Członkowie Zespołu w tym roku brali udział w projekcie „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” oraz w 25. Święcie Młodych dla młodych katolików z Azji środkowej. – Trzy lata temu zgłosiłem się do Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie, który działa przy Episkopacie Polski, chcąc zostać wolontariuszem misyjnym na Syberii. Zostałem skierowany na kurs misyjny organizowany przez pallotyńską Fundację Salvatti.pl i na wiosnę 2022 r. otrzymałem krzyż misyjny – mówi Maciej Błażko i dodaje: – Bardzo się ucieszyłem, kiedy otrzymałem informację, że będę mógł zasilić ekipę Fundacji Studia Wschód w ramach projektu „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”. Porządkując cmentarze składające się w dużej części z polskich zesłańców w tym dalekim kraju, symbolicznie też porządkowałem grób mojego pradziadka. Został on bowiem zamordowany przez NKWD na terenie Kazachstanu – wspomina wolontariusz. Oprócz porządkowania miejsc pamięci spotkaliśmy się również z polskimi rodzinami zesłańców. To były bardzo poruszające i budujące spotkania pod względem duchowym i patriotycznym. Mimo dalekiej odległości i trudnej historii ludzie ci zachowali silną wiarę oraz pamięć swego pochodzenia – opowiada Maciej.
Reklama
– Myśl o wyjeździe do Kazachstanu chodziła mi po głowie jeszcze w czasach nastoletnich. Wiedziałam, że mieszka tam wielu Polaków, oraz że ten kraj jest związany z bolesną i trudną historią. Pamiętam, jak powtarzałam, że wyjadę do Kazachstanu, aby uczyć polskie dzieci. Z czasem zajęłam się innymi sprawami, ale myśl o wyjeździe wróciła, kiedy spotkałam się z wolontariuszami z Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie. Obejrzeliśmy film o bł. ks. Bukowińskim. Uznałam że w życiu nie ma miejsca na przypadki i zapisałam się na kurs dla wolontariuszy misyjnych i dołączyłam do Zespołu – dzieli się Edyta i dodaje: – Przypadkowo spotkana pani, która została przez nas zapytana o drogę, gdy chcieliśmy trafić do tablicy upamiętniającej zesłańców, umieszczonej przy stacji kolejowej w miejscowości Tańsza, od razu powiedziała: „Ja was zaprowadzę. Moja babcia ze strony matki była Polką, ja jeszcze rozumiem po polsku”. To było bardzo miłe i wzruszające.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Maria Anufryieva uczestniczyła w tym roku w 25. Święcie Młodzieży dla młodych katolików z Kazachstanu. – To spotkanie pokazuje liczebność katolików, jedność w różnorodności. Jest to czas, kiedy można zauważyć, że wiara to „projekt na całe życie”. My jako świeckie wolontariuszki robiłyśmy to, o co nas prosili organizatorzy. Głównie nakrywałyśmy i sprzątałyśmy namioty gdzie były posiłki. Mimo obowiązków czynnie brałyśmy udział w tym święcie. Młodzież była bardzo zdziwiona faktem, iż wydałyśmy własne pieniądze na wyjazd oraz poświęcałyśmy swój miesiąc urlopu. Z kolei nas zdumiały świadectwa młodzieży, która w przeciwieństwie do naszej młodzieży przychodzi do Kościoła i odkrywa Pana Boga. To nas bardzo budowało – wspomina Maria.
Jako redakcja Niedzieli Wrocławskiej polecamy modlitwie członków Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie, aby nieustannie dawali świadectwo innym ludziom oraz, aby ich zaangażowanie przynosiło błogosławione owoce. Na naszej stronie www.wroclaw.niedziela.pl będzie można przeczytać świadectwa naszych bohaterów w rozbudowanej wersji.