Reklama

Niedziela Podlaska

Wystawa Koni

Bez Boga, ani do proga! – mówi Kazimierz Kazimierczuk prezes Związku Hodowców Koni w Powiecie Siemiatyckim podkreślając, że organizowana w Drohiczynie nad Bugiem Wystawa Koni Hodowlanych zawsze rozpoczyna się Mszą św.

Niedziela podlaska 33/2024, str. I

[ TEMATY ]

Drohiczyn

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk

Po Mszy św. nastąpiły prezentacje konkursowe

Po Mszy św. nastąpiły prezentacje konkursowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hodowcy koni pokazują nad Bugiem swoje najpiękniejsze konie, to rasy: polski koń zimnokrwisty i arden polski. Tegoroczna wystawa odbyła się w niedzielę, 28 lipca w Drohiczynie, była to już 16. edycja tego wydarzenia. Kazimierz Kazimierczuk mówi, że ktoś, kto lubi konie bez konia się męczy, a każdy hodowca chce się też nimi pochwalić.

– Od 5 lat zajmuję się organizacją wystawy, wcześniej nadzorował to pan Wiesław Harbaszewski który był prezesem, kontynuujemy tę tradycję. Ludzie z powiatu siemiatyckiego chcą hodować konie, chcą kontynuować te pasje a także pochwalić się swoim dorobkiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na pytanie, czy wydarzenie będzie kontynuowane i za rok także spotkamy się na wystawie w Drohiczynie ze spokojem odpowiada:

– Da Pan Bóg spokój na świecie, to się spotkamy.

Regionalną Wystawę Koni Hodowlanych rozpoczęła plenerowa Msza św. u podnóża Góry Zamkowej nad Bugiem. Eucharystię w intencji hodowców koni i ich rodzin, a także za zmarłych z tego środowiska sprawował duszpasterz hodowców koni ks. Andrzej Ulaczyk. Kapłan mówił o pracy hodowców i pracy rolników, trwających żniwach i obfitości plonów, które daje nam Bóg, by nie zabrakło nam chleba powszedniego.

Reklama

Na modlitwie zgromadzili się mieszkańcy i turyści, właściciele koni, ich rodziny i przyjaciele. Przedstawiciele wspólnoty zaangażowani byli w posługę podczas liturgii, obecny był sztandar Związku Hodowców Koni z Białegostoku.

Prezentacje konkursowe poprzedził pokaz jazdy konnej w wykonaniu Podlaskiej Chorągwi Husarii z Białegostoku. To historia, którą warto znać i doceniać, zwraca uwagę rotmistrz Dariusz Wasilewski.

– Właśnie z tych stron z ziemi brańskiej, bielskiej, drohickiej wyszło wojsko, które poszło z królem Janem III Sobieskim na Wiktorię Wiedeńską. Pokazujemy tę piękną, zwycięską historię Polski siedząc na koniu, tak jak robili to nasi przodkowie.

– U hodowców koni wszystko jest zgodnie z tradycją, wszystko jest po Bożemu – mówił przedstawiciel rekonstruktorów. Słowa te powtarzał Wojciech Borzym, burmistrz Drohiczyna przypominając, że to hodowcy są organizatorami tego spotkania:

– Wystawa, to inicjatywa hodowców koni, którą doceniamy i wspieramy, oni sami się organizują, ustalają kategorie, przyjmują zgłoszenia, bo to ich wspólna pasja, która zaciekawia też mieszkańców i turystów.

W ramach wystawy podziwiano i oceniano źrebięta pod matkami, klacze roczne i dwuletnie. Z klaczą Sekwencja uczestniczył w wystawie pan Michał Jadczuk z Augustynki (w gminie Nurzec Stacja), jak podkreśla hodowla to rodzinna tradycja, pierwsze klacze odziedziczył po tacie i jak mówi „tak już zostało”.

– Po prostu lubię konie – mówi hodowca.

2024-08-13 16:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wystawa portretów

Niedziela podlaska 35/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Drohiczyn

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk

Goście obecni na otwarciu wystawy

Goście obecni na otwarciu wystawy

40 portretów żołnierzy podziemia niepodległościowego zobaczyć można na wystawie w Zagubku, w Drohiczynie. Autorem portretów jest lokalny artysta Piotr Rafałko.

Mamy wiele przykładów brutalności władzy sowieckiej, która przyszła tu do nas na wschód w 1939 r., a potem jeszcze długo z tą wielką brutalnością rozpościerała swoja władzę – mówił ks. kan. Wiesław Niemyjski proboszcz drohiczyńskiej parafii katedralnej w Zagubku w Drohiczynie podczas otwarcia wystawy portretów żołnierzy podziemia niepodległościowego. Kapłan wyjaśniał: – Wielu naszych rodaków, wielu mieszkańców, wielu oficerów, wielu żołnierzy nie wyraziło na to zgody. To coś przedziwnego, że stajemy w obronie wartości i nie zgadzamy się z przemocą mimo, iż wydaje się, że to walka, która jest skazana na przegraną. Z tradycji, która miała miejsce w czasie zaborów, z tradycji Powstania Styczniowego, z tradycji oporu wobec naporu sowieckiego w 1939 r., również to pokolenie (wojenne i powojenne) stanęło wobec wyzwania, że nie możemy zgodzić się na brutalność, zło i poniżenie, które niosła ze sobą władza sowiecka.
CZYTAJ DALEJ

Papież do patriarchy Asyryjskiego Kościoła Wschodu: dialog teologiczny wydaje owoce

2024-11-09 11:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Mar Awa III

Vatican Media

Papież Franciszek i Mar Awa III

Papież Franciszek i Mar Awa III

Dialog teologiczny jest niezbędny na drodze do jedności, ponieważ jedność, za którą tęsknimy jest jednością w wierze - powiedział Papież podczas spotkania z Patriarchą-Katolikosem Asyryjskiego Kościoła Wschodu, Mar Awą III. Jego dzisiejsza wizyta w Watykanie upamiętnia 40. rocznicę pierwszego spotkania między zwierzchnikami obu Kościołów, św. Jana Pawła II i Mar Dinkhę IV, a także 30. rocznicę wspólnej deklaracji chrystologicznej.

Franciszek przypomniał, że deklaracja ta położyła kres trwającym przez 1500 lat kontrowersjom doktrynalnym ws. Soboru Efeskiego. Uznała ona prawowitość i poprawność różnych sformułowań naszej wspólnej wiary chrystologicznej, wyrażonej w Credo Nicejskim. Było to możliwe dzięki zastosowaniu zasady potwierdzonej przez ekumeniczny dekret Soboru Watykańskiego II Unitatis redintegratio, według której ta sama wiara, przekazana przez Apostołów, była wyrażana i przyjmowana w różnych formach i na różne sposoby, w zależności od różnych warunków życia.
CZYTAJ DALEJ

Wszedł na pomnik w Warszawie. Został obezwładniony przez policję

2024-11-09 15:57

[ TEMATY ]

policja

broń

Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej

PAP

Mężczyzna na pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej

Mężczyzna na pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej

Nieznany mężczyzna wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie. Ma ze sobą przedmiot przypominający broń – poinformowała w sobotę Komenda Stołeczna Policji.

Przed godz. 17 podkom. Jacek Wiśniewski z KSP poinformował, że mężczyzna został obezwładniony i jest w rękach policji, zagrożenie minęło, a nikomu nic się nie stało.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję