Reklama

Kościół

Duch kamedułów przetrwał

W Pustelni Złotego Lasu w Rytwianach dbałość o dziedzictwo kamedulskie jest kontynuowana. Jednym z jej przejawów była zorgnizowana tam konferencja.

Niedziela Ogólnopolska 42/2024, str. 30-31

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Uczestnicy konferencji naukowej w Rytwianach

Uczestnicy konferencji naukowej w Rytwianach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwudniowe sympozjum „Fundacje i fundatorzy – Dzieje klasztorów kamedulskich w okresie staropolskim” było jednym z wydarzeń, które wpisuje się w obchody 400-lecia sprowadzenia kamedułów do Rytwian. Zgromadziło ono w murach kamedulskiego klasztoru badaczy z Polski i Litwy, którzy przedstawiając wyniki swoich badań, ukazywali wpływ zakonu kamedulskiego na życie społeczne w XVII i XVIII wieku na terytorium Polski.

Panele dyskusyjne

Reklama

„Fundacje i fundatorzy” to tytuł pierwszego z paneli dyskusyjnych, który rozpoczął konferencję naukową. Jego moderatorem był ks. prof. dr hab. Waldemar Graczyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Prelegenci skupili się na kwestiach związanych z założeniami klasztorów kamedulskich oraz rolą ich fundatorów. Warto podkreślić, że klasztor w Rytwianach został ufundowany przez wojewodę lubelskiego Gabriela Tęczyńskiego oraz jego brata – wojewodę krakowskiego Jana Magnusa Tęczyńskiego. Proces fundacji rozpoczął się w 1617 r. Pierwsi eremici kameduli zostali sprowadzeni do Rytwian z Bielan k. Krakowa. Celem fundacji nowej placówki było stworzenie miejsca odosobnienia, gdzie mnisi mogliby w spokoju oddawać się modlitwie, a także otaczać duchową opieką fundatorów, ich rodziny i spadkobierców, okoliczną ludność i pielgrzymów pukających do furty eremu. Tęczyńscy ufundowali klasztor oraz kościół, który z czasem stał się jednym z ważniejszych punktów na religijnej mapie Polski. Pierwszy z prelegentów – prof. dr hab. Rafał Witkowski z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu w referacie „Kameduli w Rzeczypospolitej. Między legendą a rzeczywistością” przedstawił proces osadzania się kamedułów na ziemiach polskich oraz wyzwania, które napotkali w trakcie swojej działalności. Następnie głos zabrał dr hab. Dariusz Karczewski z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, poruszając temat „Implantacja zakonu eremitów – kamedułów na ziemiach polskich (XVII-XVIII w.)”. Z kolei ks. prof. dr hab. Andrzej Bruździński z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, mówiąc na temat: „Fundacja i rozwój kamedułów w Krakowie w okresie staropolskim”, przybliżył historię jednego z najważniejszych ośrodków kamedulskich w Polsce – klasztoru na Bielanach oraz znaczenie tego miejsca w życiu religijnym i kulturalnym Krakowa. Zwieńczeniem dyskusji był referat prof. dr hab. Jolanty Marszalskiej z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, która skupiła się na osobie Jana Magnusa Tęczyńskiego – wojewody krakowskiego i fundatora klasztoru w Rytwianach. Profesor Marszalska podkreśliła brak współczesnych badań nad kamedułami w Polsce, szczególnie w kontekście duchowości, fundatorów i kulturowego wkładu zakonu. Zaznaczyła, że konferencja jest początkiem głębszych badań nad kamedułami, którzy żyli w ukryciu i pozostawili niewiele pism. Mimo że zakon w wielu miejscach już nie istnieje, duch kamedułów przetrwał, szczególnie w miejscach takich jak Rytwiany, gdzie dbałość o dziedzictwo kamedulskie jest kontynuowana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zjednoczeni wokół Chrystusa

Zwieńczeniem pierwszego dnia sympozjum była Eucharystia pod przewodnictwem biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza. Koncelebrowali ks. prof. dr hab. Tomasz Moskal z KUL, ks. prof. dr hab. Waldemar Graczyk z UKSW, dyrektor pustelni ks. Wiesław Kowalewski oraz pozostali kapłani biorący udział w konferencji. Biskup ordynariusz w homilii wskazał na potrzebę stworzenia w samych sobie jakiejś duchowej przestrzeni, w której niczym w nazaretańskim domku Maryi czy w kamedulskim klasztorze będzie można spotykać się z Bogiem.

Na zakończenie dnia odbył się koncert muzyki dawnej w wykonaniu Zespołu Muzyki Dawnej Floripari.

Kasata zakonu

W drugim dniu sympozjum dyskutowano o codziennym życiu mnichów kamedulskich, piśmiennictwie w klasztorach oraz wpływie wydarzeń politycznych na funkcjonowanie zakonów. Uczestnicy wysłuchali prelekcji na temat troski o zdrowie mnichów, organizacji przestrzeni klasztornej oraz roli księgozbiorów w szerzeniu wiedzy. Obrady zakończyły się prelekcją o losie mnichów po kasacie klasztorów w XIX wieku. Autor badań nad historią eremu – ks. prof. dr hab. Tomasz Moskal – powiedział, że powstanie klasztoru miało głęboki wymiar duchowy. – Fundacja Tęczyńskiego była świadectwem nie tylko jego pobożności, ale także wielkiego zaangażowania w życie religijne regionu. Kameduli, żyjący według reguły św. Romualda, przynieśli ze sobą model życia, który opierał się na skrajnej ascezie i ciszy – elementach, które od wieków przyciągały ludzi spragnionych duchowej odnowy – zaznaczył ks. Moskal. Po sprowadzeniu kamedułów erem szybko stał się miejscem kultu i duchowego wsparcia dla lokalnej ludności oraz polskich elit. Klasztor cieszył się pomocą fundatorów oraz ich następców, co umożliwiło jego rozwój. Z czasem jednak musiał stawić czoła różnym trudnościom. – Dekret kasacyjny z 1819 r. wpłynął na sytuację rytwiańskiego klasztoru negatywnie, ale mimo likwidacji wielu innych wspólnot zakonnych kameduli w Rytwianach pozostali na miejscu. Było to możliwe z powodu odległości klasztoru od ważnych ośrodków administracyjnych oraz ubóstwa, które sprawiło, że budynki nie nadawały się do wykorzystania przez władze zaborcze – podkreślił ks. Moskal.

Zakonnicy pozostali w klasztorze aż do 1825 r., kiedy ostatnich mnichów przeniesiono do klasztoru na Bielanach pod Warszawą. Po opuszczeniu eremu przez zakonników jego budynki przeszły pod zarząd świecki. Znaczną część dóbr klasztornych przejęły władze państwowe, jednak same budynki pozostały w stosunkowo złym stanie. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości podejmowano nieudane próby reaktywacji klasztoru. W 1935 r., po wielu dyskusjach, bp Włodzimierz Jasiński podjął decyzję o ustanowieniu parafii w Rytwianach, a kościół pokamedulski stał się kościołem parafialnym. W latach 90. XX wieku z inicjatywy bp. Wacława Świerzawskiego rozpoczęto budowę nowego kościoła parafialnego, który został ukończony w 2002 r. Tego samego roku świątynia pokamedulska stała się rektoratem.

2024-10-15 14:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.
CZYTAJ DALEJ

Egzorcyzm papieża Leona XIII

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył.

Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
CZYTAJ DALEJ

Oleśnica: Droga Krzyżowa w intencji powstrzymania zabijania nienarodzonych dzieci

2025-05-10 21:48

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Oleśnica

Zrzut ekranu TV Trwam

Ulicami Oleśnicy przeszła dziś Droga Krzyżowa w intencji powstrzymania zabijania dzieci nienarodzonych. Miejsce nie jest przypadkowe – to w tamtejszym oddziale ginekologicznym zabito dziewięciomiesięcznego Felka. Zebrani modlili się również o nawrócenie Gizeli Jagielskiej, która wykonała tzw. aborcję na chłopcu poprzez wstrzyknięcie mu trucizny w serce - informuje Radio Maryja.

– Przepraszajmy jeszcze raz Boga za wielki grzech, który się i po Polsce rozlał, i w narodach świata się rozlewa – akcentował ks. abp Andrzej Dzięga, arcybiskup senior archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję