Wakacje są szczególnym czasem wypoczynku, zatrzymania się i złapania oddechu. Jednak wiele młodych osób decyduje się, aby czas ten wykorzystać nieco bardziej i przez modlitwę, formację i spotkanie z drugim człowiekiem rozeznawać wolę Bożą w swoim życiu.
Otwartość i wrażliwość
– Mimo że spotkanie się już zakończyło, to te rekolekcje tak naprawdę dopiero teraz się zaczynają – powiedziała s. Judyta M. Wojciechowska SFMI, odpowiedzialna za organizację wydarzenia i dodała: – Już teraz widzę owoce tego spotkania, co jest bardzo budujące, ale najważniejsze jest, aby dziewczęta zobaczyły i mogły zebrać te owoce w swoim życiu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tym razem za stronę duchową rekolekcji dla dziewcząt w Strachocinie, które odbyły się w dniach od 7 do 10 sierpnia, odpowiadał o. Tomasz Szok, franciszkanin, który na co dzień posługuje we wspólnocie w Radziejowie. Jak sam mówił, jego celem było pokazanie jak św. Franciszek odkrywał w swoim życiu to, co Pan Bóg dla niego przygotował i do czego go powołał. – Sam osobiście skorzystałem z tych treści, ale poruszająca była otwartość dziewcząt, ich wrażliwość i taka duchowa intuicja. Widać, że ta więź z Bogiem, Maryją i odkrywanie własnej duchowości jest dla nich ważne – zaznaczył duchowny.
Pogłębić wiarę
Reklama
Tym razem w wakacyjnych rekolekcjach dla dziewcząt w Strachocinie udział wzięło 35 osób. To w większości mieszkanki archidiecezji przemyskiej, ale przyjechały też dziewczęta z diecezji rzeszowskiej, tarnowskiej, lubelskiej i kieleckiej. Co ważne, dla każdej z nich tych kilka dni stało się czasem wyjątkowym. – Udało mi się pogłębić wiarę. Bardzo się zbliżyłam do Niepokalanej, wstąpiłam też do Rycerstwa. Cieszę się, że mogłam tutaj być, bo pochodzę z domu, gdzie wiara jest tematem tabu – mówiła Diana, uczennica klasy 7 szkoły podstawowej.
Z kolei Jowita, zwróciła uwagę na treści, które pozostały w jej pamięci po konferencjach, które głosił o. Tomasz: – Poznałam bliżej św. Franciszka. Wiem, że to był wielki człowiek, który miał zadziwiającą pokorę i wiedział, co należy robić w życiu.
Szczególną wymowę dla uczestniczek rekolekcji miał też hymn, którym na czas czterech dni ćwiczeń duchowych stał się utwór pt. Dobry Panie, uczyń z nas narzędzia swojego pokoju. To z jednej strony odpowiedź na pytanie, które było tematem rekolekcji, ale też odpowiedź na wezwanie Ojca Świętego, który każdego dnia apeluje o modlitwę w intencji pokoju na świecie.
Modlitwa i integracja
Oprócz czasu przeznaczonego na modlitwę, realizowanego poprzez wspólne Eucharystie, adoracje Najświętszego Sakramentu, czy modlitwę indywidualną lub rozważanie słowa Bożego, nie zabrakło także czasu na budowanie relacji. Dziewczęta miały okazję wymieniać się swoimi doświadczeniami podczas pracy w grupach, ale też spotkać się przy ognisku lub innych formach spędzania pogodnych wieczorów, które były świadectwem, że podczas zabawy też można dzielić się Bożą miłością i radością, której nie brakuje w sercach młodych ludzi.
Razem z Siostrami Franciszkankami Rycerstwa Niepokalanej i o. Tomaszek Szokiem, rekolekcje prowadziła też kadra animatorska, która była wsparciem podczas spotkań w grupach i przygotowania licznych, rekolekcyjnych aktywności.