Zapomniane postacie Jana Frankowskiego i Konstantego Łubieńskiego świetnie się nadają do rozważań na temat uwikłania niektórych katolików w PRL. Obaj, choć różni – dzieliło ich pochodzenie, tzw. mental, a łączyły wybory ideo – byli jednymi z najważniejszych honorowanych przez komunistów działaczy katolickich. Tacy jak oni działacze PAX, ChSS, Znaku, dawni mocarstwowcy, antykomuniści, wiedzieli, co robią, zgadzając się nie na opór, lecz na paktowanie z Czerwonym. Uważali się za realistów ratujących substancję narodową, ale mieli z tego wymierne korzyści – i finansowe, i polityczne; z popierania komunizmu, programowo wrogiego Kościołowi, dawało się dobrze żyć. Autor nie ocenia swoich bohaterów, jednak to, co zgromadził w tej obszernej pracy, mówi samo za siebie.
Czy zdarzyło ci się, że nastawiasz 5 alarmów, żeby nie zaspać, a i tak masz wrażenie, że przesypiasz coś ważnego w swoim życiu? W tym pytaniu kryje się prosta metafora współczesności: można przywyknąć do ignorowania sygnałów ostrzegawczych.
Ciekawą analogię daje ekologia lasu. Małe, naturalne pożary potrafią oczyszczać ściółkę i zapobiegać wielkim, niszczącym żywiołom. Gdy gasi się każdy najmniejszy ogień, narasta materiał, który przy jednym zapłonie tworzy “drabinę ogniową” prowadzącą aż po korony drzew. W życiu ludzi sygnał bólu lub dyskomfortu bywa podobnym małym pożarem – niewygodnym, ale ochronnym. Zlekceważony może przerodzić się w dramat. Wstrząsająca historia lekarza, który spóźnił się z pomocą, bo priorytetem była zapłata, pokazuje, jak daleko prowadzi przyzwolenie na codzienne drobne kompromisy.
"Niepokalane Poczęcie", Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635
Mój przyjaciel powtarza, że Kościół co rusz popełnia błędy. Nie powinien np. ogłosić dogmatu o Niepokalanym Poczęciu. „Dogmat – tłumaczy – dotyczy mojego zbawienia, a ta maryjna prawda nie ma nic wspólnego ze mną. Wiąże się tylko ze zbawieniem Maryi”.
Przyjaciel nie zna nauki Kościoła. Nie wie, że zapatrzeć się w Niepokalane Poczęcie to odkryć siłę, która pcha ku niebu, że zapragnąć być jak Niepokalana to stanąć na drodze wypełnienia największej tęsknoty, która mieszka w ludzkim sercu. Nie wie, że ten dogmat jest potrzebny do zbawienia
Być czystym i niewinnym. Mieć oczy, które widzą dobro. Serce, które nie rozumie pokus. Być całym utkanym z myśli Boga i w swej duszy nosić Jego obraz... Każdy z nas tego pragnie.
Członkowie Klubu Seniora przy kościele - Parafia św. ap. Piotra i Pawła w Łodzi - przygotowywali adwentowe i świąteczne dekoracje
Kolejny Rok Liturgiczny w Kościele rozpoczyna się okresem adwentowym, który odgrywa wielką rolę w przygotowaniu do Świąt Bożego Narodzenia. Jak członkowie Klubu Seniora przy parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła przygotowywali się do Adwentu?
- Poprzez modlitwę, wiedzę na temat Adwentu, przypomnienie zwyczajów i obrzędów adwentowych – powiedziała s. Leonarda ze Zgromadzenia Misjonarek Świętej Rodziny.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.