsy św. Jana kończy biblijny kanon ksiąg natchnionych. Jest to księga bardzo tajemnicza, wprost niezwykła, nasycona symbolami, które często, niestety, wymykają się naszym interpretacjom. Wcale nie dlatego, że są one aż takie trudne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzeba pamiętać, że czasami jeden symbol lub wizja mogą mieć kilka rozwiązań, a niekiedy kilka symboli może odnosić się do jednej rzeczywistości. Czasem autor Apokalipsy korzysta z symboli już użytych w Starym lub Nowym Testamencie, a czasem sam te wizje szczegółowo wyjaśnia. Niektóre symbole są już dla nas mało czytelne, gdyż żyjemy w innych czasach i innych okolicznościach. I dlatego ta księga wciąż nas fascynuje i pobudza naszą wyobraźnię. Potocznie Apokalipsa jest kojarzona z zapowiedzią czasów ostatecznych, wizją kosmicznej katastrofy – ale jest to raczej odsłonięcie kotary po to, by zobaczyć rzeczy, które mają się wydarzyć. A wydarzyć się mają rzeczy wspaniałe: ludzie, którzy okazali się tego godni, dołączą do niebiańskiej liturgii i nastanie Nowe Jeruzalem. A zatem Apokalipsa to księga nadziei i pocieszenia, bo choć przyjdą trudne czasy, to jednak nadejdzie też czas zbawienia.

Księga mówi o rzeczach, które już dziś się dzieją, a nie dopiero się wydarzą. Dlatego rozpoczyna się ona uroczystą wizją – swoistym portretem Chrystusa Zmartwychwstałego. Jan słyszy głos za swoimi plecami i pragnie zobaczyć Mówiącego. Wtedy widzi siedem złotych świeczników (lichtarzy, podstaw do lamp oliwnych), a pośrodku nich kogoś podobnego do Syna Człowieczego. Na ten widok Jan z zachwytu i przerażenia pada jakby martwy, a Chrystus, kładąc na nim rękę, mówi: „Przestań się lękać! Ja jestem Pierwszy i Ostatni, i Żyjący (...) na wieki wieków”. I dalej mówi: poznaj tajemnicę siedmiu złotych świeczników – czyli siedem Kościołów. Autor otrzymuje nakaz spisania tego wszystkiego, co widzi, oraz posłania listów do siedmiu Kościołów. Wspomniane w tekście Kościoły były odległe od siebie o ok. 50-80 km, leżały przy trakcie łączącym wszystkie wymienione miejscowości. Kościoły te reprezentują cały Kościół powszechny. Użyta tu liczba siedem (tak charakterystyczna dla całej Apokalipsy) obok doskonałości wyraża także ideę pełni, całości. Wspomniane świeczniki nawiązują do Księgi Wyjścia – 25, 31. Starotestamentowy Namiot Spotkania (Przybytek), w którym umieszczona była Arka Przymierza, wyposażony był w szczerozłote świeczniki, a zatem mamy tu do czynienia z przedmiotami liturgicznymi, ściśle związanymi z kultem. Sama Apokalipsa wyjaśnia, że owe świeczniki oznaczają siedem Kościołów, czyli chodzi o wspólnotę Kościoła widzianą w swej pełni, która gromadzi się na liturgii i w ten sposób wchodzi w kontakt z Bogiem. Pośród tych siedmiu świeczników Jan widzi zmartwychwstałego Jezusa, opisanego za pomocą biblijnych obrazów zaczerpniętych z wizji proroków Daniela i Ezechiela. Chrystus jest obecny w swoim Kościele podczas Liturgii – tu możemy się spotkać ze Zmartwychwstałym. A poza tym, skoro symbolem Kościoła są złote świeczniki, to może ma on być światłem dla świata?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-04-23 07:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dni oczyszczenia

Ewangelista Łukasz rozpoczyna opis Ofiarowania Jezusa od słów: „gdy upłynęły dni ich oczyszczenia”. O czym mówi św. Łukasz?

Prawo Mojżeszowe wyraźnie oddziela rzeczy czyste od nieczystych. Człowiek nieczysty jest skażony śmiercią, gdyż rytualna nieczystość ma najczęściej związek z zetknięciem się człowieka ze śmiercią w sposób dosłowny lub symboliczny. Wówczas nie może on wejść do świątyni i uczestniczyć w aktach kultu, nie może dotykać osób i rzeczy czystych, itd. Księga Kapłańska podaje, że nieczystym staje się każdy, kto dotknie zmarłych osób lub martwych zwierząt, naczyń lub ubrań, które miały kontakt z czymś nieczystym. Podobnie każdy, kto miał kontakt z cierpiącymi na trąd lub inne choroby skóry, z kobietami w czasie menstruacji lub po urodzeniu dziecka. Czas nieczystości rytualnej był szczegółowo określony przez Prawo i zależny od powodu zaciągnięcia owej nieczystości. Jednym ze sposobów oczyszczenia, obok ofiar, był upływ odpowiedniego czasu. I o tym właśnie wspomina św. Łukasz. Tekst mówi o zbieżności dwóch powodów obecności Świętej Rodziny w świątyni – minęły dni nieczystości dla Maryi (poddała się więc rytuałowi oczyszczenia – tewila), ale też należało ofiarować pierworodnego Syna Bogu, a następnie wykupić Go (obrzęd pidyon haben – por. Wj 13, 11–16). O co więc chodzi z owymi „dniami oczyszczenia”? Otóż, według Tory, matka po urodzeniu syna pozostawała nieczysta przez 7 i 33 dni (w sumie 40 dni), po urodzeniu córki zaś – przez 14 i 66 dni (w sumie 80 dni). A zatem po 40 dniach od urodzenia Jezusa Maryja ma spełnić przepisy Prawa – złożyć jednorocznego baranka na ofiarę całopalną i młodego gołębia lub synogarlicę na ofiarę przebłagalną. Jeśli z powodu ubóstwa kobieta nie może ofiarować baranka, wówczas może złożyć w ofierze dwie synogarlice albo dwa młode gołębie (jednego na ofiarę całopalną i jednego na ofiarę przebłagalną; por. Kpł 12, 2-4). Był też inny sposób oczyszczenia. Kobieta odzyskiwała czystość rytualną przez całkowite zanurzenie się (tewila) w mykwie (basenie), bo woda jest symbolem życia, odrodzenia i świętości. Rolą ojca natomiast było spełnienie obrzędu „wykupienia pierworodnego syna” (pidyon haben). Obowiązek ten przypadał na 31. dzień po urodzeniu syna, ale można było też spełnić go później. Księga Wyjścia nakazuje, by wszyscy pierworodni płci męskiej (człowiek i zwierzęta) byli ofiarowani Bogu, a następnie wykupieni przez złożenie właściwej ofiary. A zatem ofiarowując pierworodnego Syna w świątyni, Maryja i Józef, tak jak wszyscy wierzący rodzice, uświadamiali sobie, że ich dziecko należy wpierw do Boga. Święty Łukasz, opisując spełnienie przepisów Prawa przez Świętą Rodzinę, wyraźnie zaznacza, że dopiero po tym opuścili oni Betlejem i udali się do Nazaretu, do rodzinnych stron Maryi. Wcześniej przecież opisywał wędrówkę Józefa i Maryi z Nazaretu do Betlejem z powodu spisu ludności. Dlatego Jezus będzie nazywany Nazarejczykiem lub Galilejczykiem. Jemu współcześni będą Go identyfikować z tym właśnie miastem, a nie z Betlejem, choć i Łukasz, i Mateusz o Betlejem wspominali.
CZYTAJ DALEJ

Nie ma średniej bez religii – trwa walka o respektowanie prawa w szkołach

2025-06-16 11:50

[ TEMATY ]

świadectwo

Ordo Iuris

religia w szkołach

ocena

pl.fotolia.com

Religia wraca do średniej? – rodzice ruszają do szkół z wnioskami.
Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 maja 2025 r. szkoły mają obowiązek wliczać ocenę z religii (lub etyki) do średniej ocen ucznia. Tymczasem wiele placówek nadal tego nie robi. Instytut Ordo Iuris przygotował opinię prawną w tej sprawie oraz wzór pisma dla rodziców, którzy chcą domagać się korekty świadectwa i respektowania obowiązującego prawa.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku o sygnaturze U 11/24 uznał, że przepis rozporządzenia ministra edukacji (już nie narodowej), który wyłączał ocenę z religii z obliczania średniej ocen, jest niezgodny z Konstytucją RP, Konkordatem i ustawą o systemie oświaty. Oznacza to, że przepis ten nie powinien być stosowany, a dyrektorzy szkół mają obowiązek powrócić do poprzednich zasad – czyli uwzględniać religię i etykę przy ustalaniu średnich ocen.
CZYTAJ DALEJ

Książka „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” wyjaśnia, dlaczego ks. Popiełuszko powraca w prywatnych objawieniach

Dlaczego ks. Jerzy Popiełuszko powraca właśnie teraz? To pytanie stawia sobie wielu, którzy sięgają po nową książkę dr Mileny Kindziuk i ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja dokumentuje niezwykłe zjawisko - prywatne objawienia, jakich od 2009 roku doświadcza Francesca Sgobbi, mieszkanka niewielkiej miejscowości Fiumicello w północnych Włoszech. Według relacji, błogosławiony kapłan męczennik - ks. Jerzy Popiełuszko - wielokrotnie ukazywał się tej prostej i pozornie zwykłej kobiecie, przekazując przesłania, które spisywała w formie duchowego dziennika.

Już na wstępie autorzy wyraźnie podkreślają: nie są to objawienia uznane oficjalnie przez Kościół katolicki, a publikacja nie oznacza ich aprobaty w sensie teologicznym czy doktrynalnym. Jasno zaznaczają też, że mamy do czynienia z objawieniami prywatnymi - nie zobowiązują one do wiary, ale mogą służyć pomocą w pogłębianiu życia duchowego. Ich rola nie polega na dodawaniu czegokolwiek do Ewangelii, lecz - jak pisze ks. prof. Józef Naumowicz - na przypominaniu o jej najważniejszych prawdach i pomaganiu wiernym w ich przeżywaniu tu i teraz: „Tak było w historii Kościoła wielokrotnie. Niejednokrotnie objawienia prywatne stanowiły inspiracje do ożywienia i pogłębienia wiary, poruszały sumienia, wzywały do nawrócenia. To właśnie pod ich wpływem narodziły się takie praktyki pobożnościowe jak różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego czy nawet święta liturgiczne - Boże Ciało, Niedziela Miłosierdzia czy Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa” - dodaje współautor publikacji, badacz życia i kultu ks. Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję