Reklama

Niedziela Lubelska

Tragiczna lekcja

Majdanek pozostaje smutnym świadectwem okrucieństwa dwóch zbrodniczych systemów: niemieckiego nazizmu i radzieckiego komunizmu.

Niedziela lubelska 32/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Majdanek

Ks. Mieczysław Puzewicz

Krematorium przypomina o ludobójstwie dziesiątków tysięcy niewinnych ludzi

Krematorium przypomina o ludobójstwie dziesiątków tysięcy niewinnych ludzi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osiemdziesiąt lat temu Lublin po raz kolejny został tymczasową stolicą Polski, zwaną Polską Ludową albo Lubelską. Przez pół roku rezydowała tu narzucona przez Stalina władza komunistyczna. Zanim zaczęto odczuwać skutki jej działań, trzeba było zmierzyć się z odkrywaną dopiero tragedią Holokaustu, której symbolem na Lubelszczyźnie był Majdanek.

Wyzwolenie obozu

Jeszcze wczesnym rankiem 22 lipca 1944 r. z niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku naziści wyprowadzili ostatnią 800-osobową grupę więźniów. Wieczorem pojawiły się tam oddziały Armii Czerwonej. W następnych dniach tłumnie przybywali lublinianie, aby na własne oczy zobaczyć to, o czym nie mówiło się głośno przez prawie trzy lata. Prowizoryczne baraki, komory gazowe, pola śmierci i krematorium. Przez obóz przeszło ponad 130 tys. osób, śmierć poniosło ok. 60 tys.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wkrótce na teren obozu dopuszczono dziennikarzy radzieckich i amerykańskich, dzięki czemu w świat poszły pierwsze relacje o barbarzyństwie Niemców. Dopiero za kilka miesięcy zaczęły ukazywać się informacje z obozu w Auschwitz. Relacje tych, którzy przeżyli, były pełne okrutnych opisów. – Jeden z Niemców często chwytał kogoś na oślep i rzucał go do basenu. Gdy więzień wynurzał głowę, by złapać trochę powietrza, bił go pałką i kopał, zmuszając do zanurzenia. Konwulsyjne drgawki topionej osoby napawały go nieopisaną radością – wspominał Aleksander Donat, jeden z więźniów obozu. Wycofującym się Niemcom nie udało się spalić zabudowań i dokumentacji obozowej, stąd do dziś istnieje bogate archiwum.

Świadectwo duchownych

Na Majdanku uwięziono niewielu duchownych; większość, także z naszej diecezji, została zesłana do obozów w Dachau i Sachsenhausen. W podlubelskim obozie przebywało ponad 20 osób duchownych, spośród nich 18 zginęło, w tym 16 kapłanów katolickich, jeden pastor ewangelicki i jedna siostra zakonna. Do najbardziej znanych należą błogosławieni męczennicy ks. Roman Archutowski i greckokatolicki ks. Emilian Kowcz. Ich godnego upamiętnienia poprzez beatyfikację dokonał św. Jan Paweł II w obliczu drugiego millenium chrześcijaństwa. W obozowych wspomnieniach najczęściej wspominana jest posługa ks. Kowcza, który odważył się odprawić publiczną Mszę świętą. Ksiądz Witold Kiedrowski, który przeżył obóz, zasłynął ze zbiorowego rozgrzeszenia, którego udzielił kilkuset współwięźniom.

Zewnętrzna pomoc więźniom była zakazana, ale pełen odwagi ks. Ignacy Żyszkiewicz, proboszcz parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Lublinie, przemycił na teren obozu 85 tys. konsekrowanych Hostii, rozdzielanych przez pozostających tam kapłanów. Z kolei ks. Jan Fiuta-Faczyński z kościoła Ducha Świętego uratował razem z aptekarzem Emilem Żółtowskim kilkadziesiąt osób, wykupując je i przedstawiając fałszywe metryki katolickie.

Memento św. Jana Pawła II

W kilka dni po wyzwoleniu obozowe baraki znowu zaczęły się zapełniać. Niemieckich oprawców zastąpili sowieccy inspektorzy z NKWD, a na opuszczone prycze trafili oficerowie i żołnierze polskiego podziemia niepodległościowego, głównie z Armii Krajowej. Zaczęły się przesłuchania i pobicia, po czym wszystkich 250 więźniów przetransportowano do gułagów w głąb Związku Radzieckiego, skąd większość z nich już nie powróciła. Nowa władza wzorowała się na niemieckich okupantach.

Majdanek pozostaje smutnym świadectwem okrucieństwa dwóch zbrodniczych systemów, niemieckiego nazizmu i radzieckiego komunizmu. Za św. Janem Pawłem II powtórzmy jego słowa wypowiedziane w dniu nawiedzenia obozu w 1987 r.: – „Niech to będzie memento dla wszystkich pokoleń, że człowiek nie może stać się dla człowieka katem, że musi pozostać dla człowieka bratem”.

2024-08-07 08:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Majdanek. Bez Boga na ziemi można zbudować tylko piekło

[ TEMATY ]

Majdanek

Katarzyna Artymiak

Obchody Niedzieli Pamięci o Ofiarach Majdanka były poświęcone kapłanom - więźniom i męczennikom niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady.

Tradycyjnie rozpoczęła je Msza św. w kościele św. Maksymiliana Kolbe w Lublinie, na której terenie znajduje się Państwowe Muzeum na Majdanku. Eucharystii przewodniczył i kazanie wygłosił ks. kan. Stanisław Góra. Modlono się za pomordowanych i żyjących więźniów Majdanka. Podczas Komunii św. została zaśpiewana pieśń „Pójdź do Jezusa” na pamiątkę grupy więźniów skazanych na śmierć w Auschwitz, którzy z tą pieśnią na ustach szli na spotkanie z Panem Bogiem. - Chciałbym, żebyśmy odśpiewali tę pieśń w duchu jedności z naszymi braćmi i siostrami, którzy nas poprzedzili w drodze do wieczności. Abyśmy zaśpiewali tę pieśń na znak komunii, żebyśmy się zjednoczyli. Wsłuchajmy się w słowa i poczujmy też tego ducha i tę trwogę, którą odczuwali więźniowie, idąc na śmierć - powiedział proboszcz ks. Marek Sapryga. Następnie w Domu św. Jana Pawła II miał miejsce wykład Anny Wójtowicz pt. „Kapłani w pasiakach. Duchowni w niemieckim obozie koncentracyjnym na Majdanku”. Na zakończenie wierni udali się na wspólną modlitwę przy Mauzoleum na Majdanku, by złożyć kwiaty oraz odmówić część Różańca - tajemnicę zmartwychwstania Pana Jezusa. - Mamy świadomość tego bardzo trudnego dziedzictwa. W tej parafii jest codzienna modlitwa o godz. 17, z jednej strony wynagradzająca, a z drugiej przebłagalna za wszelkie okrucieństwo. Nie ustajemy w modlitwie. Dzisiejsza Msza św. jest dorocznym zwieńczeniem modlitw i pamięci. Cały czas pamiętamy - powiedział 20 września ks. Sapryga, wspominając dwóch kapłanów męczenników Majdanka: ks. Romana Archutowskiego i ks. Emiliana Kowcza, których planuje upamiętnić na mozaice naściennej.
CZYTAJ DALEJ

Rodzina zmarłego harcerza prosi media o uszanowanie prywatności

2025-07-25 19:15

Adobe Stock

Z prośbą o uszanowanie żałoby oraz prywatności zbliżającej się ceremonii pogrzebowej zwraca się do mediów rodzina Dominika - harcerza, który utonął w nocy z 23 na 24 lipca br. - Uroczystość pogrzebowa będzie miała charakter ściśle prywatny i rodzinny. Prosimy, aby swoją obecnością nie zakłócać tego wyjątkowo trudnego dla nas czasu pożegnania - czytamy w liście przekazanym KAI przez rzecznika prasowego Świdnickiej Kurii Biskupiej.

"W związku ze zbliżającą się ceremonią pogrzebową naszego ukochanego Syna, chcielibyśmy zwrócić się z uprzejmą, lecz stanowczą prośbą do przedstawicieli mediów o uszanowanie naszej żałoby oraz prywatności.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłujmy tak, jak miłuje nas Bóg

2025-07-27 12:21

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican News

Dziś liturgia zachęca nas, abyśmy w modlitwie i miłości czuli się miłowani i miłowali, tak jak Bóg nas miłuje - powiedział Ojciec Święty w rozważaniu poprzedzającym niedzielną modlitwę „Anioł Pański”.

Nawiązując do czytanego w XVII niedzielę zwykłą roku C fragmentu Ewangelii (Łk 11, 1-13) papież zaznaczył, iż słowa modlitwy „Ojcze nasz” przypominają nam, że jesteśmy miłowanymi dziećmi poznającymi wspaniałość miłości Boga. Komentując następnie słowa o człowieku wstającym w nocy, by pomóc swemu przyjacielowi ugościć niespodziewanego przybysza, Leon XIV podkreślił, że Bóg zawsze nas wysłuchuje, gdy się do Niego modlimy. Zachęcił do wytrwałości w modlitwie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję