Reklama

Niedziela Świdnicka

Tajemnica gwiazdy z warkoczem

– Mędrcy ze Wschodu nie byli naukowcami w dzisiejszym rozumieniu, ale ich wnikliwe obserwacje nieba łączyły się z głęboką wiarą – powiedziała s. Dorota Milewska, dyrektor Liceum Sióstr Niepokalanek w Wałbrzychu.

Niedziela świdnicka 51‑52/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Wałbrzych

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Dr hab. Paweł Zagożdżon i dr Katarzyna Zagożdżon wraz z s. Dorotą Milewską podczas prezentacji modelu komety

Dr hab. Paweł Zagożdżon i dr Katarzyna Zagożdżon wraz z s. Dorotą Milewską
podczas prezentacji modelu komety

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grudniowy wieczór w szkolnym Obserwatorium Astronomicznym wałbrzyskiego liceum w był czasem niezwykłych odkryć i refleksji nad zjawiskami, które od wieków fascynują ludzi. Wśród uczestników wydarzenia byli uczniowie i uczennice, ich rodzice, siostry niepokalanki, mieszkańcy miasta oraz goście specjalni, wśród nich bp Marek Mendyk. Wszyscy zgłębiali tajemnicę Gwiazdy Betlejemskiej – zjawiska, które wciąż pozostaje przedmiotem badań teologów i naukowców.

Wprowadzenie w temat

– Serdecznie witam wszystkich przybyłych pod to nasze wałbrzyskie niebo – rozpoczęła siostra Dorota Milewska, dyrektor liceum i jednocześnie nauczycielka fizyki, która przedstawiła prelegentów, geologów z Politechniki Wrocławskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wykład rozpoczął dr hab. Paweł Zagożdżon, wprowadzając uczestników w historyczne i naukowe aspekty tematu. – Na plakacie zapowiedziano pokaz nieba, ale niestety, chmury przesłoniły nam dzisiaj gwiazdy. Jednak wykład, który przygotowaliśmy, pozwoli nam spojrzeć na zagadnienia związane z kometami, ich historią i możliwością związania z Gwiazdą Betlejemską – zaczął z humorem. Przedstawiając teorię, że Gwiazda Betlejemska mogła być kometą, odniósł się do historycznych przekazów. – Arystoteles uważał, że komety zwiastują nieszczęścia, a ich pojawienie się na niebie wywoływało lęk. Z kolei średniowieczne przekazy ukazują komety jako zwiastuny ważnych wydarzeń. To pokazuje, jak bardzo interpretacje zależą od czasu i kontekstu kulturowego – wyjaśnił.

Tajemnice komet

Następnie dr Katarzyna Zagożdżon przybliżyła współczesną wiedzę o kometach i ich strukturze. – Komety to małe ciała zbudowane z lodu, skał i pyłu. Ich charakterystyczny warkocz powstaje, gdy zbliżają się do Słońca, a lód sublimuje pod wpływem ciepła. – Właśnie dlatego w historii były często opisywane jako „gwiazdy z warkoczami” – wyjaśniła. Naukowcy z Wrocławia zaprezentowali zdjęcia komet wykonane przez sondy kosmiczne, co spotkało się z dużym zainteresowaniem uczestników wykładu.

Następnie dr hab. Paweł Zagożdżon rozszerzył temat, wprowadzając uczestników w szczegóły dotyczące powstawania komet. – Ciała te najczęściej pochodzą z Pasa Kuipera lub Obłoku Oorta – obszarów na krańcach Układu Słonecznego, gdzie materia pozostaje niemal niezmieniona od czasów jego powstania. Zbliżając się do Słońca, komety zaczynają emitować gazy i pył, tworzy się koma i charakterystyczny warkocz – wyjaśnił. Podkreślił też, jak wielkie postępy w badaniach komet umożliwiają współczesne misje kosmiczne, takie jak Rosetta. – Dzięki tym badaniom dowiadujemy się, że komety zawierają nie tylko wodę, ale także złożone związki organiczne, co może być kluczem do zrozumienia początków życia na Ziemi.

Reklama

– Warkocz komety zawsze wskazuje kierunek przeciwny do Słońca, co wynika z oddziaływania wiatru słonecznego. Te detale pokazują, jak skomplikowane i zarazem fascynujące są procesy zachodzące w kosmosie – dodała dr Katarzyna Zagożdżon.

Duchowe refleksje

Następnie głos zabrała siostra Dorota, która wniosła do wykładu duchowy wymiar refleksji. – Mędrcy ze Wschodu nie byli naukowcami w dzisiejszym rozumieniu, ale ich wnikliwe obserwacje nieba łączyły się z głęboką wiarą. Wyruszyli w podróż, bo wierzyli, że nadzwyczajne zjawisko na niebie zapowiada narodziny kogoś wielkiego – zaznaczyła. Wspomniała też o możliwości, że Gwiazdą Betlejemską mogła być supernowa, co postulował już Johannes Kepler. – Możliwe, że mędrcy widzieli koniunkcję Jowisza, Saturna i Marsa – zjawisko rzadkie, które mogło wywołać wrażenie niezwykłości. Warto jednak pamiętać, że dla nich był to znak wykraczający poza naukowe wyjaśnienia, co pokazuje, jak głęboko nauka i wiara mogą się przenikać – dodała.

Podsumowanie i zaproszenie

Kulminacją wieczoru było zaprezentowanie modelu komety stworzonego przez dr. hab. Pawła Zagożdżona. – Starałem się, by model działał na wszystkie zmysły. Zapraszam do obejrzenia i dotknięcia materii, która mogłaby tworzyć kometę – zachęcał. Wśród uśmiechów i zaciekawienia uczestnicy z bliska mogli zobaczyć, jak wyglądają składniki takiej bryły.

Wieczór zakończyły pytania uczestników i refleksja nad znaczeniem Gwiazdy Betlejemskiej. – Tajemnica tego zjawiska pozostaje otwarta, ale to zaproszenie do odkrywania nie tylko kosmosu, lecz także prawdy o Bogu, który przychodzi, by prowadzić nas ku światłości – podsumowała s. Dorota, zapowiadając na styczeń kolejne naukowe spotkanie, podczas którego uczestnicy będą mogli zgłębić tajemnice zimowego nieba i gwiazdozbioru Oriona.

2024-12-17 12:16

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrzcielnica wpisana w historię miasta

Do kolegiaty Najświętszej Maryi Panny Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu powróciła po renowacji przepiękna chrzcielnica z roku 1593, która jest jednym z najstarszych i najcenniejszych renesansowych zabytków miasta. Wybitne dzieło można już oglądać od trzeciej niedzieli wielkanocnej w prezbiterium kolegiaty. Trwającą blisko rok renowację tego dzieła przeprowadziła Firma Konserwatorska „Artis” Doroty i Cezarego Wandrychowskich z Wrocławia

Wykonana w piaskowcu XVI-wieczna chrzcielnica ozdobiona została przez anonimowego artystę sprzed wieków w górnej części czaszy kamiennego kielicha sześcioma płaskorzeźbami – ze scenami z Ewangelii św. Marka i św. Mateusza oraz z Pięcioksięgu. Wszystkie odnoszą się do szeroko rozumianej teologii sakramentu chrztu. Pierwsza scena przedstawia Adama i Ewę w raju; druga – Noego i jego arkę; trzecia – Mojżesza na pustyni z laską, kiedy uderzeniem w skałę sprawił, że wypłynęła z niej woda, czwarta – centralna – przywołuje – chrzest Pana Jezusa w Jordanie, piąta przedstawia Go przyjmującego i błogosławiącego dzieci – z historii o tym, jak matki przynosiły do nauczającego Jezusa swoje dzieci, by je pobłogosławił, a On wówczas mówił do oburzających się na to Jego uczniów, że kobiety przeszkadzają Jezusowi: „Pozwólcie dzieciom przyjść do mnie”; szósta przedstawia scenę ukrzyżowania, w której Jezus ma przebity bok, z wypływającą z niego krwią i wodą, które symbolicznie zbiera do kielicha, by tej Boskiej krwi i wody nie uronić, św. Magdalena. Na narożach czaszy chrzcielnicy pomiędzy opisanymi scenami znajdują się postaci czterech Ewangelistów, a na dole postawy ich symbole: lew, orzeł, wół oraz anioł. Wszystkie te zwierzęce i niebiańskie postaci są uskrzydlone. Także lew i wół, jak to było wówczas przyjęte w sztuce sakralnej. Na trzonie chrzcielnicy pod czaszą są wyryte litery DCZ – od nazwiska zamożnego rodu Czettritzów, władców okolicznych dóbr ziemskich, którzy byli jej fundatorami. W kamieniu został też wyżłobiony liczbami arabskimi rok 1593 jako czas jej powstania, a w podstawie religijny napis, który częściowo się zatarł. Całość została wyrzeźbiona w jednej piaskowcowej bryle. Chrzcielnica jest przykryta wielką cynową pokrywą.
CZYTAJ DALEJ

Marek M. prawomocnie uniewinniony ws. znieważenia abp. Jędraszewskiego

2025-04-11 22:47

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

BP Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Sąd Okręgowy w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji uniewinniający Marka M. m.in. od zarzutu znieważenia abp. Jędraszewskiego. Orzeczenie jest prawomocne.

Sprawa dotyczy wydarzeń z sierpnia 2019 r. Podczas wyborów Mr Gay Poland w Poznaniu Marek M. jako drag queen Mariolkaa Rebell wystąpił z dmuchaną lalką, która miała doczepione do głowy zdjęcie abp. Marka Jędraszewskiego. Przy słowach odtwarzanej piosenki "zabiłam go", mężczyzna zasymulował podcięcie nożem gardła duchownego, a dla spotęgowania efektu miał wykorzystać sztuczną krew.
CZYTAJ DALEJ

"Różowe zakonnice" - nieprzerwana modlitwa, która podtrzymuje wiarę w czasach kryzysu

2025-04-11 21:14

[ TEMATY ]

zakon

Siostry Służebnice Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji

Od 1915 roku w Filadelfii grupa zakonnic poświęciła swoje życie nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu. Te różowe zakonnice, zrodzone z charyzmatu niemieckiego świętego Arnolda Janssena, nadal stanowią duchowy filar, który wspiera misję Kościoła swoimi modlitwami i towarzyszy cierpieniom świata.

Janssen urodził się w 1837 roku i zmarł w 1909 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w wieku 24 lat. Szybko zrozumiał, zwłaszcza podczas modlitwy i nabożeństw, że jego misją jest kształcenie księży do ewangelizacji w krajach obcych. W 1875 roku założył seminarium misyjne w małym miasteczku w Holandii, co dało początek Towarzystwu Słowa Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję