Świętowanie rozpoczęło się od Mszy św. z udziałem Wojskowej Asysty Honorowej w bazylice maryjnej w Bolesławcu. Eucharystii przewodniczył proboszcz i kustosz sanktuarium ks. Bogusław Wolański, homilię wygłosił ks. kap. Artur Janczarek. Rozpoczynając Eucharystię ks. Wolański podkreślił, że na sztandarze pułku widnieją słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna. Dlatego Msza św. sprawowana była w intencjach wszystkich żołnierzy, aby swoją służbą realizowali zadania dla dobra Ojczyzny i nas wszystkich.
W homilii ks. Janczarek wskazał na dwa drogowskazy w życiu chrześcijanina i w służbie. To patron pułku oraz postać św. Józefa. Gen. Rozwadowski w historii zapisał się jako wielki chrześcijanin i wielki wódz, który umiał zwyciężać bez pychy i pastwienia się nad przeciwnikiem. – Wspominany był jako człowiek, który zdobywał szacunek i posłuch nie siłą, ale przewidywaniem. Wysoko cenił honor żołnierski i nigdy go nie splamił. Wszystko, co czynił, czynił z myślą o Ojczyźnie – podkreślił. Gen. Rozwadowski to wybitny żołnierz, dowódca, ale też wynalazca i konstruktor wojskowy. Był jednym z dowódców, którzy przyczynili się do zwycięstwa w bitwie warszawskiej w 1920 r. Zmarł 18 października 1928 r. Pochowano go zgodnie z jego wolą na Cmentarzu Obrońców Lwowa, wśród jego żołnierzy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Drugim drogowskazem jest św. Józef, który żył dla swojej rodziny, wypełniając plan i wolę Boga. – Jego wstawiennictwo u Boga jest dzisiaj dla nas wielką wartością – podkreślił. Moc wstawiennictwa św. Józefa ujawniła się zwłaszcza w historii kapłanów – więźniów obozu w Dachau. W niewoli oddali się w opiekę św. Józefa, którego prosili o łaskę wyzwolenia. Część więźniów doczekała się wolności, która przyszła w zaskakujących okolicznościach. Dla ocalonych był to znak mocy wstawiennictwa św. Józefa. – Te dwie postaci mogą być dla nas drogowskazami. Przyjmijmy choć jedną z cech św. Józefa czy gen. Rozwadowskiego. Uczmy się od nich kochać, pracować i służyć – powiedział.
Na zakończenie Mszy św., jako pamiątkę spotkania, dowódca pułku płk Rafał Grzywiński wręczył proboszczowi krzyż wykonany z odłamków pocisków artyleryjskich. Podkreślił też, że obecnie wielu żołnierzy z bolesławieckiego pułku stacjonuje na granicy polsko-białoruskiej troszcząc się o bezpieczeństwo na wschodniej granicy.
Drugiego dnia święta przy bolesławieckim Rynku odbył się piknik militarny z pokazem sprzętu wojskowego. Następnie miał miejsce uroczysty apel, podczas którego zostali wyróżnieni zasłużeni żołnierze. Trzeciego dnia w sali kina Forum odbył się koncert Orkiestry Wojskowej z Żagania.
23. Śląski Pułk Artylerii jest jednostką wchodzącą w skład 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Pułk przeznaczony jest do zadań przewidzianych planami operacyjnymi, prowadzenia działań bojowych. Ponadto pułk jest gotowy do udziału w reagowaniu na zagrożenia niemilitarne. Pułk został sformowany w 2011 r. W 2012 r. jednostka rozpoczęła działalność szkoleniową. Pułk od lat współpracuje z władzami samorządowymi Bolesławca, Zgorzelca, Jeleniej Góry, Lwówka Śląskiego oraz organizacjami pozarządowymi i innymi partnerami społecznymi. Organizuje i uczestniczy w wielu uroczystościach patriotyczno-religijnych jak i kulturalnych na terenie garnizonu, mających na celu kształtowanie patriotycznych postaw u młodzieży szkolnej oraz popularyzowanie tradycji wojskowych ze szczególnym uwzględnieniem byłych i obecnych jednostek garnizonu bolesławieckiego.