Jedni mówią, że to góra, inni, że wzgórze – ale jednak wznoszące się na prawie 600 m n.p.m – w każdym bądź razie, mówi się o tym miejscu: Góra św. Anny.
Będąc w Krzeszowie, trudno jej nie zauważyć, gdyż wyróżnia się wzniesioną tu w XVI w. kaplicą poświęconą św. Annie. Pierwsza prawdopodobnie była drewniana, ale za opata Bernarda Rosy, który założył bractwo św. Anny, w 1686 r. stanęła w tym miejscu obszerniejsza, murowana świątynia. Z innych zapisów wiadomo, że w 1703 r. opat Geyer wybudował 5 słupów św. Anny, prowadzących do tego kościoła. Ponadto pielgrzymi, uczestniczący w procesji, a potem we Mszy św., przywilejem z 1715 r., nadanym przez papieża Klemensa XI, mogli uzyskać odpust zupełny. To spowodowało zwiększony ruch pielgrzymkowy i przyniosło budowę nowego, obszerniejszego kościoła w latach 1721-22. Niestety, pożar, który wybuchł w 1884 r. zniszczył kościół. Po II wojnie światowej budowla popadła w ruinę. Jednak staraniem obecnych i dawnych mieszkańców Krzeszowa i jego okolic oraz dzięki ofiarności darczyńców, dokonano odbudowy, a 25 września 2011 r. bp Marek Mendyk dokonał poświęcenia kościoła. Odtąd znów służy pielgrzymom. W sezonie letnim, w piątki o godz. 16 można tu uczestniczyć we Mszach św. Pierwsza odbędzie się 24 maja, a ostatnia – w piątek 11 października. Opactwo zaprasza.
Łaciński patriarcha Jerozolimy włoski kardynał Pierbattista Pizzaballa przybył w piątek do Strefy Gazy w związku ze zbliżającymi się uroczystościami Bożego Narodzenia - poinformowano w komunikacie Patriarchatu. Jego zwierzchnik odprawi Mszę św. w jedynej katolickiej parafii Świętej Rodziny w Gazie.
Parafia Świętej Rodziny w czasie miesięcy zbrojnego konfliktu, który wybuchł po ataku Hamasu na Izrael, udzieliła gościny kilkuset palestyńskim cywilom. W lipcu tego roku została zaatakowana przez izraelskie siły zbrojne. Zginęły tam co najmniej dwie osoby, a sześć zostało rannych, w tym proboszcz ksiądz Gabriel Romanelli, werbista pochodzący z Argentyny.
To miał być powrót „z tarczą”. Zapowiadany, obwieszczany przed mediami, obudowany patosem i narracją o sile, sprawczości oraz rzekomo odzyskanej pozycji Polski w Europie. Tymczasem premier wrócił z Brukseli nie tylko na tarczy, ale jeszcze z rachunkiem, który – jak zwykle – zapłacą inni.
Jako obywatele znów stanęliśmy w sytuacji, w której wielkie słowa przykrywają małe efekty, a moralne deklaracje kończą się finansowym i ustrojowym rachunkiem wystawionym obywatelom. Po powrocie z Brukseli już nawet reporterzy TVN24 i Polsatu nie dawali wiary słowom Donalda Tuska i wytykali mu, że to, co mówi – nie znajduje potwierdzenia w formalnych konkluzjach ze szczytu Rady Europejskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.