Okazją do podziękowania Panu Bogu i ludziom za trzy dekady służby w Kościele była Eucharystia sprawowana w kościele św. Jana Chrzciciela w Jaroszowie, gdzie kapłan od 10 lat pełni posługę jako proboszcz. Uroczysta Liturgia zgromadziła 11 sierpnia wspólnotę parafialną oraz licznych gości, którzy przybyli, aby wyrazić swoją wdzięczność i radość z okazji jubileuszu, podziękować ks. Krysiakowi za jego pracę, duchowe przewodnictwo i troskę o rozwój parafii.
Istota kapłaństwa
O wartości i godności kapłaństwa mówił w homilii ks. kan. Wiesław Rusin. – Jakże wielki jest kapłan! Jeśli pojąłby sam, kim jest, umarłby z wrażenia. Sam Bóg jest mu posłuszny: wypowiada słowa konsekracji, a nasz Pan zstępuje z nieba. Szczęście, jakim jest sprawowanie ofiary Mszy świętej, zrozumie się dopiero w niebie! Kapłan nie jest kapłanem dla samego siebie. On nie daje sobie rozgrzeszenia. Nie udziela sobie sakramentów. On nie jest dla siebie, on jest dla was – przypomniał słowa św. Jana Vianney`a, patrona proboszczów, prepozyt wałbrzyskiej kapituły kolegiackiej Matki Bożej Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów, zaznaczając, że kapłaństwo jest wielkim darem, który należy pielęgnować i za który należy dziękować. Zwracając się do zgromadzonych ks. Rusin, zachęcił do modlitwy za kapłanów, aby mieli siłę i odwagę do pełnienia swojej misji, mimo trudności i wyzwań, jakie niesie współczesny świat.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wachlarz życzeń
Reklama
Na koniec Liturgii nie zabrakło serdecznych życzeń od parafian i duchowieństwa. – Księże Marku, 30 lat kapłaństwa, z tego 10 lat w parafii w Jaroszowie, to świetna okazja, żeby księdzu pogratulować, ale też podziękować, przede wszystkim za tę pracę kapłańską, jaką ksiądz wykonuje, na co najlepszym dowodem jest aktywność tutejszej rady parafialnej i w ogóle parafian, którzy są z Tobą związani – mówił z wdzięcznością przedstawiciel parafii, podkreślając, że dzięki współpracy parafii i samorządu udało się wiele osiągnąć, czego najlepszym dowodem jest odnowienie kościołów w Jaroszowie i w Rusku. – Obie świątynie odzyskują swój blask, nawet zaryzykowałbym stwierdzenie, że chyba nigdy aż tak dobrze nie wyglądały, jak pod opieką księdza – dodał.
– Dziękujemy ci, drogi jubilacie, za życzliwość, uśmiech oraz głoszenie słowa Bożego. Nie przestawaj w działaniu, integruj nas jak dotychczas, bo wynikają z tego dobre rzeczy, zmienia to nas na lepsze – podkreślili przedstawiciele ministrantów.
Szczególnym i niezwykle cennym darem dla jubilata było zawiązanie wspólnoty Margaretek. Siedem niewiast postanowiło codziennie modlić się za ks. Marka Krysiaka, tworząc tę wyjątkową wspólnotę modlitewną. Każda z uczestniczek apostolatu zobowiązała się do modlitwy w intencji księdza. Ten piękny gest jest wyrazem wdzięczności i troski parafian o proboszcza.
Reklama
W imieniu duchowieństwa dekanatu Strzegom głos zabrał ks. prał. Marek Babuśka, dziekan. – Patrzę z podziwem od 10 lat, od kiedy ks. Marek objął tę parafię i cieszę się i Panu Bogu dziękuję, i księdzu biskupowi, że przysłał takiego księdza do dekanatu – powiedział. W dalszej części ks. prał. Babuśka z humorem i uznaniem podkreślił, jak ks. Marek potrafi łączyć cechy dobrego proboszcza i wikariusza, co wcale nie jest łatwe. – Podziwiam to, że potrafisz w sobie skupić zarówno cechy dobrego proboszcza, jak i wikariusza dobrego, bo to jest sztuką – zauważył. Przywołał także obraz ks. Marka jako duszpasterza, który nie tylko poświęca się parafii, ale również angażuje się w różne inicjatywy, jak pielgrzymki i spotkania z grupami, które sam utworzył lub wsparł. – To cechy dobrego proboszcza, a wikariusza dobrego, kto z państwa wie, jakimi trzema cechami odznacza się dobry wikariusz? Niepojęty na ambonie, niewidzialny w konfesjonale, nieuchwytny na plebanii – powiedział z uśmiechem, dodając, że ks. Marek choć czasem bywa nieuchwytny, to zawsze jest tam, gdzie najbardziej go potrzebują parafianie.
Ksiądz dziekan życzył jubilatowi wytrwałości i pasji w dalszej posłudze, zwracając uwagę, że kapłaństwo musi być oparte na pasji i zaangażowaniu. – Kapłaństwo musi być pasją, słowo pasja wywodzi się z łacińskiego słowa pasjo, czyli męka. Pasja jest męką, więc jeśli mamy do czegoś pasję, trzeba się po prostu zmęczyć dla kapłaństwa, dla ludzi, dla służby – podkreślił, zaznaczając, że ks. Marek doskonale łączy pasję duszpasterską z troską o materialne aspekty parafii, w tym remonty i dbałość o świątynie. Na zakończenie ks. Babuśka wyraził nadzieję, że ks. Marek Krysiak będzie kontynuował swoją posługę w Jaroszowie, choć zasugerował, że być może czekają go większe wyzwania.
Słowa wdzięczności
Na zakończenie uroczystości ks. Krysiak zwrócił się do zebranych, dziękując im za obecność i wsparcie, jakie otrzymywał przez lata swojej posługi: – Dziękuję Bogu za 30 lat kapłaństwa i będę modlił się, dziękując Panu Bogu za 10 lat pobytu tutaj w Jaroszowie. Różnie było, jak przyszedłem, myślałem, Boże, co to będzie, ale Pan postawił bardzo wielu ludzi, którzy jakoś mnie z prawej, z lewej strony podtrzymują. Dziękuję, że jesteście moją siłą, że mnie wspieracie, każdy na inny sposób – podkreślił duchowny, zapraszając na wspólną agapę.
Kapłańska droga
Ksiądz Marek Krysiak, urodzony 24 września 1968 r. w Świdnicy, święcenia kapłańskie przyjął 21 maja 1994 r. w katedrze wrocławskiej z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Jego pierwszą placówką duszpasterską była parafia Matki Bożej Szkaplerznej w Brzegu Dolnym, gdzie rozpoczął kapłańską drogę jako wikariusz. Następnie służył w sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Wambierzycach, a później w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu oraz w parafii św. Barbary w Nowej Rudzie i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szczawnie-Zdroju. Jego działalność nie ograniczała się jedynie do Polski. Ksiądz Krysiak przez pięć lat pełnił posługę kapłańską we Włoszech oraz w Anglii i Stanach Zjednoczonych, co wzbogaciło jego doświadczenie duszpasterskie.
W 2014 r. ks. Marek Krysiak objął funkcję proboszcza parafii św. Jana Chrzciciela w Jaroszowie. Od tego czasu dbał o rozwój duchowy parafii i o materialne piękno świątyń, podejmując liczne inicjatywy remontowe. Jego zaangażowanie zostało docenione przez parafian, którzy z dumą wspominają jego wkład w odnowę kościołów i w życie wspólnoty. Ksiądz Krysiak jest także kanonikiem gremialnym Kapituły Strzegomskiej oraz ojcem duchownym dekanatu strzegomskiego