Reklama

Niedziela Kielecka

Abyśmy się przebudzili

Bardzo mocno zaprzyjaźniłam się z ks. Jerzym, przygotowując sztukę, czytając książki o nim, słuchając jego homilii. To postać na nasze czasy – mówi Aleksandra Klusek-Gębska, scenarzystka i reżyserka sztuki o bł. ks. Popiełuszce.

Niedziela kielecka 46/2024, str. I

[ TEMATY ]

Kielce

K.D.

Artystom podziękował ks. prał. Andrzej Kaszycki

Artystom podziękował ks. prał. Andrzej Kaszycki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sztuka wystawiona była w 40. rocznicę śmierci kapelana „Solidarności” przez Teatr św. Jadwigi Królowej (20 października) przy wypełnionej po brzegi sali teatralnej. Zapraszając na spektakl, opiekun duchowy teatru ks. Rafał Borecki, wikariusz parafii, podkreślał, że „najważniejsze w życiu ks. Jerzego Popiełuszki było wypełnianie woli Bożej”. Spektakl rozpoczyna się od wiadomości o porwaniu ks. Jerzego. Ból miesza się z rozpaczą, trwoga z modlitwą o ocalenie jego życia. Jednak sztuka nie koncentruje się na śmierci kapelana „Solidarności”. Przywołuje jego nauczanie, fragmenty homilii, rozważań różańcowych z Bydgoszczy, jego drogę przez męczeństwo do świętości, jego zasady i wartości, którymi kierował się w życiu. Kończy się litanią do bł. ks. Jerzego oraz błogosławieństwem jego relikwiami wszystkich zebranych. Ważne, że w spektaklu wzięło aktywnie udział młode pokolenie, które nie znało ani tamtego okrutnego systemu komunistycznego, ani czasów powstania „Solidarności”. Dla nich to żywa lekcja historii i drogowskaz na życie. W rolę ks. Jerzego wcielił się Lech Kubik, Mariannę, matkę ks. Popiełuszki, zagrała Aleksandra Liszkiewicz. Oprawę muzyczną z pieśniami o bł. ks. Jerzym przygotowała grupa młodych z KSM z parafii Ducha Świętego.

Reklama

– Świadectwo życia ks. Jerzego jest bardzo ważne w naszych czasach. On był sam przeciwko całemu systemowi, oddał życie za prawdę. Wzywa nas do wierności Bogu, do opowiedzenia się za prawdą. Jego śmierć woła, abyśmy się nie zatrwożyli, ale przebudzili, nie zwątpili i wytrwali w wierze i wierności Bogu. Bo czasy są trudne. Cały czas żyję sprawą ks. Michała Olszewskiego, który był niesłusznie przetrzymywany w areszcie przez 7 miesięcy. To jest walka dobra ze złem. Ale my mamy to zło dobrem zwyciężać, jak nauczał ks. Jerzy – mówi Klusek-Gębska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za przygotowanie sztuki dziękował ks. prał. Andrzej Kaszycki, który zawsze przychodzi na premiery Teatru św. Jadwigi Królowej i wspiera młodych aktorów. Zwrócił uwagę na potrzebę troski o prawdę historyczną. Apelował o pamięć o męczeństwie ks. Jerzego Popiełuszki, ale i pamięć o zamordowanych kapłanach, którzy ginęli w niemieckich obozach koncentracyjnych, z rąk totalitarnej władzy sowieckiej i niemieckiej. W kontekście obecnych ataków na Kościół przestrzegał przed powtórzeniem się takich czasów, gdy władza niszczyła ludzi, także ludzi Kościoła.

Spektakl pokazano 27 października i 17 listopada. Będzie można go zobaczyć także 24 listopada o godz. 19. Reżyserka ma już kolejne pomysły na przedstawienia z udziałem Teatru św. Jadwigi Królowej, szczegóły poznamy wkrótce.

2024-11-12 12:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Kaleta do katechetów: wielu robi wiele, by zagłuszyć Boże słowa

[ TEMATY ]

Kielce

bp Andrzej Kaleta

WD

Bp Andrzej Kaleta

Bp Andrzej Kaleta

Wielu jest takich, którzy robią wiele, by zagłuszyć Boże słowa – mówił dzisiaj bp Andrzej Kaleta w kieleckiej bazylice, podczas Mszy św. dla katechetów diecezji kieleckiej, sprawowanej z okazji inauguracji nowego roku szkolnego. Swoje rozważania biskup poświęcił misji głoszenia Bożego Słowa, co jest przywilejem i zadaniem katechetów.

Biskup przypomniał, jak wiele czasu poświęcił Chrystus na głoszenie Bożego Słowa i jak wielką wagę przywiązywał do jednoznaczności przekazu. Podkreślił, że Chrystus narodził się, aby zaświadczyć o Ojcu. Zaznaczył, też, że, jak uczy Pismo Święte – wiara bierze się z tego, co się słyszy.
CZYTAJ DALEJ

„Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy”

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

Adobe Stock

CZYTAJ DALEJ

SLAPP po polsku

2025-08-27 07:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kiedy kilka lat temu opublikowałem tekst o kulisach politycznej aktywności Aleksandry Brejzy w Inowrocławiu, byłem przekonany, że wykonuję swoje podstawowe zadanie jako dziennikarz: pokazuję fakty, dokumentuję działania osób publicznych i zostawiam ocenę czytelnikom. Dziś, po prawomocnym wyroku z art. 212 kodeksu karnego, który nakłada na mnie grzywnę przekraczającą 43 tysiące złotych oraz kosztowne przeprosiny, widzę, że ta sprawa ma wymiar znacznie szerszy niż moja osobista sytuacja.

To nie jest spór o jedno nazwisko. To jest precedens dotyczący tego, czy w Polsce wolno opisywać mechanizmy lokalnej polityki bez ryzyka, że niezadowolony bohater artykułu sięgnie po instrumenty karne, by uciszyć dziennikarza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję