Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

„Oścień dla ciała”

Niedziela Ogólnopolska 27/2024, str. 23

[ TEMATY ]

liturgia

Zdjęcia: Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przeznaczonym na dzisiejszą niedzielę drugim czytaniu, zaczerpniętym z Drugiego Listu do Koryntian (por. 12, 7-10), Paweł Apostoł wspomina o swoich widzeniach i objawieniach, ale by nie były one przyczyną jego dumy, a może nawet pychy, informuje, że otrzymał „oścień dla ciała”. Niestety, nie wiemy dokładnie, o co chodzi św. Pawłowi. Różnie próbuje się to określenie wyjaśniać. Niektórzy uważają, że chodzi o wyrzuty sumienia, które wciąż dręczyły Apostoła Narodów – wcześniej przecież, czyli przed nawróceniem u wrót Damaszku, prześladował chrześcijan, w swojej gorliwości wtrącał ich do więzienia oraz przyprawiał o śmierć. Inni natomiast chcą tu widzieć jakąś słabość fizyczną, co nie dziwi, zważywszy na fakt, że był on wielokrotnie poddawany biczowaniu, a nawet został ukamienowany. Być może chodzi więc o jakiś stan chorobowy lub skutek odniesionych ran. Tradycja chrześcijańska chce widzieć w owym ościeniu nawet stygmaty. Taką interpretację sugerują słowa samego Apostoła zamieszczone w Liście do Galatów: „noszę w swoim ciele ślady (????µ??? – stygmaty, blizny) przynależności do Chrystusa” (por. 6, 17), choć Paweł ma tu na myśli raczej blizny nabyte w służbie Ewangelii, które świadczą o wyjątkowej przynależności do Pana (jak piętno).

Święty Paweł ów oścień nazywa „wysłannikiem Szatana”, co miałoby sugerować, że celem jest zniszczenie Pawła i jego dzieła ewangelizacyjnego. Ale Apostoł obrócił ten oścień przeciw własnej pysze, bo – jak sam zaznacza – nie chwali się ani własną mądrością, ani gorliwością, ani nawet tym, czego dokonał, chlubi się natomiast własną słabością, gdyż dopiero wtedy jaśniej widać moc Bożej łaski, która w nim działa. Jego dzieło misyjne nie jest efektem jego starań, lecz dziełem samego Zmartwychwstałego.

Paweł przyznaje się też do tego, że trzy razy prosił Zmartwychwstałego, by oddalił od niego ów tajemniczy oścień, co przypomina nam Jezusową modlitwę w Ogrójcu. W odpowiedzi usłyszał jednak od Pana zapewnienie: „Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali”. W tych słowach słyszymy echo zapewnienia samego Boga, który wielokrotnie na kartach Starego Testamentu mówi: „nie bój się, Ja będę z tobą”. Tak zwraca się do Abrahama, Mojżesza, Jozuego, sędziów czy proroków, którzy z narażeniem własnego życia mają głosić słowo samego Boga. Jest to wezwanie do tego, by nie koncentrować się na własnych słabościach, niedomaganiach ani na zewnętrznych przeszkodach – one przecież zawsze będą nam towarzyszyć. Mamy się skupiać na relacji z Jezusem, który wyposaży nas we wszelkie potrzebne narzędzia, by Jego plan wykonać. Dlatego nie dziwi, że Paweł chlubi się ze słabości, a nie z rzekomej wielkości lub sławy, jak czynią to fałszywi apostołowie. Ma bowiem działać moc Chrystusa, a nie moc własna Apostoła. Kontekst podpowiada, że nie chodzi tu o słabości natury moralnej, lecz o trudności wewnętrzne lub zewnętrzne – obelgi, niedostatki, prześladowania, ucisk z powodu Chrystusa (por. w. 10) – w prowadzeniu akcji ewangelizacyjnej. Nie obawiajmy się więc żadnych trudności w świadczeniu o Chrystusie, a raczej pamiętajmy, że „wystarczy nam Bożej łaski”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-07-01 18:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzyż

[ TEMATY ]

krzyż

liturgia

enterlinedesign/fotolia.com

CZYTAJ DALEJ

Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według świętego Łukasza

Niedziela Ogólnopolska 12/2016, str. 32-33

[ TEMATY ]

Ewangelia

Niedziela Palmowa

Piotr Drzewiecki

+ – słowa Chrystusa
E. – słowa Ewangelisty
I. – słowa innych osób pojedynczych
T. – słowa kilku osób lub tłumu

E. Starsi ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie powstali i poprowadzili Jezusa przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: T. Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza-Króla. E. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział mu: + Tak, Ja nim jestem. E. Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: I. Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. E. Lecz oni nastawali i mówili: T. Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. E. Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję