Reklama

Felietony

Emigranci, migranci i… intruzi

Do biedoty popłynęło hasło: oto otworzyła się wam brama do Europy, gdzie kobiety są łatwe, zasiłki wysokie, a pracować nie trzeba.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Wielka wędrówka ludów stała się faktem. Także w Polsce zaczynamy odczuwać jej skutki. Została sztucznie spowodowana pęknięciem historycznych barier zatrzymujących dotychczas ruch z biednej Afryki i Bliskiego Wschodu do bogatej – ciągle jeszcze – Europy. Dlaczego twierdzę, że zjawisko to zostało sztucznie wywołane? Wielokrotnie się zastanawiałem nad sensem tzw. kolorowych rewolucji, które wzniecane były w krajach północnej Afryki i Bliskiego Wschodu. Rozbito wtedy stabilność Libii, zabito jej dyktatora Muammara Kadafiego i tzw. brama libijska dla migracji z Czarnej Afryki stanęła otworem. Zniszczono stabilność Syrii i Iraku, zaburzono organizację Egiptu, a to wystarczyło, aby do biedoty popłynęło hasło: oto otworzyła się wam brama do Europy, gdzie kobiety są łatwe, zasiłki wysokie, pracować nie trzeba, a system polityczny was chroni i preferuje bardziej niż rdzennych mieszkańców. Na Stary Kontynent ruszyła więc powódź tych, którzy zostali wyposażeni w środki przez swoje wspólnoty (to jest inwestycja w zdobywanie przyczółków, aby potem można było ściągać tabuny ziomków). Do krajów europejskich napływają wyrwani spod rodowej i plemiennej kontroli ludzie dzicy i roszczący sobie nienależne im prawa, gnani propagandą handlarzy, przemytników, ale też ideologów multikulturowego świata. Wyzuty z chrześcijaństwa Zachód jest praktycznie – wobec nowych Hunów – bezbronny. Zalew obcych kulturowo i obyczajowo młodych mężczyzn stał się faktem. Eksplozja demograficzna w emigranckich gettach jest faktem. Nowi przybysze stają się elektoratem ultralewicowców i w ten sposób zyskują polityczne perpetuum mobile do dalszej inwazji i eskalowania swoich roszczeń.

W mojej opinii emigrantem, nad którym powinno się pochylić każde cywilizowane społeczeństwo, jest człowiek prześladowany w swoim kraju za poglądy, szukający sposobu na ocalenie swojej wolności. Dysydent, którego życie i bezpieczeństwo były zagrożone, więc był zmuszony do ucieczki. Takimi emigrantami byli prawdziwi działacze naszej Solidarności, których bezpieka wyrzucała z kraju, aby na zawsze się ich pozbyć. Dostawali wtedy paszporty i bilety tylko w jedną stronę, bez prawa powrotu. Wtapiają się oni w społeczeństwa, w których mieszkają i żyją, uczciwie pracują.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Inną kategorią wg. mnie są migranci, którymi kieruje wyłącznie motywacja ekonomiczna. Nie chcą klepać biedy u siebie i poszukują miejsc, gdzie będą mogli wygodniej żyć. Tak zaczęła się w Polsce po 2014 r. migracja z Ukrainy. Ludzie ci przyjeżdżali do Polski, bo lepiej tu zarabiali i mogli godniej i normalniej żyć. Stanowili dobry zastrzyk dla naszej gospodarki i często podejmowali się prac, których nie chcieli wykonywać Polacy. Do dziś w Polsce mamy też dużą kolonię migrantów ekonomicznych z Wietnamu, którzy ciężko pracują i nie zaburzają u nas żadnych stosunków społecznych. Zupełnie inni ludzie przyjechali do nas po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej w 2022 r. Niektórzy od początku byli pełni roszczeń i nie mieli ochoty wtapiać się w polskie społeczeństwo. Mamy z nimi dziś rosnący problem wewnętrzny – coraz mocniej zaburzają bezpieczeństwo naszych wspólnot i usiłują przenosić do Polski niechlubne zwyczaje ze swojej ojczyzny. Tu już możemy mówić o nowym typie obcych, których na siłę się nam wciska – to intruzi. Intruzi charakteryzują się tym, że nikt ich do krajów – które atakują – nie zaprasza. Nie stanowią też czynnika wzmacniającego kraje, które najeżdżają. Żyjemy w epoce prawdziwego szturmu intruzów na Stary Kontynent. Intruz, korzystając z systemu politycznego, wdziera się do jakiegoś kraju, lekceważy jego zwyczaje i narzuca swoje – patologiczne. Intruz nie chce pracować, chce żyć na koszt swoich gospodarzy, rośnie w siłę i gdy uzyskuje moc, zaczyna swoich gospodarzy prześladować.

Rozróżnienie między emigrantami, migrantami i intruzami jest konieczne, abyśmy się zorientowali, jak wykorzystuje się nasze człowieczeństwo i poczucie solidarności. Tam, gdzie musimy już się bronić, wmawia się nam, że musimy być litościwi i pokornie znosić bezczelność obcych. To już początek końca Zachodu. Czy wraz z nim legnie w gruzach i Polska? Pamiętaj – jeśli nie chcesz słyszeć dzwonów swojego kościoła, to niedługo usłyszysz muezzina z minaretu. Życie nie znosi złudzeń i nie toleruje próżni.

2024-10-08 14:30

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niechciany lud

Przywódczyni Birmy Aung San Suu Kyi nie przyjechała do Nowego Jorku na sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ nie bez powodu: birmański rząd jest obwiniany o czystki etniczne w stanie Arakan

Autorytet Aung San Suu Kyi, laureatki Pokojowej Nagrody Nobla, wieloletniej dysydentki, pozwoliłby pewnie na zażegnanie dramatu muzułmańskich Rohingjów w stanie Arakan, na północnym zachodzie kraju. Jednak Suu Kyi – pełniąca w rządzie funkcję szefowej MSZ, ale powszechnie uważana za polityka nr 1 w Birmie – milczy.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

2025-11-29 08:23

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

MK

Co gdyby znany z dzieciństwa czekoladkowy Kalendarz Adwentowy przenieść w sferę duchową?
Portal niedziela.pl oraz Niezbędnik Katolika na czas Adwentu przygotował specjalny internetowy kalendarz adwentowy.
Kalendarz Adwentowy to cykl rekolekcyjny, w którym każdego dnia, odkrywając kolejne okienko kalendarza, będziecie odkrywać nowe materiały pomocne w duchowym wzroście.
Oprócz tego każdego dnia będzie czekało na Was: słowo dnia, refleksja, wyzwanie i modlitwa.
Całość ubogaci rozważanie ks. Krzysztofa Młotka.
Przeżyjmy ten wyjątkowy czas razem.
Niech to będzie nowy początek!

1 30 listopada 2 1 grudnia 3 2 grudnia 4 3 grudnia 5 4 grudnia 6 5 grudnia 7 6 grudnia 8 7 grudnia 9 8 grudnia 10 9 grudnia 11 10 grudnia 12 11 grudnia 13 12 grudnia 14 13 grudnia 15 14 grudnia 16 15 grudnia 16 grudnia 17 grudnia 18 grudnia 20 21 22 23 24 25 Promuj akcję na swojej stronie internetowej
CZYTAJ DALEJ

Święty Auksencjusz, biskup

2025-12-17 21:41

[ TEMATY ]

patron dnia

Domena Publiczna

Święty Auksencjusz

Święty Auksencjusz

Auksencjusz pochodził z Mopsuestii, miasta, które obok Tarsu, rodzinnego miasta św. Pawła Apostoła, należało do głównych miast Cylicji.

Ta rzymska prowincja stanowiła łącznik między Małą Azją a Syrią i Libanem (Fenicją). Z tego względu stanowiła ważny punkt strategiczny i handlowy. Chrześcijaństwo przyjęło się tu już w kilkanaście lat po śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Auksencjusz był na dworze cesarza Licyniusza (306-323) dowódcą jego przybocznej straży. Był więc zaufanym cesarza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję