ABORCJA
Minister podejrzana o łamanie prawa
Jakub Bałtroszewicz, prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia (PFROŻ), złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Katarzynę Kotulę – minister ds. równości. Chodzi o podejrzenie „udzielania kobietom ciężarnym pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub do takiego działania nakłaniania” przez publikacje w serwisie X, w których pani minister reklamowała „bezpieczny zestaw do aborcji”. Do zawiadomienia załączono wpisy minister Kotuli z serwisu X z 11 kwietnia br. i z 19 lipca 2023 r., w których podawała nazwy środków wykorzystywanych do przeprowadzenia tzw. aborcji farmakologicznej i instruowała, gdzie można je zamówić w internecie. Logiczne jest więc, że konstytucyjna minister powinna ponieść konsekwencje łamania prawa, sroższe właśnie dlatego, że jest ministrem. Nie łudzimy się jednak, że je poniesie, bo w naszym kraju od pewnego czasu panuje logika opisana w Folwarku zwierzęcym Orwella, a tam – i owszem – nominalnie panowała zasada, że wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze od innych.
WŁOCHY
Dykasteria o wizjach Trójcy Świętej
Reklama
Dykasteria Nauki Wiary wydała kolejną w ostatnim czasie decyzję o prywatnych objawieniach. Tym razem pozytywnie wypowiedziała się o „intelektualnych wizjach” Włocha z okolic Como – Gioacchino Genovesego, nauczyciela muzyki i dyrygenta chóru. Mężczyzna ten w 2000 r. zaczął doznawać „intelektualnych wizji” dotyczacych Trójcy Przenajświętszej i związku tej Tajemnicy z tajemnicą Bożego Miłosierdzia. Dochodziło do nich podczas osobistej modlitwy, w której rodzaj wewnętrznego głosu prowadził Genovesego do odkrywania Bożych tajemnic. Z czasem do modlitw dołączali się inni ludzie. Fenomen ten był na tyle przekonujący, a doświadczenie religijne na tyle autentyczne, że w 2010 r. ówczesny biskup Como w północnych Włoszech po przebadaniu pism Genovesego ustanowił sanktuarium Trójcy Przenajświętszej w Maccio w Villa Guardia. Decyzja Watykanu nie oznacza jednak uznania nadprzyrodzonego charakteru wizji. Świadczy jedynie o tym, że nie ma w nich nic sprzecznego z nauką Kościoła, choć jednocześnie zaleca ostrożność, gdyż wizje dotyczą największej tajemnicy, dla człowieka niepojętej, o której nawet najbardziej biegli w teologii wypowiadają się z ostrożnością. W każdym razie decyzja kongregacji wyraża to, że do wszelkich tego typu wydarzeń należy podchodzić z powagą, ale i ostrożnością, a na pewno nie można szukać w nich sensacji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
ROSJA
Sprawa metropolity Hilariona
Święty Synod Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) pozbawił metropolitę Hilariona wszystkich zajmowanych stanowisk. To pokłosie wysuniętych wobec niego oskarżeń o homoseksualizm i nadużycia finansowe. Hilarion jeszcze niedawno był numerem 2 w Cerkwi rosyjskiej. W patriarchacie odpowiadał za kontakty międzynarodowe. Typowano go nawet na następcę patriarchy Cyryla. Niespodziewanie w 2022 r., a zatem na początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, odesłano go do Budapesztu. Sprawa jest co najmniej zagadkowa, bo nawet jeśli przyjmie się, że zarzuty są prawdziwe, to w Rosji nie takie sprawy „zamiatano pod dywan”, a rosyjskie władze prawdę powiedzą, jak się pomylą.
TYSIĄCE POWODÓW
Bez Boga nic nie ma sensu
Luis de la Fuente Castillo, trener reprezentacji Hiszpanii w piłce nożnej, w 2023 r. na pytanie dziennikarza: „Powiedz mi, dlaczego wierzyć w Boga”, odpowiedział: „W przeciwnym razie życie nie miałoby sensu. To coś, co musisz przeżyć, co musi zostać ci wyjaśnione. Jestem religijny, ponieważ tak wybrałem. Pochodzę z religijnej rodziny, ale w trakcie mojego życia miałem wiele wątpliwości i byłem daleki od religii. W pewnym momencie jednak postanowiłem do niej powrócić i polegać na Bogu we wszystkim, co czynię. Jest nie jeden, ale tysiąc powodów, by wierzyć w Boga. Bez Boga nic w życiu nie ma sensu”.
a.k.
ODNALEZIENIE SZCZĄTKÓW
Świadectwo bestialstwa
Reklama
W wyniku prac poszukiwawczych przeprowadzonych przez Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Unikowie (pow. bartoszycki, woj. warmińsko-mazurskie) odnaleziono szczątki ludzkie. Należą one prawdopodobnie do ks. Franza Zagermanna, kapłana zamordowanego w 1945 r. przez żołnierzy Armii Czerwonej. Duchowny został włączony do grona osób, wobec których prowadzony jest proces beatyfikacyjny ks. Józefa Steinki i Towarzyszy. 5 listopada 2011 r. zakończył się etap diecezjalny procesu. Szczątki znaleziono na terenie prywatnej posesji, mniej więcej w tym miejscu, o którym mówiły przekazy świadków. Kapłan przebywał tam razem z parafianami, którzy uciekali przed nadejściem armii sowieckiej. Został zamordowany przez trzech żołnierzy, którzy wcześniej go torturowali. Nie pozwolono go pochować na cmentarzu ani sprawić mu trumny. Ciało w szatach liturgicznych zostało zakopane bezpośrednio w ziemi.
WOŁANIE O POKÓJ
Papież nieustannie apeluje o rozejm
Franciszek po raz kolejny wezwał do zawieszenia broni na świecie w związku z XXXIII Letnimi Igrzyskami Olimpijskimi. „Chociaż pokój na świecie jest poważnie zagrożony, szczerze życzę, aby wszyscy szanowali #PokójOlimpijski w nadziei na rozwiązanie konfliktów i przywrócenie harmonii” – napisał Ojciec Święty 25 lipca na portalu X z hasztagiem #Paris2024 i dodał: „Niech Bóg oświeci sumienia sprawujących władzę”. Niestety, ostatnim skutkiem prowokacyjnej ceremonii otwarcia igrzysk przygotowanej przez francuskich gospodarzy, z wyraźnymi elementami antyreligijnymi i antykatolickimi, obraźliwymi i raniącymi uczucia religijne 90% ludności świata, nie będzie zasypywanie podziałów. Ona je tylko pogłębiła, uwypuklając panującego nieustannie ducha kolonializmu, tym razem w wersji ideologicznej.
PARYŻ
Skandal na ceremonii
Jednym z elementów ceremonii otwarcia olimpiady była parodia Ostatniej Wieczerzy. „Sportowcy na marginesie, upadek dobrego smaku, kicz i obraźliwa parodia Ostatniej Wieczerzy w wykonaniu drag queens” – tak o jednym z elementów wydarzenia napisał włoski dziennik Avvenire. To skandaliczne wydarzenie pokazuje skalę ideologicznego zacietrzewienia i poziom upadku kultury. Papieski wysłannik na igrzyska – Emmanuel Gobilliard, biskup diecezji Digne w Prowansji, podkreślił z bólem, że poczuł się „głęboko zraniony”, podobnie jak miliony chrześcijan na całym świecie, i dodał, że „olimpiada jest ostatnim miejscem do tworzenia podziałów”. W efekcjie reklamę z igrzysk wycofała już jedna ze znaczących amerykańskich firm. W Polsce jako pierwsza zareagowała Fundacja Grupa Proelio. Wysłała petycję do MKOl i ambasadora Francji, w której domaga się przeprosin za akt bluźnierstwa.