Reklama

Niedziela Wrocławska

Po co nam Adwent?

Nowy rok liturgiczny to coś więcej niż zmiana w lekcjonarzu mszalnym, czy zmiana koloru szat liturgicznych. Rozpoczynający się Adwent ma konkretne znaczenia, o których opowiada ks. Aleksander Radecki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdyby nie było Adwentu, trudno mówić o prawdziwym świętowaniu Bożego Narodzenia. Pamiętamy, że ten Adwent, który poprzedził przyjście Pana Jezusa na świat, trwał kilka tysięcy lat. A ludzie, kiedy Jezus przyszedł na świat, byli nieprzygotowani – zaznacza ks. Radecki, dodając: – Czy my dzisiaj po tylu wiekach chrześcijaństwa jesteśmy mądrzejsi od tamtych ludzi?

Rozeznanie

Duchowe przygotowanie do świąt Narodzenia Pańskiego jest ważnym zadaniem, ale nie do końca odpowiednio zrozumianym. – Jest ogromna pokusa komercji tego wydarzenia, bo przecież od początku listopada sklepy są udekorowane świątecznymi ozdobami. Możemy przygotować się pod warunkiem, że chcemy i mamy pojęcie czym jest Boże Narodzenie. Jeżeli się uwikłamy w reklamy, promocje, świecidełka, to możemy mieć poważny kłopot – podkreśla kapłan, dodając: – Nie jest to kwestia czasu, ale odpowiedniego rozeznania, na kogo czekamy i czego się spodziewamy po tym spotkaniu. Bo to, że czekamy na Pana Jezusa jest dla osób wierzących oczywiste, ale czy na pewno?

Zagospodarować czas

Wiele osób rezygnuje z odpowiedniego przeżywania Adwentu tłumacząc się brakiem czasu. – Takie niebezpieczeństwo pojawia się, zwłaszcza w sytuacji, gdy człowiek będzie uważał, że im więcej przygotuje, im więcej nagromadzi, tym święta będą ciekawsze. Tymczasem Adwent ma w tym roku ponad 20 dni. Każdy dzień po 24 godziny. Jeżeli zrezygnuję z czegoś, co zajmuje mi dużo czasu – na przykład statystycznie młody Polak korzysta z Internetu 5 godzin dziennie – to rezygnując z tego, czy dając sobie pewne ograniczenia, ten mój uzyskany czas mogę spożytkować inaczej np. dbając o swoje wnętrze – mówi ks. Aleksander i dodaje: – Propozycji do zagospodarowania tego czasu nie brakuje, ale za większość z nich odpowiadamy my sami. Bo nawet jeżeli ktoś pójdzie na rekolekcje, to potem musi być ciąg dalszy tej konferencji, którą się słyszało. Ktoś pójdzie do spowiedzi, czy na Roraty, no to znowu otrzymuje pewne przesłanie, które ma być realizowane. Sama zmiana kalendarza, czy nazwy tego okresu roku liturgicznego, nie poprowadzi mnie do zmiany mojego sposobu przeżywania tych świąt. Byłoby świetnie zadać sobie te pytania, co Adwent może zmienić w moim życiu? Czy jestem gotowy na Sąd Boży i powtórne przyjście Pana Jezusa?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-11-26 14:13

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Adwent czy „czarny piątek”?

Niedziela świdnicka 50/2014, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

adwent

BOŻENA SZTAJNER

„Czarny piątek” to zakupowe szaleństwo w Stanach Zjednoczonych. Rozpętuje się w piątek po Dniu Dziękczynienia (który obchodzony jest w czwarty czwartek listopada). Wiele punktów sprzedaży czynnych jest w dodatkowych godzinach, niekiedy nawet całą dobę, oferując jednodniowe okazje, przeceny i rabaty sięgające 90 procent. Jest to często najbardziej dochodowy dzień dla sprzedawców; w ten dzień od wielu lat zakupów dokonuje ponad 100 milionów mieszkańców Ameryki. Swoją nazwę wziął „Black Friday” od czarnego koloru, jakim amerykańscy księgowi zapisują zyski w księgach rachunkowych, w przeciwieństwie do koloru czerwonego, którym notuje się debety.
CZYTAJ DALEJ

Patron na czas epidemii

Niedziela łódzka 2/2021, str. IV

[ TEMATY ]

bł. Rafał Chyliński

Archiwum

Bł. o. Rafale, wstawiaj się za nami

Bł. o. Rafale, wstawiaj się za nami

Kim jest bł. Rafał Chyliński, ubogi, pokorny franciszkanin, najdłużej posługujący w łódzkich Łagiewnikach (dziś dzielnica Łodzi), który zmarł 275 lat temu, a od 25 lat cieszy się chwałą błogosławionych?

"Dziadowski biskup” – niejednokrotnie słyszał o. Rafał od brata, gdy zaraz po posiłku biegł do kuchni, aby zabrać jeszcze ciepły przydział dla biednych, którzy gromadzili się przy furcie klasztornej.
CZYTAJ DALEJ

Ustawy z podpisem Prezydenta oraz weto

2025-12-02 14:46

KPRM

Prezydent Karol Nawrocki w nagraniu na platformie X poinformował, że podjął decyzję o zawetowaniu tzw. ustawy łańcuchowej, która miała wprowadzić zakaz trzymania psów na uwięzi. Zapowiedział, że w tej sprawie złoży do Sejmu własny projekt.

Nawrocki podkreślił, że choć intencja ochrony zwierząt jest słuszna i szlachetna, to - według niego - ustawa była źle napisana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję