Reklama

Niedziela w Warszawie

Jej program, ich spektakl

Warszawiacy wiedzą, że o dobrą sztukę w stolicy wcale nie jest tak łatwo. Ale ten spektakl to zdecydowanie coś więcej niż po prostu dobry teatr. Dlatego tylko do końca stycznia „Ikonę” obejrzało już ponad 2 tysiące widzów!

Niedziela warszawska 8/2025, str. V

[ TEMATY ]

Warszawa

Archiwum WMSD

Alumni III roku WMSD na deskach seminaryjnego teatru

Alumni III roku WMSD na deskach seminaryjnego teatru

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A mowa o spektaklu alumnów III roku Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie. Po raz kolejni, warszawscy alumni nie zawiedli!

Po owacjach na stojąco, opadnięciu kurtyny i szczerej admiracji, mamy świadomość, że byliśmy nie tylko widzami, ale raczej uczestnikami wydarzenia. Wydarzenia, które długo niesiemy w sobie, które pracuje w nas nurtującymi pytaniami i zachętą do konfrontacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Naturalnie ciśnie się pytanie: Jak to możliwe, że tak młodym ludziom, którzy nie pamiętają epoki błogosławionych prymasa Stefana Wyszyńskiego i ks. Jerzego Popiełuszki, tak dobrze udało się oddać ducha tamtych czasów? Ile trudu musieli włożyć, aby przenieść na deski seminaryjnego teatru nie tylko klimat PRL, ale przede wszystkim – w nienarzucający się sposób zaniepokoić widza?

„Wszystkie nadzieje to Matka Najświętsza, i jeżeli jakiś program, to Ona” – mówił prymas Wyszyński w ostatnich dniach swojego życia, 20 maja 1981 r. Maryjny program, tak dyskretnie, a jednak wyraźnie wpisany w tegoroczny spektakl, to program wiary i świętości, to zaproszenie do ponownego spojrzenia na nierozerwalny związek dziejów narodu polskiego i katolicyzmu. Wszak, jak przekonywał błogosławiony, „Kościół i naród są tak mocno ze sobą zrośnięte, że stanowią jakby dwie dłonie wzajemnie się obejmujące”.

Reklama

– Kard. Wyszyński jasno pokazał, że nie można się zgadzać na tłamszenie wiary, na rugowanie jej z życia publicznego. Gdy duchowe życie kapłana kwitnie, dużo łatwiej mu przezwyciężyć wiele trudności, wytrwać w powołaniu – mówi al. Maciej Bielenda, wcielający się w postać bł. Stefana Wyszyńskiego. – Zawierzenie się Maryi było kluczowym wydarzeniem w życiu prymasa. Jego przykład pokazuje, że gdy robimy wszystko z Maryją, uświęcamy siebie i tych, którzy są w naszym otoczeniu – dodaje nasz rozmówca.

A do takiej świętości zachęca też postać bł. ks. Jerzego Popiełuszki, w rolę którego wciela się al. Bartosz Matuszewski. Błogosławiony męczennik jest dla niego przede wszystkim wzorem, jak łączyć pokorę z determinacją.

– Już będąc w wojsku, nie odpłacał nienawiścią za nienawiść, ale też nie zgadzał się na zakaz wyznawania wiary. Odważnie modlił się na różańcu, podnosił głos w imię obrony Chrystusa i podkreślał, jak wielką wartość ma prześladowanie z powodu Boga – zauważa kleryk WSD. – Wcielanie się w jego postać uczy mnie, że nie trzeba być wysokim i dobrze zbudowanym, żeby móc stawić czoło negatywnemu podejściu do Boga i Kościoła, ale najważniejsza jest odpowiednia postawa serca, silna wiara, zawierzenie Panu Jezusowi i Jego Matce, Ewangelia i świadomość, „że każde cierpienie ma sens” – zaznacza odtwórca roli ks. Jerzego.

Choć ostatni pokaz „Ikony” planowany był na 23 lutego, tak duże zainteresowanie sprawiło, że spektakl będzie można obejrzeć jeszcze w dodatkowych terminach: 1 marca o 14.00 i 16.30 oraz 2 marca o 16.00 i 19.00.

Szczegóły na https://teatr.wsdm. waw.pl.

2025-02-19 10:54

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pokazali, że kochają Kościół

[ TEMATY ]

młodzi

Warszawa

stadion

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Ponad czterdzieści tysięcy w większości młodych osób z całej Polski, dwanaście godzin uwielbienia Boga i długie kolejki do sześciuset kapłanów posługujących w sakramencie pokuty. A w centrum tych wielkich rekolekcji na PGE Narodowym Msza św. – to dobitny dowód na to, że wiara i przywiązanie Polaków do Kościoła nie jest są jedynie przyzwyczajeniem.

- Nie wystarczy, że Jezus zmartwychwstał. Trzeba jeszcze, by zmartwychwstał we mnie – mówił w homilii w czasie Mszy św. bp Edward Dajczak, ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Eucharystii przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. Bp Dajczak podkreślił, że w czasowniku „szukać” jest umieszczona definicja człowieka. – Czy znasz Jezusa? Czego szukasz? Życie chrześcijanina musi być wielkim pragnieniem Boga. Śmierć Jezusa odebrała ducha Apostołom, zabiła w nich nadzieję. Chrystus zmartwychwstały idzie obok uczniów do Emaus, a oni go nie odczytują. Nie wystarczyło zewnętrzne zmartwychwstanie Jezusa, trzeba było odbudować w nich serce – zauważył kaznodzieja, zaznaczając, że Apostołowie musieli „w ciemno” uwierzyć słowu Jezusa i Mu zaufać. Dopiero, gdy poszli do Galilei, tam Go spotkali. Było to wielką lekcją wiary. Bp Dajczak podkreślił, że mamy z Bogiem absolutnie oryginalną relację. – Bóg ma tylko mnie, aby objawić miłość. Jak zawiodę, to ktoś Jezusa nie spotka – mówił, dodając, że Bóg jest tym, kto obmywa nogi i klęczy przed człowiekiem, a najważniejszym pytaniem dla naszej wiary są słowa: Kim jest dla mnie Jezus?
CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie

2025-05-29 09:04

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie. Chrystus, który narodził się w Betlejem, przyjmując naszą ludzką naturę, lecz bez grzechu, wraca teraz do Siebie, skąd przyszedł. Wniebowstąpienie jest dokończeniem misterium paschalnego, a więc dzieła odkupienia.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka». Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jeruzalem, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.
CZYTAJ DALEJ

Gdy sztuka prowadzi do modlitwy. Relikwiarz męczennic z Braniewa

2025-05-30 18:13

[ TEMATY ]

wywiad

Braniewo

siostry katarzynki

Andrzej Adamski

Archiwum prywatne Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Już wkrótce beatyfikacja piętnastu sióstr katarzynek w Braniewie. Wyjątkowej oprawie tej uroczystości towarzyszyć będzie wyjątkowy relikwiarz. Nam w przededniu beatyfikacji udało się porozmawiać z Andrzejem Adamskim, znanym złotnikiem z Braniewa, który stworzył to fascynujące dzieło sztuki sakralnej.

Przeczytaj także: Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję