Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Znaki nadziei

O nadziei i pielgrzymkach chorych w Roku Jubileuszowym z ks. Szczepanem Kobielusem rozmawia Monika Jaworska.

Niedziela bielsko-żywiecka 6/2025, str. IV

[ TEMATY ]

diecezja bielsko‑żywiecka

Marzena Krzempek

Błogosławieństwo chorych podczas ubiegłorocznej pielgrzymki w sanktuarium w Pierśćcu

Błogosławieństwo chorych podczas ubiegłorocznej pielgrzymki w sanktuarium w Pierśćcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika Jaworska: Skąd pomysł, żeby organizować pielgrzymki chorych do sanktuariów diecezji?

Ks. Szczepan Kobielus: Pomysł zrodził się przede wszystkim z Ewangelii, w której czytamy, że Jezus często spotykał się z chorymi. Kościół, który ma naśladować Jezusa, też musi być blisko ludzi chorych. W każdej parafii są organizowane dni chorych. Często przy okazji rekolekcji albo przed odpustem. Zależało nam jednak, żeby zaprosić chorych również na pielgrzymkę poza parafię, do sanktuarium. Do tego szczególnie zachęca nas bp Roman Pindel, który troszczy się o chorych i zależy mu na tym, żeby były w naszej diecezji specjalne spotkania chorych. We współpracy z ks. Piotrem Hoffmannem z naszego duszpasterstwa i kustoszami sanktuariów udało się to zainicjować w zeszłym roku.

Reklama

Czy chorzy dzielili się przemyśleniami po tych pielgrzymkach?

Pamiętam, gdy zorganizowałem wyjazd od nas, z bielskiej katedry, do św. Jana Kantego w Kętach, to ludzie chorzy byli bardzo wdzięczni, poruszeni modlitwą i spowiedzią, podczas której mogli z kapłanem poruszyć sprawy, o których wcześniej nie mówili. Poruszeni byli też serdecznym przyjęciem po Mszy św. ze strony parafian, którzy pokazali im, gdzie usiąść, przynieśli herbatę, ciasto, dzięki czemu chorzy czuli się przyjęci i potrzebni. Proste gesty uprzejmości, na które często nie zwracamy uwagi, dla tych ludzi były czymś niezwykłym. Może się tego nie spodziewali. Jeśli ktoś jedzie na pielgrzymkę, to spodziewa się Mszy św., modlitwy, ale nie zawsze spodziewa się takich ludzkich gestów, które też są bardzo potrzebne. Każda pielgrzymka pokazuje siłę wspólnoty chorych. Często chorzy czują się samotni, są w domu i towarzyszy im myślenie, że tylko ja mam problemy, tylko ja choruję. A kiedy spotkają się z innymi, zobaczą, że ktoś jest na wózku, ktoś jest niewidzący, a ktoś ma problemy z chodzeniem, to czują, że są we wspólnocie ludzi chorych, we wspólnocie Kościoła, która ich nie zostawia. Czują, że są razem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym roku chorzy też będą pielgrzymować do sanktuariów?

Wzorem ubiegłorocznych pielgrzymek także w tym roku zaplanowaliśmy spotkania w 6 lokalnych sanktuariach w diecezji, żeby chorzy z różnych rejonów nie musieli daleko jeździć, a w kościele znaleźli miejsca siedzące. Przykładowo ludzie chorzy onkologicznie boją się tłumów, więc przy mniejszej liczbie osób poczują się bardziej komfortowo. Sanktuaria są szczególnymi miejscami łaski, umocnienia, źródłami nadziei, dlatego też czasie każdego spotkania będzie przewidziana okazja do spowiedzi, a w centrum znajdzie się Msza św. z błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem i możliwością przyjęcia sakramentu namaszczenia chorych. Będą też spotkania przy stole organizowane przez miejscowych parafian. I za tę gościnność wobec ludzi chorych i ich rodzin jestem im bardzo wdzięczny.

Reklama

Kiedy rozpoczną się pielgrzymki chorych?

Rozpoczynamy w Światowy Dzień Chorego 11 lutego w kościele św. Macieja w Andrychowie Mszą św. o godz. 11 pod przewodnictwem bp. Piotra Gregera. Po niej zapraszamy na agapę. Ta świątynia będzie w czerwcu ogłoszona sanktuarium, a wizerunek Matki Bożej – koronowany koronami papieskimi. Więc, jak zauważa gospodarz tego miejsca ks. Stanisław Czernik, pielgrzymka chorych wpisuje się również w duchowe przygotowanie do tego wydarzenia. Co warto podkreślić, to jest też kościół jubileuszowy, w którym możemy zyskać odpust z okazji Roku Świętego. Następne spotkamy się w gronie chorych 24 maja w Pierśćcu, 9 czerwca w Hałcnowie i w Bielanach, 2 sierpnia w Rychwałdzie i na zakończenie 9 sierpnia w Rajczy. Szczegółowe informacje znajdują się na specjalnych ulotkach z hasłem Roku Jubileuszowego: „Pielgrzymi nadziei” oraz informacjami dla chorych. Hasło przypomina nam, że w tym roku nadzieja ma szczególnie wybrzmieć. Wszyscy jej potrzebujemy, chorzy szczególnie. Potrzebujemy nadziei, której sami sobie nie jesteśmy w stanie dać. Nadziei, która jest darem Boga, jest cnotą Boską i płynie z faktu, to podkreśla papież Franciszek w bulli, że jesteśmy kochani przez Boga, że nasze życie jest w najlepszych rękach, w rękach Boga. Chociaż byśmy przechodzili przez ciemną dolinę, nawet przez śmierć, ona jest z nami. Ona pozwala nam żyć, przechodzić przez różne trudności, niepokoje, a nawet chorobę czy śmierć. Takiej nadziei żaden człowiek nie da. Taką nadzieję może dać tylko Bóg w Chrystusie. Ona pochodzi z Serca Jezusa – stąd też pod hasłem na środku pierwszej strony ulotki umieściliśmy Serce Jezusowe. I taką nadzieją chcemy się też dzielić z chorymi.

Gdzie można otrzymać taką ulotkę?

Ulotki trafiły do każdej parafii w diecezji. W katedrze rozprowadzaliśmy je na Mszy św. otwarcia Roku Jubileuszowego. Pod koniec poprosiliśmy wiernych, żeby każdy tę ulotkę zabrał, zaniósł konkretnemu choremu i zaprosił go na jedną z pielgrzymek. Może nawet zadbał o to, żeby go przywieźć. Na ulotce znalazło się przesłanie bp. Romana do chorych, w którym zachęca ich, by byli dla innych znakiem nadziei, szczególnie przez uczynki miłosierdzia.

Czego dotyczy Nadziejnik z 3. strony ulotki?

To zachęta do czytania i medytowania Słowa Bożego, które też przynosi nam nadzieję. W Nadziejniku wskazaliśmy kilka sytuacji, które mogą odbierać choremu czy starszemu człowiekowi nadzieję, jak np. niepokój, myśli o śmierci, trudności w relacjach. Do każdej sytuacji przypisaliśmy odpowiedni fragment z Pisma Świętego. Umieszczone to jest na tle w kolorze zielonym, kojarzącym się z życiem, z wiosną. Gdzie nadzieja, tam jest życie. Posługuję jako kapelan już 10 rok w szpitalu z chorymi onkologicznie. Wymienione w Nadziejniku sytuacje życiowe wzięły się z obserwacji, rozmów z ludźmi w różnych stanach ducha, w różnych stanach chorobowych. Pomyślałem więc, że lekarstwem na trudne życiowe sytuacje egzystencjalne mogą być konkretne fragmenty biblijne. Nadzieja, którą przynosi Słowo Boże, nie sprawia, że chory natychmiast stanie się zdrowy, ale to jest trochę tak, jak w biblijnej scenie z burzą na jeziorze. My też nieraz w życiu przeżywamy takie burze. Co Apostołowie zaczynają robić? Panikować. Kiedy budzą Jezusa, to budzi się w nich nadzieja. Wtedy już wiedzą, co robić. I my też nieraz w życiu mamy różne burze. To, że z nami jest Jezus, nie znaczy, że burza od razu przejdzie, ale w tej burzy otrzymujemy światło, co robić. Ludzie, którzy mają wiarę, chorobę przeżywają w większym pokoju ducha. Wiara pacjentów, z którymi rozmawiam, bardzo mnie buduje i umacnia też moją wiarę. Często u ludzi wierzących widzę na stoliczku różaniec, książeczkę do modlitwy, ale chciałbym też widzieć Pismo Święte. Marzę o tym, by ludzie chorzy i starsi sięgali częściej po to słowo, które naprawdę jest skuteczne i jest słowem Boga do nas, słowem pełnym nadziei i miłości.

W Światowy Dzień Chorego 11 lutego w kościele św. Macieja w Andrychowie Mszy św. o godz. 11 będzie przewodniczył bp Piotr Greger. Po niej odbędzie się agapa.

Ks. Szczepan Kobielus, diecezjalny duszpasterz służby zdrowia, diecezjalny duszpasterz Apostolstwa Chorych i kapelan w Beskidzkim Centrum Onkologii Szpitalu Miejskim im. Jana Pawła II w Bielsku-Białej

2025-02-04 13:42

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spektakl z Miłością

Niedziela bielsko-żywiecka 50/2024, str. V

[ TEMATY ]

diecezja bielsko‑żywiecka

mr

Zespół teatralny „Edmundi” w akcji

Zespół teatralny „Edmundi” w akcji

Pantomima edukacyjna „Światło” była prezentowana w bielskim kościele NMP Królowej Świata w Cygańskim Lesie.

Pantomimę 1 grudnia wystawiła grupa teatralna „Edmundi”, w której obok siebie zagrali niepełnosprawnie intelektualnie podopieczni DPS Skoczów wraz z opiekunami. Przekaz sceniczny ogniskował wokół wartości, jakimi żyje człowiek, a których motorem napędowym jest miłość. Nadzieję, zaufanie, prawdę, pokorę symbolicznie obrazował zapalony lampion, którego płomień próbował zdławić demon. Na nowo wzniecała go jednak miłość. – Chłopcy, którzy występują, zmagają się na co dzień z cierpieniem, chorobą, ale też przepięknie chwalą Boga. Oni są żywym dowodem na to, że każde życie jest ważne – tłumaczyła s. Honorata Klonowska. Tydzień wcześniej grupa „Edmundi” pojawiła się w kościele MB Pocieszenia w Rybarzowicach z pantomimą „Ręce”. W Domu Pomocy Społecznej w Skoczowie, który prowadzą Siostry Służebniczki Dębickie, znajduje się 39 podopiecznych. Są to chłopcy i mężczyźni, z których najmłodszy ma 12 lat, a najstarszy 77. Ponad połowa z nich nie komunikuje się za pomocą słów, lecz za pośrednictwem gestów. To sprawia, że przekaz teatralny łatwiej im wyrazić za pośrednictwem pantomimy. Obecność grupy teatralnej „Edmundi” związana była z kwestą na rzecz budowy dla niepełnosprawnych nowego lokum, które ochrzczono mianem Przestrzeni Opatrzności. – Musimy zbudować dla nich nowy dom, bo w tym starym nie bardzo możemy mieszkać, o czym przypominają nam różni inspektorzy. Chciał, nie chciał trzeba było wziąć się za budowę. Przykrywamy dach, ale jeszcze wiele przed nami. Prosimy o wsparcie i pomoc – apelowała zakonnica. Koszt powstania Przestrzeni Opatrzności opiewa na kwotę 18 400 000 zł. Aby ją zebrać, siostry imają się różnych inicjatyw: sprzedają płyty z nagranymi inscenizacjami pantomim, zachęcają do nabycia gipsowych figurek i ikon bł. Edmunda Bojanowskiego oraz zapraszają na licytacje prac swoich podopiecznych.
CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo jak jutrzejsza gazeta [Felieton]

2025-10-02 23:00

Obraz wygenerowany przez AI

Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.

Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
CZYTAJ DALEJ

Trwają Rekolekcje Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej

2025-10-03 20:14

[ TEMATY ]

rekolekcje

Jasna Góra

Jasnogórska Rodzina Różańcowa

BPJG

Na Jasnej Górze trwają rekolekcje Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej. Przebiegają pod hasłem; „Maryjo, Matko Nadziei - módl się za nami!” – rekolekcje głosi przeor klasztoru paulinów w Toruniu, ojciec Łukasz Kręgiel. Podczas tych rekolekcji spoglądamy na życie Maryi i przekładamy to na nasze życie – powiedział rekolekcjonista.

–To taki czas zapatrzenia, adoracji Boga i Maryi. Spoglądamy na Maryję, na jej cnoty, na jej życie, na jej charakter, po to, aby wyciągnąć wnioski i przełożyć Jej życie na nasze życie. Uczymy się od Maryi, jak żyć, jak modlić się tak naprawdę na różańcu, jak wielka jest moc tej modlitwy. Uczymy się też nadziei, bo całe życie Maryi było przesiąknięte nadzieją już od chwili zwiastowania. Więc trzeba nam tę tajemnicę nadziei, odkrywać szczególnie w tym roku, do czego zaprosił nas papież – powiedział ojciec Łukasz Kręgiel.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję