Przez cały czas na różne sposoby młodzież odkrywała, czym jest światłość. – Dopóki żyjemy, będzie w nas zmaganie światła i ciemności. Albo wiemy, dokąd iść i mamy poczucie sensu, nadzieję, albo wkrada się zniechęcenie i nie wiemy, co dalej. Chcemy pokazać, że światłem dla nas jest Chrystus – tłumaczy ks. Łukasz Malec. – Nawet jeśli grzech sprowadzi na nas ciemność, to Jezus jest jak latarnia, w Jego blasku robi się jaśniej, On wskazuje drogę. On nas poprowadzi, nawet jeśli nie wiemy, jak iść.
Tradycyjnie pierwszy dzień skierowany był przede wszystkim do liderów, animatorów i innych osób odpowiedzialnych za pracę z młodzieżą w parafiach i diecezji. – Rozpoczęliśmy Mszą św., bo chcieliśmy zawierzyć Panu Bogu to wszystko, co przed nami. Później spotykaliśmy się w różnych sekcjach: ewangelizacyjnej, teatralnej, liturgicznej itd. Punktem kulminacyjnym było nabożeństwo „Jaśniej”, gdzie każdy z odpowiedzialnych otrzymał świecę, której blask ma nieść drugiemu człowiekowi jako blask Chrystusa zmartwychwstałego – opowiada Kuba Mielcarz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W sobotę do Rokitna przyjechali pozostali – nie tylko młodzież już zaangażowana, ale też ci, którzy dopiero odkrywają wspólnotę Kościoła. – Przede wszystkim chcemy dziś pokazać to, że Kościół jest młody, że w Kościele są młodzi, którzy chcą brać za niego odpowiedzialność, ludzie, którzy są pełni energii, chcą działać i robią to z ogromnym zapałem – mówi Marysia Martin, jedna z organizatorek DDM.
Sobota rozpoczęła się integracją na placu przed sanktuarium. W tym roku na scenie wystąpił Cukier. Były też spotkania w grupach, gdzie młodzież mogła się podzielić swoimi przemyśleniami czy doświadczeniem. Z młodzieżą spotkał się bp Tadeusz Lityński. – Potrzebujemy światła nadprzyrodzonego, światła Bożej łaski, które stawia nas w promieniach. Cieszę się, że również młodzież pragnie kroczyć przez życie w świetle Ewangelii, szukać brata, siostry, by dzielić drogę, by dzielić miłość i ją realizować – powiedział pasterz diecezji. – Myślę, że to bardzo optymistyczne, że młodzież nie zamyka się w sobie, nie izoluje, ale szuka wspólnoty, relacji.
Uczestnicy DDM cieszyli się z możliwości spotkania na żywo ze swoimi rówieśnikami. Podkreślali, że atmosfera spotkań młodych w Rokitnie zawsze jest wyjątkowa i niepowtarzalna. – Przyjechałem tutaj już drugi raz. Dlaczego? Bo Diecezjalne Dni Młodzieży łączą mnie z tą społecznością, poznaję tu bardzo dużo ludzi i mamy wspólne tematy. Bardzo lubię tutaj jeździć ze względu na żywą atmosferę. Jest co robić. Ludzie bawią się, tańczą, jest wesoło i kolorowo – mówi Szymon Chlebowski z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szprotawie. – Nie wiem, który raz już tu jestem, ale ciągle wracam, bo chcę być z tymi ludźmi, uwielbiać Boga i spędzać wspólnie czas. Dla mnie ważne jest to, że tu jest fajna energia, fajni ludzie, z którymi mogę porozmawiać na żywo, a nie przez social media. Na scenie co roku występuje ktoś znany, z dobrą muzyką. Jest cudownie – dodaje Magda Karwacka z parafii Matki Bożej Różańcowej w Kłodawie.
W trakcie DDM bp Lityński przedstawił nowego diecezjalnego duszpasterza dzieci i młodzieży. Został nim ks. Paweł Grzesiak, który od 1 sierpnia zastąpi ks. Łukasza Malca.