Reklama

Niedziela Świdnicka

Świdnica

Oczyszczony

W obliczu oskarżeń wobec bp. Marka Mendyka, dotyczących rzekomego wykorzystania seksualnego małoletniego, stanowisko w tej sprawie zajęła Stolica Apostolska.

Niedziela świdnicka 11/2024, str. V

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Marek Mendyk jest biskupem świdnickim od 23 kwietnia 2020 r.

Bp Marek Mendyk jest biskupem świdnickim od 23 kwietnia 2020 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Informacja, ujawniona przez Rzeczpospolitą, wywołała szerokie echo w społeczności, a bp Mendyk w rozmowie z Łukaszem Kasperem z Katolickiej Agencji Informacyjnej podzielił się swoimi przemyśleniami na temat całej sprawy. Biskup wyraził ulgę, podkreślając, że decyzja Watykanu przyniosła mu spokój. – Powrócił pokój serca, ale też i nadzieja, że te wszystkie działania, które zostały przeze mnie podjęte, były potrzebne – powiedział. – Jest to potwierdzenie, że obrona dobrego imienia i dążenie do prawdy są wartościami, które należy nieustannie pielęgnować.

Ważny był komentarz biskupa na temat sposobu, w jaki odebrał oskarżenia i medialną burzę, jaka się za tym rozpętała. – Odebrałem to jako zaplanowany, wyrafinowany atak na Kościół. Już nie tyle może chodzi o moją osobę, ale chodziło o to, aby przyłożyć Kościołowi. Pokazać światu, że kamuflujemy, zamykamy, chowamy pod dywan sprawy, co jest niesprawiedliwe – wyznał bp Mendyk. Te słowa rzucają światło na głęboką troskę biskupa nie tylko o własne dobre imię, ale również o wizerunek i misję Kościoła w społeczeństwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup Mendyk podkreślił również, że od początku był przekonany o konieczności obrony swojego dobrego imienia. – Od początku miałem przekonanie, że upominanie się o przywrócenie dobrego imienia ma sens. Że trzeba to zrobić. Nie można się schować i uznać, że problemu nie ma – podkreślił. W duchu tej determinacji biskup podjął kroki prawne przeciwko mediom, które rozpowszechniały oskarżenia, dążąc do obrony swojej reputacji i zasług Kościoła w ochronie małoletnich oraz promowaniu sprawiedliwości.

Dodajmy, że bp Mendyk otrzymał decyzję Stolicy Apostolskiej jesienią ubiegłego roku, ale nie komunikował jej publicznie, ponieważ trwa proces cywilny, który wytoczył wydawcy Newsweeka o ochronę dóbr osobistych. W kontekście oskarżeń warto również przypomnieć, że sprawą zainteresowała się prokuratura. Jednak, podobnie jak Stolica Apostolska, zakończyła śledztwo, nie znajdując podstaw do dalszego postępowania.

2024-03-13 08:28

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duchowy fitness w czasie wakacji

Bp Marek Mendyk

Z bp. Markiem Mendykiem o poszukiwaniu Najważniejszego, miejscach spotkania z Bogiem i gimnastyce duszy rozmawia Monika Łukaszów

MONIKA ŁUKASZÓW: – Księże Biskupie, już połowa wakacji. W wielu miejscach odbyły się wakacyjne rekolekcje nie tylko dla kapłanów, ale także dla osób świeckich, w tym również dla młodzieży…
CZYTAJ DALEJ

Biskupi Urugwaju wobec nowego prawa: zabicie chorego jest nieetyczne

Rada Stała Konferencji Biskupiej Urugwaju wyraziła głębokie zaniepokojenie i sprzeciw wobec przyjęcia przez tamtejszą Izbę Deputowanych projektu ustawy o „godnej śmierci”, która ma na celu legalizację eutanazji w tym południowoamerykańskim państwie. Za jego przyjęciem było 64 parlamentarzystów, a 29 przeciw.

W ogłoszonym komunikacie biskupi podkreślili, że aktywne doprowadzenie do śmierci chorego jest „sprzeczne z etyką” służby zdrowia. Wskazali, że „zabicie chorego jest nieetyczne nawet w celu uniknięcia bólu i cierpienia”, jak również wtedy, gdy sam „wyraźnie o to prosi”. Za etyczną i humanitarną praktykę uznali natomiast „sedację paliatywną” w sytuacji ekstremalnego cierpienia. Podkreślili, że opieka paliatywna jest jedynym sposobem godnego towarzyszenia pacjentowi, zachowując szacunek dla wartości ludzkiego życia.
CZYTAJ DALEJ

SLAPP po polsku

2025-08-27 07:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kiedy kilka lat temu opublikowałem tekst o kulisach politycznej aktywności Aleksandry Brejzy w Inowrocławiu, byłem przekonany, że wykonuję swoje podstawowe zadanie jako dziennikarz: pokazuję fakty, dokumentuję działania osób publicznych i zostawiam ocenę czytelnikom. Dziś, po prawomocnym wyroku z art. 212 kodeksu karnego, który nakłada na mnie grzywnę przekraczającą 43 tysiące złotych oraz kosztowne przeprosiny, widzę, że ta sprawa ma wymiar znacznie szerszy niż moja osobista sytuacja.

To nie jest spór o jedno nazwisko. To jest precedens dotyczący tego, czy w Polsce wolno opisywać mechanizmy lokalnej polityki bez ryzyka, że niezadowolony bohater artykułu sięgnie po instrumenty karne, by uciszyć dziennikarza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję