Reklama

Aspekty

Obronił jedność Kościoła

Gdy władze komunistyczne próbowały rozbić jedność Kościoła w Polsce, to tu, w Gorzowie, był ks. Załuczkowski, który na wszystko miał jedną odpowiedź: „Nic bez księdza Prymasa” – mówił bp Adrian Put.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 7/2025, str. I

[ TEMATY ]

Gorzów Wlkp.

Karolina Krasowska

Ks. prał. Tadeusz Załuczkowski był pierwszym rządcą Kościoła na Środkowym Nadodrzu po II wojnie światowej

Ks. prał. Tadeusz Załuczkowski był pierwszym rządcą Kościoła na Środkowym Nadodrzu po II wojnie światowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskupi, kapłani i wierni 4 lutego zgromadzili się w gorzowskiej katedrze na wspólnej modlitwie za zmarłych pasterzy Kościoła Zielonogórsko-Gorzowskiego. Szczególną modlitwą otoczono drugiego ordynariusza – śp. ks. prałata Tadeusza Załuczkowskiego. W ostatnich dniach jego doczesne szczątki zostały ekshumowane i ostatecznie spoczęły w katedrze obok innych biskupów i rządców diecezji.

W katedrze została odprawiona Msza św. z procesją błagalną do grobów zmarłych biskupów i rządców Kościoła diecezjalnego. Liturgii przewodniczył bp Tadeusz Lityński. Modlili się także bp Paweł Socha i bp Adrian Put, który wygłosił słowo Boże, a także księża z Gorzowa Wlkp. i okolic. We wspólnej modlitwie uczestniczyły także osoby życia konsekrowanego i wierni. W homilii bp Adrian Put przytoczył obszerne fragmenty pracy ks. Józefa Anczarskiego, który wielokrotnie wspominał ks. prał. Tadeusza Załuczkowskiego: – Ordynariatem gorzowskim rządził zaledwie 13 miesięcy. W tym czasie zrobił bardzo wiele. Ks. Anczarski, wspominając go napisał: „cechowała go wielka dobroć, miał serce szerokie i wyrozumiałe dla ludzkich słabości, a to było ważne szczególnie po zakończeniu II wojny światowej. Swoją osobowością silnie oddziaływał na otoczenie. Był biedny, tak biedny, że gdy umarł, stwierdzono, że ten człowiek poza koniecznymi rzeczami, posiadał bardzo niewiele”. I dodaje: „Ubodzy i potrzebujący, z którymi się stykał, wiedzą, gdzie podziały się jego dochody” – cytował bp Put. Ks. Załuczkowski urodził się 13 marca 1901 r. na Pokuciu. Wstąpił do seminarium duchownego we Lwowie. Zakończył je w 1924 r. Po święceniach kapłańskich został skierowany do pracy w różnych parafiach. W 1939 r. został proboszczem parafii św. Elżbiety we Lwowie. W czerwcu 1946 r. opuścił Lwów, udał się do Polski i 1 sierpnia został przyjęty w Gorzowie przez ks. Edmunda Nowickiego, który ustanowił go wtedy pierwszym proboszczem diecezjalnym parafii Świętej Rodziny w Szczecinie. – Jego plebania była otwarta dla wielu, tam mogli znaleźć schronienie. Tam wielokrotnie gościł m.in. bł. ks. Michał Sopoćko. Gdy w 1951 r. siłą usunięto stąd ks. Nowickiego, Kolegium Konsultorów, wybrało właśnie ks. Załuczkowskiego na wikariusza kapitulnego Administracji Gorzowskiej. Rządził tym Kościołem krótko, 13 miesięcy, ale jego posługa przypadała na najtrudniejsze czasy stalinowskiego terroru. Gdy władze komunistyczne próbowały rozbić jedność Kościoła w Polsce, kiedy, niestety, wielu kapłanów poszło na współpracę, to tu, w Gorzowie, był ks. Załuczkowski, który na wszystko miał jedną, jakże cenną odpowiedź: „Nic bez księdza Prymasa”. Obronił jedność Kościoła z Prymasem. W trudnych, powojennych latach dał nam Pan Bóg tu, na Ziemi Lubuskiej i Pomorzu Zachodnim, pasterzy niezwykłych, którzy byli w stanie udźwignąć trud odpowiedzialności. Obdarowani w Duchu Świętym miłością Bożą, potrafili nieść nadzieję, a takiej bardzo tu brakowało. Potrafili nieść nadzieję i dawać ją ludziom tej ziemi – podkreślił bp Adrian Put. Ks. Załuczkowski odszedł do Pana 19 lutego 1952, w 52. roku życia i w 27. roku kapłaństwa. Został pochowany w Gorzowie Wlkp. na Cmentarzu Świętokrzyskim. Był pierwszym rządcą Kościoła na Środkowym Nadodrzu po II wojnie światowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-02-11 14:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z jego modlitwy wynikało piękne życie

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 4/2025, str. I

[ TEMATY ]

Gorzów Wlkp.

Karolina Krasowska

Mieszkamy na Śląsku, 700 km stąd, ale dla nas to jest zawsze pierwsza data w kalendarzu

Mieszkamy na Śląsku, 700 km stąd, ale dla nas to jest zawsze pierwsza data w kalendarzu

Dzisiaj jesteśmy szczególnie pielgrzymami tej nadziei, że nasza modlitwa o beatyfikację zostanie wysłuchana i że doczekamy się tej pięknej chwili – mówią krewni bp. Wilhelma Pluty.

W gorzowskiej katedrze 19 stycznia odbyły się diecezjalne obchody 39. rocznicy śmierci Sługi Bożego. W modlitwie o jego rychłą beatyfikację uczestniczyli kapłani, przedstawiciele wspólnoty seminaryjnej, wierni oraz rodzina.
CZYTAJ DALEJ

Święty Czech

Niedziela Ogólnopolska 39/2022, str. 18

[ TEMATY ]

św. Wacław

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław

Był synem księcia Wratysława I i lutyckiej księżniczki Drahomiry.

Wacław objął panowanie w Czechach ok. 925 r. Został zamordowany ok. 929 r. na polecenie swojego brata Bolesława, który za namową matki zaprosił go do wzięcia udziału w konsekracji świątyni w Starym Bolesławcu ku czci świętych męczenników Kosmy i Damiana. Był wzorowym chrześcijaninem. Legenda starosłowiańska głosi, że „wspierał wszystkich ubogich, nagich odziewał, łaknących żywił, podróżnych przyjmował zgodnie z nakazami Ewangelii. Nie dozwalał wyrządzać krzywdy wdowom, miłował wszystkich ludzi, biednych i bogatych. Wspomagał sługi Boże, uposażał kościoły”. Ta sama legenda opisuje jego męczeńską śmierć. W świątyni „Bolesław przystąpił doń u drzwi. Wacław zobaczył go i rzekł: «Bracie, dobrym byłeś dla nas wczoraj». Szatan jednak podszepnął Bolesławowi, uczynił przewrotnym jego serce, tak iż wyciągnąwszy miecz, odezwał się: «Teraz pragnę być jeszcze lepszym». To powiedziawszy, uderzył go mieczem w głowę. Wacław, zwróciwszy się do niego, rzekł: «Co czynisz, bracie?». Pochwyciwszy go, rzucił na ziemię. Tymczasem podbiegł jeden ze wspólników Bolesława i ciął Wacława w rękę. Ten, porzuciwszy brata, ze zranioną ręką uszedł do kościoła. W drzwiach kościoła zabili go dwaj zamachowcy. Trzeci, przybiegłszy, przebił mu bok. Wówczas Wacław oddał ostatnie tchnienie z tymi słowami: «W ręce Twoje, Panie, oddaję ducha mego»”.
CZYTAJ DALEJ

MŚ siatkarzy – Polacy z brązowym medalem!

2025-09-28 10:41

[ TEMATY ]

siatkówka

PAP

Polscy siatkarze pokonali Czechów 3:1 (25:18, 23:25, 25:22, 25:21) w meczu o brązowy medal mistrzostw świata na Filipinach. Biało-czerwoni po raz pierwszy w historii stanęli na najniższym stopniu podium tych rozgrywek.

Reprezentacja Polski w swoim dorobku ma także trzy mistrzowskie tytuły (1974, 2014 i 2018) oraz dwa srebrne medale (2006, 2022).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję