W Zespole Szkół im. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego w Tarnobrzegu odbyło się uroczyste podsumowanie europejskiego projektu Erasmus Plus „Mobilność uczniów i job shadowing kadry pedagogicznej”.
Spotkanie było okazją do refleksji nad efektami międzynarodowych praktyk, które w 2024 r. odbyło aż 35 uczniów i 8 nauczycieli szkoły.
Miejscem tegorocznych praktyk były słoneczne kraje południa – Grecja i Cypr. Uczestnicy projektu mieli okazję nie tylko zdobyć cenne doświadczenie zawodowe, ale również poszerzyć kompetencje językowe i rozwinąć umiejętności interpersonalne. Koordynator projektu, Małgorzata Tomczyk, podkreśliła, że udział w programie Erasmus Plus realnie wpływa na przyszłość zawodową młodzieży.
– Mobilności zwiększają szanse na zatrudnienie, również poza granicami kraju. Uczniowie otrzymują dokumenty Europass-Mobilność, które są cenionym potwierdzeniem nabytych kwalifikacji – zaznaczyła.
„Prymasówka” uczestniczy w programie Erasmus Plus nieprzerwanie od 2012 r. Podczas konferencji nie zabrakło wspomnień i emocji. Uczniowie opowiadali o swoich doświadczeniach, prezentowali efekty pracy i dzielili się zachwytem nad kulturą, jaką mieli okazję poznać. Szczególne zainteresowanie wzbudził pokaz greckich fryzur oraz występ taneczny – tradycyjna zorba porwała publiczność. Całość wydarzenia uświetnił występ wokalny Gabrysi Kozik, która wykonała utwór greckiej piosenkarki Eleny Paparizou.
Zwieńczeniem spotkania był grecki poczęstunek – aromatyczne przekąski, które przeniosły zebranych wprost do śródziemnomorskich klimatów.
Spotkanie samorządowców z przedstawicielami Wód Polskich
Członkowie Stowarzyszenia „Wspólne Dziedzictwo” znaleźli w Goźlicach 118 monet z czasów Jagiellonów.
Monety znalezione w Goźlicach określane są przez znawców jako tzw. skarb sakiewkowy. Monety zapewne stanowiły zawartość sakiewki, czyli ówczesnej portmonetki, która raczej została zgubiona niż celowo ukryta, chociaż też nie można tego wykluczyć. Marek Florek, archeolog, podkreśla, że miejsce, w którym zostały znalezione monety, było kiedyś centrum wsi Goźlice: – Miejsce, gdzie je znaleziono, w średniowieczu stanowiło centrum wsi, gdzie obok kościoła znajdowała się karczma. Skarb, który został znaleziony jest interesujący pod względem historycznym, bo w okolicach Sandomierza nie odkryto wcześniej tak dużego zbiorowiska monet z tej epoki.
Raz w życiu się uśmiechnął, kiedy zobaczył kradzież glinianego garnka. Powiedzieć miał wówczas: „Garstka prochu kradnie inną garstkę prochu”… Ks. Stanisław Pasierb w tomiku wierszy „Rzeczy ostatnie i inne wiersze” pisał pięknie o odczuciach Łazarza: „(...) warto było, ale po to tylko, żeby się dowiedzieć, że On (Chrystus) zanim mnie wskrzesił, płakał ponieważ umarłem...”.
Kiedy Caravaggio, niezrównany mistrz światłocienia, namalował dla bogatego włoskiego kupca, w kościele w Messynie, „Wskrzeszenie Łazarza” obraz nie spotkał się z aprobatą widzów. Porywczy z natury, pełen kontrastów artysta, na oczach zdumionych wiernych pociął malowidło brzytwą, czym wprawił w konsternację nie tylko swego mecenasa, ale i mieszkańców Messyny.
Podziel się cytatem
Wkrótce w 1609 r., w kościele Służebników Chorych artysta ponownie podjął temat. Martwy, wyciągnięty z grobu Łazarz leży w strumieniu charakterystycznego dla twórczości malarza światła. Pełna patosu scena zyskuje dzięki umiejętnemu zastosowaniu kontrastu światła i cienia. Wśród widzów tej niezwykłej sceny znajduje się także… sam artysta. Wedle Ewangelii św. Jana, z której znamy opis tego wydarzenia, śmierć Łazarza z Betanii wstrząsnęła jego siostrami Martą i Marią. Czasem zdarza się tak (a wszyscy jakoś podświadomie boimy się takiej sytuacji), że kiedy akurat jesteśmy daleko od rodzinnego domu, umiera człowiek nam bliski.
W klimacie Świąt Bożego Narodzenia Fundacja Równe Szanse zorganizowała spotkanie
W klimacie Świąt Bożego Narodzenia Fundacja Równe Szanse zorganizowała spotkanie, na które zaproszono dzieci z rodzin będących pod stałą opieką fundacji oraz seniorów z domu opieki.
- To jest impreza integracyjna, żeby nikt w tym czasie nie był sam, żeby miał szansę ubrać choinkę, zjeść ciasteczko, wypić kawę czy herbatę. W przygotowaniu tego wydarzenia pomagali wolontariusze, stażyści oraz nasi podopieczni – mówiła Ewelina Gallas prezes fundacji. Dzieci i dorośli wspaniale się bawili, a o to dbał Piotr Zapart, który wystąpił w roli klauna.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.