To niezwykłe warzywo kryje w sobie bogactwo witamin takich jak: A, B1 i B2, C, K, PP oraz minerałów: potas, wapń, fosfor, żelazo, magnez i siarka. Zwłaszcza zimą powinniśmy korzystać z jego dobrodziejstw, gdyż w sposób naturalny będzie wzmacniać odporność organizmu.
I co ważne – będzie naszym sprzymierzeńcem w zwalczaniu infekcji wirusowych. Aby im zapobiec, powinniśmy pić sok z czarnej rzepy, który ma działanie przeciwzapalne, przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne. Pomaga także złagodzić kaszel i stany zapalne gardła.
Korzystne będzie również przygotowanie zarówno na suchy, jak i na mokry kaszel syropu z rzepy. Sposób przygotowania jest prosty. Kilka obranych rzep należy pokroić w cienkie plasterki, posypać cukrem i dobrze wymieszać. Odstawić na noc w ciepłe miejsce, a rano zlać powstały płyn i w miarę potrzeby pić go po łyżeczce kilka razy w ciągu dnia. W ten sposób można leczyć kaszel i przeziębienie. Polecam także zblendować pokrojoną rzepę i dodać do niej miodu w proporcji 1:1. Wówczas możemy podawać ją dzieciom. Rzepa będzie już przyjemna w smaku i wraz z miodem stanie się przysmakiem.
Czarna rzepa powinna coraz częściej pojawiać się na stole, zwłaszcza jako składnik surówki. Niektórzy dodają do niej śmietanę. Ja wolę dodać nieco oliwy z oliwek i doprawić odrobiną soli i pieprzu. Możemy ją wzbogacić sparzonymi rodzynkami, rozdrobnionymi orzechami, miodem i sokiem z cytryny. Bądźmy kreatywni w przyrządzaniu dań w kuchni. Ważne jest, żeby surówka z rzepy nam smakowała. Nasi przodkowie np. gotowali rzepę. Spożywana regularnie, wspiera pracę układu pokarmowego, wątrobę i woreczek żółciowy, oczyszcza organizm z toksyn, obniża poziom cholesterolu we krwi, a także wywiera korzystny wpływ na układ nerwowy i mózg.
Czarna rzepa działa wzmacniająco na włosy. Pomaga utrzymać jędrną i gładką skórę. Osoby z osłabionymi i wypadającymi włosami mogą wcierać jej sok we włosy. Po kilku zastosowaniach zauważą, że włosy rosną im szybciej. Poza tym sok z rzepy pomaga pozbyć się łupieżu i łojotoku. Uważajmy jednak, aby nie podgrzewać soku przed nałożeniem go na włosy, gdyż specyficzny, niezbyt przyjemny zapach rzepy roznosi się szybko po całym domu.
Tylko 28% mieszkańców Polski regularnie uprawia sport. W krajach unijnych średnia wynosi ok. 40%. A przecież nie od dziś wiadomo, że w zdrowym ciele zdrowy duch. W czasie pandemii nasza aktywność sportowa jeszcze bardziej zmalała. Ponieważ kolejne ograniczenia są znoszone, może pora wrócić do ćwiczeń...
Gdyby prześledzić sportowe zaangażowanie Polaków, okazałoby się, że niechęć do ruchu pojawia się już u dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, które wiele godzin spędzają przed tabletem lub smartfonem. Poza tym rodzice często wyręczają dzieci we wszystkim i nie pozwalają im na najmniejszy wysiłek fizyczny. Z wiekiem problem nie maleje, a wręcz się pogłębia. W wieku dojrzewania notowana jest masowa absencja na zajęciach z wychowania fizycznego w szkołach. Polacy w wieku produkcyjnym są zbyt zapracowani, by się ruszać, a spośród osób po sześćdziesiątce tylko 7% regularnie zażywa ruchu. A szkoda, bo szacuje się, że gdyby co druga osoba, która nie jest aktywna fizycznie, zaczęła regularnie uprawiać sport, przełożyłoby się to na co najmniej 11 tys. zawałów mniej, 2,2 tys. mniej zachorowań na nowotwór jelita grubego czy 1,5 tys. mniej przypadków raka piersi. Koszty opieki zdrowotnej spadłyby w skali roku o 440 mln zł, a koszt absencji pracowniczych zmalałby o 3 mld zł. Polski Instytut Ekonomiczny szacuje, że koszty braku aktywności Polaków to 7 mld zł rocznie.
Jesteśmy pełni wdzięczności wobec Boga, za to, że po raz kolejny mogliśmy uczestniczyć w tym wydarzeniu, które od lat jednoczy konkretną wspólnotę wiernych, pozwalając im zatrzymać się w codziennym zabieganiu i dostrzec siebie nawzajem, a jednocześnie daje możliwość wsparcia celów misyjnych.
Z radością, tak szczególnie podkreślaną w tę III Niedzielę Adwentu, 14 grudnia możemy powiedzieć, że wciąż żyjemy w „kraju prawych ludzi” (to właśnie oznacza nazwa państwa Burkina Faso w językach lokalnych), gdzie nie ma obojętności na Ewangelię i drugiego człowieka, lecz wręcz przeciwnie, wiele osób pragnie realizować ewangeliczne przykazanie miłości, o czym mogliśmy się przekonać podczas dzisiejszego XIX Misyjnego Jarmarku z Aniołami, który miał miejsce przy kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy na krakowskim Podgórzu, bazylice pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Tuchowie oraz kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Piotra Rybaka w Gdyni.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.