Reklama

Niedziela Świdnicka

Z krzyżem przez noc, przez miasto, przez życie

Wciąż prowadzi na Kalwarię. Wciąż opowiada o Miłości, która nie cofnęła się przed cierpieniem. Droga Krzyżowa naszych czasów przybiera dziś wiele twarzy.

2025-04-15 11:56

Niedziela świdnicka 16/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

Archiwum prywatne

Misterium Męki Pańskiej w Strudze

Misterium Męki Pańskiej w Strudze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obok tradycyjnego nabożeństwa w kościele parafialnym coraz częściej wychodzi na ulice miast i wiosek, stając się publicznym świadectwem wiary. Tak było w Świdnicy, gdzie wieczorem, 4 kwietnia, z kościoła św. Andrzeja Boboli do katedry przeszła Miejska Droga Krzyżowa. Krzyż niesiony kolejno przez biskupów, księży i świeckich – przedstawicieli różnych wspólnot – stał się znakiem jedności i odpowiedzią na duchowe potrzeby mieszkańców. W modlitwie, której towarzyszyły słowa bp. Marka Mendyka, wybrzmiała prośba: „Ratuj Polskę, obudź serca, ucz nas kochać”.

Tego samego wieczoru parafianie wyszli z kościoła Świętych Aniołów Stróżów na śródmiejskie ulice. Rozważania, odczytywane przez parafialne wspólnoty, dotykały trudnej historii miasta i współczesnych problemów. W prostym geście niesienia krzyża przez kolejne osoby odnaleźć można było zarówno cierpienie, jak i nadzieję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie brakuje również innych form przeżywania Męki Pańskiej. W Strudze, 6 kwietnia, odbyło się Misterium Męki Pańskiej, w którym stacje Drogi Krzyżowej odegrali członkowie grup rekonstrukcyjnych, takich jak Legion XXII Maurycego oraz Stowarzyszenie „Mój Szczepanów”. W organizację wydarzenia zaangażowały się także lokalne Koła Gospodyń Wiejskich oraz sołtyski z Lubomina i Strugi, przygotowując poczęstunek.

Z kolei w Strzegomiu, 16 kwietnia, mieszkańcy gminy po raz siódmy wcielili się w biblijne postaci podczas widowiska pasyjnego pt. Miłość nie umiera. Reżyser spektaklu Ireneusz Miepariszwili podkreślił, że choć umiera to, co zewnętrzne, miłość Jezusa pozostaje nieśmiertelna i to stanowi główny przekaz misterium.

A dla wielu wyzwaniem i modlitwą była Ekstremalna Droga Krzyżowa. W nocy, w milczeniu, w samotności – z Wałbrzycha, Nowej Rudy, Bielawy czy Świebodzic – pielgrzymi szli dziesiątki kilometrów przez góry i lasy. Z krzyżem w sercu. Forma może się zmieniać, ale treść Drogi Krzyżowej pozostaje ta sama: Miłość, która nie umiera. /xmb

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Malowana tradycja, czyli jajko po polsku

Niedziela kielecka 13/2013, str. 3

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

T. D.

Gospodynie świętokrzyskie podtrzymują tradycję zdobienia jajek

Gospodynie świętokrzyskie podtrzymują tradycję zdobienia jajek
Jajko to obok baranka nieodzowny atrybut świąt Wielkanocnych i koszyka z pokarmami niesionego do kościoła w Wielką Sobotę. Choć wielu twierdzi, że sztuka własnoręcznego malowania jaj odchodzi do lamusa, zaprzeczają temu akcje popularyzowania starych technik - warsztaty zdobienia jajek, folklorystyczne kiermasze świąteczne, pokazy rękodzieła. Trudniej zrobić pisankę samemu niż zakupić plastykową jej imitację, ale przyjemność posiadania takiej ozdoby-symbolu - jest ogromna.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Królowa bliska każdemu człowiekowi

2025-05-03 20:02

Magdalena Lewandowska

3 maja w Bazylice Garnizonowej

3 maja w Bazylice Garnizonowej

– Bliskość Maryi przypomina nam, że Jej królowanie wyraża się poprzez miłość, służbę i oddanie – podkreślał ks. płk. Janusz Radzik.

3 maja w Bazylice Garnizonowej modlono się w intencji tych, którzy za ojczyznę oddali życie i za tych, którzy ją dzisiaj tworzą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję