Reklama

Wiara

HOMILIA

Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi

Niedziela Ogólnopolska 16/2025, str. 19

[ TEMATY ]

homilia

Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wraz ze śmiercią na krzyżu ziemskie życie Jezusa osiągnęło kres, a Jego ciało zostało złożone do grobu. Lecz zmartwychwstanie nie mieści się w obrębie porządku natury, jaki znamy, więc wszelkie próby racjonalizacji tego faktu są zdane na niepowodzenie. Chociaż w grobie pozostały płótna i chusta użyte podczas pospiesznego pogrzebu, one same nie wystarczają jako dowód na to, co się tam naprawdę wydarzyło. Zarówno dla pierwszych świadków pustego grobu, jak i dla wszystkich następnych pokoleń wyznawców zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa stanowi przedmiot wiary. Ewangelie, a także długie dzieje Kościoła świadczą o tym, że dochodzi się do niej na rozmaite sposoby.

Reklama

Maria Magdalena, ujrzawszy kamień odsunięty od grobu, pobiegła do Szymona Piotra, uznając, że on jest najważniejszy w gronie najbliższych uczniów Jezusa. „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono” – taka była jej reakcja na widok, który zastała. Piotr nie był sam, lecz towarzyszył mu „drugi uczeń”, jak ewangelista Jan określa siebie. Młody Jan wyprzedził Piotra w drodze do grobu, ale gdy u wejścia do niego zobaczył leżące płótna, nie wszedł do środka. Dopiero Piotr, widząc te płótna, wszedł do wnętrza i zobaczył leżącą osobno chustę, która wcześniej była na głowie Jezusa. Wtedy dołączył do niego ów drugi uczeń i na widok tego, co zobaczył, uwierzył. Widok tkanin przywołał pamięć o zapowiedziach zmartwychwstania Mesjasza. Uczniowie Jezusa znali starotestamentowe zapowiedzi, ale dotąd ich nie rozumieli. Zmartwychwstanie to nie wskrzeszenie, czyli przywrócenie zmarłego do życia, które było jego udziałem w doczesności, lecz powstanie do absolutnie nowego życia, które nigdy się nie kończy, osadzonego w wieczności Boga. Piotr i Jan nie zobaczyli zmartwychwstałego Pana, a mimo to uwierzyli, że On żyje. Obaj biegli do grobu jako wystraszeni uczniowie, wracali zaś jako początkujący wyznawcy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Piotr szybko postępował na drodze wiary. Wkrótce z całą mocą w domu setnika Korneliusza głosił, że „Bóg wskrzesił Jezusa trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzy z Nim jedliśmy i piliśmy po Jego zmartwychwstaniu”. Cała nadzieja, o której mowa na kartach Pisma Świętego, nosi nazwę „zmartwychwstanie”. Z pewności wiary wynika obowiązek jej głoszenia, który wychodzi naprzeciw ludzkiemu pragnieniu nieśmiertelności. Świat obiecany przez Boga, zapoczątkowany zmartwychwstaniem Jezusa, nie powiela świata, który znamy. Zmartwychwstali, tak jak On, są nowymi ludźmi w radykalnie innym, a w przyszłości w pełni odmienionym świecie.

Po kilku latach od ukrzyżowania i zmartwychwstania Jezusa prześladowca Szaweł doświadczył – tak jak apostołowie w okresie od zmartwychwstania Jezusa do Jego wniebowstąpienia – ukazania się Zmartwychwstałego. Całkowicie odmieniło to życie dotychczasowego prześladowcy, skutkując tym, że niezłomnie głosił tę wiarę, za co stał się prześladowanym. Całość nauczania Apostoła Narodów można streścić w przesłaniu, że Jezus Chrystus zmartwychwstał i żyje w swoim Kościele. Właśnie dlatego – i tylko z tego powodu – nasze życie ma sens: ponieważ śmierć nie jest końcem, lecz bramą.

2025-04-14 14:19

Ocena: +40 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze

Niedziela Ogólnopolska 32/2016, str. 32-33

[ TEMATY ]

homilia

Artur Stelmasiak

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Ks. prof. Waldemar Chrostowski
Chrześcijanin ma dwie ojczyzny: ziemską i niebiańską. Żyje teraz w ziemskiej, stanowiącej doczesność, a więc przejściowej, natomiast oczekuje niebiańskiej, która jest wieczna. Nie ma między nimi sprzeczności, jednak istnieje napięcie. Wejście do ojczyzny niebiańskiej nie jest bezwarunkowe, lecz ma związek z tym, jak przeżywamy życie dane przez Boga w doczesności. Ponieważ nie znamy miary wyznaczonego nam czasu, potrzebna jest ustawiczna czujność. Nie jest ona żadnym utrapieniem wtedy, gdy postrzegamy i przeżywamy Boga jako Pana miłosiernego i życzliwego, który hojnie nagradza wierność swoich dzieci. Przepasane biodra i zapalone pochodnie to obraz stałej gotowości na Jego przyjście. Znamienne, że Jezus nie poprzestaje na podkreślaniu powinności wobec bliźnich, takich jak pełnienie uczynków miłosierdzia, lecz uwypukla te wymiary życia duchowego i religijnego, które ukierunkowują ku eschatologii, a więc ku sprawom ostatecznym i dlatego najważniejszym. Gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu, tam wszystko jest na swoim miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Jedyną świątynią, która jest wieczna, jest człowiek!

2025-11-16 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

50. rocznica poświęcenia kościoła pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Ksawerowie

50. rocznica poświęcenia kościoła pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Ksawerowie

- Jedyną świątynią, która jest wieczna, jest człowiek. Ten Kościół ma sens o tyle, o ile każdy z was i każda z was coraz bardziej i bardziej staje się miejscem, w którym Bóg żyje, mieszka, kocha innych! - mówił kard. Ryś podczas liturgii celebrowanej z racji 50. Rocznicy poświęcenia kościoła pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Ksawerowie.

Jak zauważył we wstępie do liturgii ks. kan. Andrzej Ścieszko - 9 listopada 1975 roku ówczesny ordynariusz Diecezji Łódzkiej - bp Józef Rozwadowski poświęcił nasz kościół. W tych dniach dziękujemy Panu Bogu za 50-lecie poświęcenia tego kościoła i z tej racji uczestniczymy w tej uroczystości, której przewodniczy kard. Grzegorz Ryś, którego serdecznie witamy. Proszę księdza kardynała o odprawienie tej Mszy świętej za całą naszą wspólnotę parafialną - za tych, którzy ją budują duchowo i materialnie. - apelował proboszcz ksawerowskiej parafii.
CZYTAJ DALEJ

Muzeum Auschwitz apeluje o przekazywanie wszelkich pamiątek poobozowych

2025-11-16 15:59

[ TEMATY ]

muzeum

Muzeum Auschwitz

Agata Kowalska

Nieustannie apelujemy o przekazywanie do Muzeum Auschwitz wszelkich poobozowych pamiątek – powiedział w niedzielę PAP rzecznik placówki Bartosz Bartyzel. Słowa te padły w reakcji na informacje o planowanej w Niemczech aukcji przedmiotów z okresu terroru niemieckiego podczas II wojny światowej.

- Każdy przedmiot i dokument ma dla nas olbrzymie znaczenie i powinien znaleźć swoje miejsce w zbiorach i archiwum muzeum. Tutaj będą chronione, konserwowane, badane i eksponowane. Tu jest ich miejsce. Dlatego nieustannie apelujemy o przekazywanie do muzeum wszelkich poobozowych pamiątek – oświadczył Bartyzel.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję