W szczecińskim Multikinie odbyła się premiera filmu młodego twórcy z Chojny pt: Marsz śmierci – o filii obozu Ravensbrück w Königsberg in Neumark czyli w Chojnie.
Film autorstwa Przemysława Kaweńskiego powstał przy współpracy pani burmistrz gminy Chojna Barbary Raweckiej i Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Szczecinie.
Marsz Śmierci to filmowa opowieść o filii obozu Ravensbrück dla kobiet w Königsberg in Neumark. Główny obóz znajdował się w Ravensbrück, ok. 80 km od Berlina, a jego filia w dzisiejszej Chojnie, która istniała blisko pół roku (od sierpnia 1944 r. do lutego 1945 r.).
Film oparty został przede wszystkim na nagraniu wypowiedzi Anny Jelinowskiej, byłej więźniarki tej filii obozu w Königsberg Neumark, utrwalonej w 2005 r. oraz wypowiedzi Hanny Krzewskiej Lis, także byłej więźniarki tego obozu, pochodzącej z 2007 r., a przechowywanej w zbiorach Domu Spotkań z Historią.
Autorem filmu jest Przemysław Kaweński, który dodaje, że od dawna mieszkańcy Chojny wiedzieli, że w czasie II wojny były tam obozowe baraki, ale nie znali szczegółów: nie wiedzieli, co te kobiety tam naprawdę przeżyły i jak wyglądało ich życie w obozie. W grudniu ub.r. prokurator IPN Marek Rabiega wszczął śledztwo, by ustalić, co faktycznie działo się w Chojnie. W filmie wypowiada się także m.in. dr Zbigniew Stanuch, który w ramach działalności IPN prowadził badania na temat doświadczeń byłych więźniarek w obozie w Ravensbrück. Warto dodać, że do 1992 r. w Chojnie stacjonowały wojska rosyjskie. Władze gminy chcą utrwalać lokalną historię, bo to już czwarty film o historii Chojny. Najbardziej interesujące są opowieści mieszkańców o tym, jak żyło się w mieście po 1945 r.
Oglądałem na placu Solidarności w Szczecinie przy Centrum Dialogu Przełomy świetną wystawę. Pod gołym niebem, nowoczesna, pozwalająca czytać, oglądać stare zdjęcia i filmy, słuchać archiwalnych audycji, nawet w niektórych miejscach uczestniczyć i samodzielnie odkrywać. Wykreowana w formę labiryntu, co już samo w sobie jest przekazem o skomplikowanych ścieżkach tworzenia od 1945 r. nowej rzeczywistości na zachodnich Kresach Rzeczpospolitej. Mowa w tej wystawie o tym, jak tworzyli nową społeczność ludzie zniszczeni wojną, okupacją, straszliwą nędzą, masowymi rzeziami, czystkami etnicznymi, wypędzeniami z własnych domów. Po straszliwych i bardzo różnych przeżyciach, najczęściej niosąc w sobie ból po stracie najbliższych i strach przed przyszłością, oderwani od swojego świata – musieli się jakoś urządzać. Na miejscu spotykali ludzi mówiących językiem dotychczasowych prześladowców, przez pierwsze lata Polacy i Niemcy żyli obok siebie. Polacy bardzo różni kulturowo: z Wielkopolski i Polski Centralnej, potem przybysze wypędzeni ze swych domów na Kresach Wschodnich, uchodźcy z Wołynia obok przesiedleńców z Akcji „Wisła”. Cała ta mieszanka ludzka musiała się jakoś dotrzeć, żyć razem, zbudować jakieś zwyczajne ludzkie relacje. Musieli jakoś tak na co dzień przezwyciężyć traumę, strach, nienawiść – by żyć. I to żyć w totalitarnym systemie, który tworzeniu solidarnego społeczeństwa nie sprzyjał, raczej przeciwnie. Dzisiaj już trudno nam wyobrazić sobie atmosferę tamtych lat, tym bardziej, że nad społeczną pamięcią o tamtych czasach zaciążyła propaganda komunistyczna. Wystawa daje wiedzę, pozwala też wejść w atmosferę tamtych lat.
Żyjcie w komunii, tak jak chciał tego św. Augustyn - powiedział Leon XIV, składając niezapowiedzianą wizytę w kurii generalnej augustianów. Ze swymi współbraćmi odprawił Eucharystię i zjadł obiad.
Leon XIV spędził u augustianów trzy godziny. Przybył do nich tuż przed godz. 12.00, aby zdążyć na południową Mszę w kaplicy kurii generalnej. Potem został u nich na obiad.
Papież Leon XIV spotkał się z Jannikiem Sinnerem, liderem tenisowego rankingu ATP. Tenisowy włoski mistrz przekazał Ojcu Świętemu rakietę taką, jakiej sam używa w trakcie meczów.
Po miłym przywitaniu w jednej z sal w Auli Pawła VI Leon XIV zapytał Jannika Sinnera, pochodzącego z Trydentu-Górnej Adygi, czy w domu u niego mówi się po niemiecku. Tenisista odpowiedział, że tak.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.