Reklama

Wiara

Zmęczona samotność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaintrygował mnie pewien tekst, w którym przeczytałem, że „nie musimy umrzeć śmiercią fizyczną, by stać się martwi za życia”. Jak się tak zastanowiłem, to rzeczywiście wielu ludzi już jest w krainie umarłych: odizolowani od innych, z nikim się niekomunikujący. Mogą mieszkać w pięknych willach, a mimo to żyć w Hadesie. Tam, gdzie między domownikami nie ma pełnego porozumienia i pełnej komunikacji z Bogiem, zaczyna się świat ludzi umarłych za życia. Współczesna nazwa Hadesu, czyli krainy umarłych, brzmi: „telefon komórkowy”.

Spójrzmy na ludzi w autobusie czy tramwaju – prawie każdy trzyma w ręku telefon. Na szkolnych przerwach młodzież już ze sobą prawie nie rozmawia – wszyscy wpatrzeni są w ekrany swoich smartfonów. Terapeuci mówią o znaczącym wzroście liczby młodych pacjentów skarżących się na osamotnienie. Czyż to nie paradoks? Relacje z tysiącami znajomych i nieznajomych, wszechobecni followersi, nieustanne lajkowanie, czatowanie, a w sumie samotność. Zamieszkali na portalach społecznościowych i wyprowadzili się od siebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Samotność to nie tyle sytuacja życiowa, ile stan ducha niezależny od otoczenia. Samotność nam się rozpanoszyła, bo człowiek sam sobie stał się obcy. Zerwał wewnętrzną nić porozumienia serca i ducha. Zarzucił dialog ze sobą. Otworzył się na zgiełk, na pęd po arteriach życia i nieustanne, kompulsywne klikanie w ekran.

Reklama

Znamienne było dla mnie wyznanie pewnego studenta. Zapytany o to, jak się czuje, kiedy jest z ludźmi, odpowiedział, że chce być sam. – A kiedy jesteś sam? – Czuję, że chcę być z ludźmi. – Powiem ci, dlaczego tak jest. Dlatego, że nigdy nie jesteś sam, sam ze sobą. – Wiem, moim problemem jest znalezienie samego siebie. Za mało dla siebie istnieję. Tyle rzeczy mnie interesuje, tyle spraw zajmuje, że rzadko przypominam sobie o własnym istnieniu.

Istnieje samotność z wyboru, ale bywa i tak, że na samotność skazujemy się sami. Samotność z wyboru również jest pełna ludzi, spraw, wydarzeń, radości i smutku. Ale w tego rodzaju samotności wszystko jest podporządkowane tej wybranej drodze, określonemu celowi. Dlatego taka samotność nie ciąży, ale daje przestrzeń do realizacji wybranego celu. Skazanie się na samotność natomiast to stan, kiedy nie potrafię wytyczyć sobie celu, który nadaje memu życiu sens. Wtedy rodzą się frustracja, przygnębienie, a to prowadzi do zamykania się, a nawet do depresji. Co z tym wtedy zrobić?

Jest taka legenda o męczeństwie św. Klemensa, papieża, który został przez cesarza Trajana zesłany na Krym. Tam – razem z 2 tys. innych chrześcijan – musiał pracować w kamieniołomach. We wszechobecnym kamiennym pyle robotnicy odczuwali straszliwe pragnienie. W pobliżu nie było żadnego źródła wody. Wtedy Klemens pomodlił się i kiedy podniósł wzrok, na szczycie góry ujrzał baranka, który kopytkiem kopał ziemię, a w miejscu tym wytrysnęło źródło słodkiej wody. Klemens zaprowadził swych towarzyszy niedoli na górę, gdzie mogli zaspokoić pragnienie ze źródła podarowanego im przez baranka. Ta poruszająca legenda ma, rzecz jasna, charakter symboliczny. Ale czyż i my, zarażeni trądem samotności, nie jesteśmy pod wieloma względami wygnani z samych siebie?

Na samotność i wygnanie skazujemy się również wtedy, gdy oddalimy się od Boga. Odnalezienie samego siebie to najtrudniejsza rzecz na świecie. Ale jest Ktoś, kto też nas szuka, woła: „Gdzie jesteś?!”. I nie jest to głos oskarżenia, lecz słowo, które wydobywa nas z kryjówki samotności.

Popatrz do góry. Tam, na Golgocie, umiera Bóg, abyśmy mieli dostęp do żywej wody. Podnieś wzrok ku Niemu, bo od Niego przychodzi pomoc dla zmęczonej samotności.

2025-03-18 13:52

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zdrapka Wielkopostna – podejmij wyzwanie

[ TEMATY ]

Wielki Post

zdrapka wielkopostna

Caritas Diecezji Zielonogórsko‑Gorzowskiej

wielkopostne postanowienia

Katarzyna Krawcewicz

Zdrapka Wielkopostna to ponad 40 wyzwań pomagających w głębszym przeżyciu Wielkiego Postu

Zdrapka Wielkopostna to ponad 40 wyzwań pomagających w głębszym przeżyciu Wielkiego Postu

Caritas diecezjalna zachęca młodych ludzi (i nie tylko) do głębszego przeżycia Wielkiego Postu.

- Po pandemicznej przerwie wracamy do Zdrapki Wielkopostnej. Przekazaliśmy ją wolontariuszom Szkolnych Kół Caritas i innym zainteresowanym osobom. Chcemy w ten sposób zachęcić młodych ludzi do głębszego przeżycia Wielkiego Postu. Te czterdzieści zadań to takie minirekolekcje. Tematem przewodnim w tym roku jest pokój, w nawiązaniu również do tego, co dzieje się u naszych wschodnich sąsiadów – wyjaśnia Dominika Łapucha z Caritas diecezjalnej. – Każdego dnia zdrapujemy jedno zadanie. Na odwrocie Zdrapki zamieszczone są komentarze do poszczególnych dni. Dodatkowo do zdrapania są też pola bez daty, które można zdrapać i zrealizować w dowolnym momencie.
CZYTAJ DALEJ

Po raz pierwszy 10 katolickich biskupów-stulatków

2025-11-21 16:15

[ TEMATY ]

biskupi

100 lat

Vatican Media

Emerytowany biskup Montauban w południowej Francji, Jacques de Saint-Blanquat, obchodzi 21 listopada swoje setne urodziny. Tym samym, po raz pierwszy w Kościele katolickim będzie dziesięciu biskupów w wieku co najmniej 100 lat. Według aktualnych statystyk Kościół liczy 5,5 tys. biskupów.

Najstarszym biskupem jest obecnie 103-letni José de Jesus Sahagún de la Parra, emerytowany biskup Ciudad Lázaro Cárdenas, a wcześniej przez 24 lata biskup Tuli w Meksyku. Jest najstarszym biskupem-seniorem Kościoła katolickiego na świecie od lata 2022 roku. Jest też jednym z czterech ostatnich żyjących Ojców Soboru Watykańskiego II (1962-1965) i ostatnim, który uczestniczył w jego otwarciu w październiku 1962 roku. Meksykanin jest księdzem od 79 lat i biskupem od 64 lat. 1 stycznia hierarcha skończy 104 lata.
CZYTAJ DALEJ

W Tarnopolu pożegnano małą Amelię - Polkę, która zginęła w rosyjskim ataku

2025-11-22 12:18

[ TEMATY ]

pogrzeb

mała Amelia

zginęła

Tarnopol

rosyjski atak

PAP

Znicze i maskotki w miejscu uderzenia rosyjskiej rakiety manewrującej w wielopiętrowy budynek mieszkalny w Tarnopolu

Znicze i maskotki w miejscu uderzenia rosyjskiej rakiety manewrującej w wielopiętrowy budynek mieszkalny w Tarnopolu

W Tarnopolu na zachodzie Ukrainy pożegnano w sobotę siedmioletnią obywatelkę Polski, Amelię, która zginęła wraz z matką w rosyjskim ataku na to miasto 19 listopada – dowiedziała się PAP w parafii, gdzie odbyły się ceremonie pożegnania zabitych.

- Dziś właśnie odbywają się pogrzeby ofiar ataku. Ta dziewczynka zginęła w objęciach mamy. Obie spłonęły – powiedział w rozmowie telefonicznej ks. Iwan Siczkaryk z greckokatolickiej parafii p.w. św. Michała Archanioła w Tarnopolu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję