Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Gniew i miłosierdzie Boże

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowo „gniew” często kojarzy nam się z czymś negatywnym. Tak jest również w Biblii. Święty Jakub Apostoł wspomina, że zagniewany człowiek nie wypełnia Bożej sprawiedliwości (por. Jk 1, 20). Jak zatem rozumieć teksty o gniewie Boga? Trzeba zacząć od tego, że mówiąc o Bogu, z konieczności przypisujemy Mu cechy ludzkiego charakteru. Nie oznacza to jednak, że Bóg ma rzeczywiście takie odczucia jak człowiek. To tylko analogia niezbędna do tego, by przybliżyć nam, kim jest Bóg. Co zatem wyraża pojęcie gniewu Boga? Na pewno nie jest to cecha negatywna, gdyż w Bogu nie ma zła. On jest Święty. Dlatego też gniew obrazuje Jego reakcję oburzenia czy też niezgody na zło obecne w świecie i ludzkim życiu. Jednocześnie jest to sygnał mający stanowić przestrogę. Ludzie, którzy lekceważą prawa nadane przez Boga, budzą w Nim gniew, czyli narażają się na konsekwencje działań, które Bóg podejmie, by usunąć zło ze świata. Tym samym mówienie o gniewie Boga ma charakter przestrogi. Wzywa, by nie czynić zła, bo inaczej człowiek naraża się na gniew Boga. Gniew jest zatem zapowiedzią nieszczęść, które spotykają ludzi trwających uparcie w tym, co złe, ludzi krzywdzących innych.

Pismo Święte mówi jednocześnie o miłosierdziu Boga, i to już na kartach Starego Testamentu. Tym razem spotykamy Boga gotowego do przebaczenia i darowania życia. Wynika to ze szczególnej więzi łączącej Stwórcę i Jego stworzenie. Jej odwzorowaniem jest obraz macierzyństwa, a ściślej – najgłębszego związku łączącego matkę z dzieckiem przez łono, w którym przebywa ono przez 9 miesięcy. Ta więź sprawia, że matka zawsze jest zatroskana o swe dziecko, zdecydowana na wszystko, by bronić jego życia, gotowa do wybaczenia mu win. Takie są korzenie biblijnego terminu „miłosierdzie”. To słowo z kolei przypisuje Stwórcy analogiczne do uczucia macierzyństwa odczucie względem Jego stworzenia. Podkreśla niezwykłą wrażliwość Boga na ludzkie życie. Bóg nie chce go niszczyć, ale zawsze pamięta o swych dzieciach i nigdy ich nie opuszcza (por. Iz 49, 15).

Jeśli jednak jednocześnie mówimy o gniewie i miłosierdziu Boga, to czy nie ma w tym sprzeczności? Znów odwołajmy się do analogii z ludzkiego życia, a ściślej – do relacji między dziećmi a rodzicami. Gdy dziecko robi coś złego lub niebezpiecznego, coś, czego rodzice mu zakazali, czy nie wywołuje to u nich reakcji gniewu? To oburzenie wynika jednak z głębokiej troski. Jest sygnałem, że stało się coś złego. Ale gdy pojawia się prośba o przebaczenie, serce rodzica „topnieje” i staje się on gotowy do przebaczenia, a wina idzie w zapomnienie. Podobnie jest w relacji między Bogiem a człowiekiem. Słowa o gniewie sygnalizują wielkie niebezpieczeństwo, w jakim znalazł się człowiek. Jakże musi to być poważna sytuacja, skoro wywołuje u Boga gniew. Tym samym wspomnienie o gniewie to wezwanie do opamiętania i nawrócenia. Jeśli człowiek posłucha tego wezwania, to zaraz objawia mu się miłosierne Serce Boga, otwarte dla powracającego doń grzesznika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-03-05 14:24

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa żyjących w świecie

Człowiek żyjący w świecie i borykający się z nieustannym brakiem czasu odsuwa zwykle modlitwę na dalszy plan i modli się niesystematycznie. Zazdrości może czasem, że nie jest zakonnikiem, którego plan dnia pozwala na długie godziny modlitwy. Musi on jednak pamiętać, że modlitwa nie jest przywilejem mnichów. Jest obowiązkiem chrześcijan, mężczyzn i kobiet, którzy żyją w świecie i wiedzą, że są dziećmi Bożymi. Katolik bez modlitwy jest bowiem jak żołnierz bez broni, szybko straci duchowe siły i moc do walki z pokusami świata. Kto zaniedbuje modlitwę, na początku żyje z rezerw duchowych, a potem – z oszustwa. Jeśli przestaniesz się modlić, po jakimś czasie będziesz tak pusty, że zacznie cię wypełniać grzech. Oczywiście, masz kroczyć swoją drogą: jako człowiek czynu nie powinieneś rezygnować z działania i pracy, ale być człowiekiem czynu z powołaniem kontemplacyjnym.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV modlił się przy grobie papieża Franciszka

2025-05-10 20:29

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież, wracając z Genazzano, zatrzymał się w Bazylice Matki Bożej Większej, aby oddać hołd swojemu poprzednikowi. Kilka chwil spędził samotnie, w ciszy, pozostawiając białą różę na marmurze z napisem „Franciscus”. Modlił się również przed ikoną Salus Populi Romani. Pozdrowił zaskoczonych wiernych zgromadzonych na modlitwie różańcowej.

Leon XIV modlił się dziś przy grobie Swego poprzednika, papieża Franciszka.@EpiskopatNews pic.twitter.com/38ecGu7LWc
CZYTAJ DALEJ

Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi w Szczecinie

2025-05-10 21:37

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Wojownicy Maryi Szczecin

Modlitwa w intencji Ojczyzny oraz nowego papieża Leona XIV zdominowała formacyjne Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi w Szczecinie w sobotę, 10 maja. Kapłani i Wojownicy odnowili w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu śluby jasnogórskie.

Abp Wiesław Śmigiel, metropolita szczecińsko-kamieński, docenił to, że spotkanie ogólnopolskie odbyło się na północno-zachodnim skraju Polski. - Do Szczecina nie przybywa się przejazdem. Do Szczecina trzeba przyjechać i zostać - mówił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję