Reklama

Turystyka

Wzdłuż ruskiej granicy

Snobujmy się na Ibizę, Majorkę i Minorkę, ale wybierajmy Kadyny, Frombork i Pieniężno. Polska jest piękna i ciekawa, choć niekoniecznie znana.

Niedziela Ogólnopolska 9/2024, str. 60-61

[ TEMATY ]

podróże

Zdjęcia: Wojciech Dudkiewicz

Frombork – bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Andrzeja. To tutaj pochowano Mikołaja Kopernika

Frombork – bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi
Panny i św. Andrzeja. To tutaj pochowano Mikołaja Kopernika

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Elbląga jedziemy wzdłuż Zalewu Wiślanego do Kadyn, „między bogactwo lasów Wysoczyzny Elbląskiej a plaże Zalewu Wiślanego”, by trafić na leżący na skraju rezerwatu przyrody Folwark Hotel & SPA, składający się z pałacu, zaadaptowanych budynków gospodarczych, spichlerza, stajni, powozowni i gorzelni. historia Kadyn dla wielu miała swój początek, gdy w 1431 r. Jan Bażyński, współzałożyciel Związku Pruskiego, pokazał, jak walczyć z Krzyżakami, przejmując od nich za długi obronny dwór.

Cesarskie włości

Gdy w końcu XIX wieku Kadyny trafiły do cesarza Wilhelma II, postawiono tu m.in. jego rezydencję i manufakturę wytwarzającą majolikę. Sto lat później Kadyny podupadły, zamknięto nawet stadninę z tradycjami, ale gdy – nie tak dawno – znalazł się kupiec, zaczęły wracać do swojej świetności. W Folwarku pojawili się goście, w stadninie – konie, w minizoo – kozy, alpaki, kucyki i jelenie, a w restauracji Stara Gorzelnia – smakosze. Aż uszy im się trzęsą, gdy zajadają się np. łososiem z pieca z kaszą, warzywami i prażonymi migdałami albo golonką folwarczną duszoną w piwie z warzywami i purée ziemniaczano-chrzanowym. Trzeba jednak uważać, bo tanio to już tu było.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do Fromborka jedzie się przez Tolkmicko; omijamy spory ceglany kościół św. Jakuba Apostoła i port – jeden z największych nad Zalewem Wiślanym. Na tym sporym akwenie ze słonawą wodą testowane są predyspozycje i zapał tych, którym marzy się prawdziwe żeglowanie, czyli po morzu. Jeśli pójdzie dobrze – Zatoka Gdańska przed nami. Ominięcie Tolkmicka to błąd, o czym świadczy ciekawa historia miasteczka. Dość powiedzieć, że jego dawna nazwa ma pochodzić od legendarnego księcia pruskiego Tolka – syna potężnego pruskiego Widewuta – i jego córki Mity.

Prywatne życie Mikołaja

Wiele miast szczyci się pobytem Mikołaja Kopernika, ale to we Fromborku, po 33 latach mieszkania, spoczął wielki astronom, w górującej nad miastem, wybudowanej na wysokim wzgórzu katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Andrzeja Apostoła. Z jego czasów zachował się tu także dawny ołtarz główny ufundowany przez jego wuja w 1504 r. Dziś ołtarz jest w bocznej nawie. W katedrze znajdują się słynne organy, o których mocy można się przekonać latem podczas Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej. Pięknie brzmią!

Reklama

W dawnym pałacu biskupim znajduje się Muzeum Kopernika; można tam obejrzeć m.in. pamiątki po astronomie. W przebudowanej Wieży Kopernika, niegdyś jego własności, umieszczono niedawno ekspozycję „Prywatny świat Mikołaja Kopernika”, która ukazuje, jak mogło wyglądać jego życie.

Warmia szczyci się Kopernikiem, ale Frombork najbardziej. Obok muzeum i wieży są tu: ulica, dom, restauracja, hotel, szkoła, fundacja i wiele innych miejsc jego imienia.

Docelówka Braniewska

Gdy coś dzieje się we Fromborku, to tak, jakby działo się w pobliskim Braniewie, gdzie na ogół nie dzieje się wiele. Nic dziwnego, że przebił się news o nagrodzie w konkursie więziennych pism Docelówki Braniewskiej, wydawanej w tutejszym Oddziale Zewnętrznym Aresztu Śledczego w Elblągu.

Do więzienia w Braniewie się nie wybieramy, tym bardziej że w mieście jest sporo do obejrzenia. Obok bazyliki św. Katarzyny (z XV wieku) znajdziemy tu także wieżę bramną dawnego Zamku Biskupiego – jego jedyny ocalały fragment, sanktuarium Podwyższenia Krzyża Świętego, kościół Krzyża Świętego, budynek Collegium Hosianum, kościół Świętej Trójcy, Dom Konwertytów, Wieżę Młyna Kieratowego... Tyle zabytków świadczy o świetnej przeszłości tego najstarszego miasta na Warmii, jej pierwszej stolicy, pierwszej siedziby biskupów warmińskich i kapituły.

Przy południowych rogatkach znajduje się nekropolia – największe w Europie miejsce spoczynku sowieckich żołnierzy. Są tu prochy ponad 30 tys. sołdatów poległych lub zmarłych w tym regionie.

Reklama

Mały wielki ruch

Wzdłuż całej granicy z obwodem królewieckim, nazywanej „ruską”, z łezką w oku wspomina się czas, gdy obowiązywał tu mały ruch graniczny. – Jak był „ruch”, to była wrzawa, wesoło, handel szedł – mówi właścicielka sklepu w Braniewie. W jedną stronę jechały żywność, ubrania, AGD, w drugą – benzyna i papierochy. Żyło z tego pół województwa i połowa obwodu. Wspomnienia z czasów „ruchu” da się także usłyszeć, gdy jedzie się dalej na wschód. Po II wojnie światowej Pieniężno i Górowo Iławeckie, jak inne miejscowości z pogranicza, leżały głębiej w Polsce. Ale Sowieci – co mało znane – przesunęli granicę na swoją korzyść, niekiedy o 30 km. Polska utraciła 1,1 tys. km2 przyznanych jej ziem. Nordenburg (krótko Nordenbork) został Kryłowem, a Pruska Iława (pół roku Iławka) do dziś jest Bagrationowskiem.

Podaj cegłę

Pieniężno ma miłą dla ucha nazwę. A trzeba przyznać, że przydałyby się tu fundusze do odzyskania świetności sprzed lata 1944 r., gdy część samolotów alianckich uczestniczących w nalocie dywanowym na Królewiec zrzuciła bomby tu, a nie tam. Ocalało tylko kilka domów, a cegły posłużyły do odbudowy stolicy. Ze względu na zniszczenia rok później polskie władze nie uznały miasta za... miasto. Status odzyskało 30 lat później. Rynek wydaje się odbudowywany bez planu. Odbudowa stojącego w jego środku ratusza ślimaczy się od 30 lat. Senne Pieniężno znane jest z klasztoru i seminarium misyjnego Księży Werbistów. Dało Kościołowi kilkuset misjonarzy pracujących w kilkudziesięciu krajach. Nieczynne jest unikatowe muzeum misyjno-etnograficzne, remont trwa kolejny rok. Ale zakończenie za chwilę. – Może w maju? – usłyszeliśmy w klasztorze. Nie czekamy, jedziemy na wschód.

Na siedmiu wzgórzach

Konkretnie do Górowa Iławeckiego leżącego malowniczo na siedmiu wzgórzach nad rzeką Młynówką Górowską. Wśród kilku tysięcy mieszkańców połowa ma związki rodzinne z Ukraińcami i Łemkami przesiedlonymi w te zrujnowane strony z południowo-wschodniej Polski w czasie osławionej akcji „Wisła”. Nie obnoszą się z nimi ani ich nie tają. Zasymilowali się, choć o korzeniach na ogół nie zapominają. Mimo zawirowań miasto zachowało średniowieczny układ urbanistyczny. Rynek nie jest za bardzo reprezentacyjny; będzie, gdy znajdą się fundusze na rewitalizację.

Warto zwrócić uwagę na kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa z 1895 r. oraz pochodzący z XIV wieku dawny kościół, obecnie cerkiew greckokatolicką Podwyższenia Krzyża Świętego z pięknym malowidłem sufitowym oraz ikonostasem Jerzego Nowosielskiego z nietypowymi rozwiązaniami artystycznymi. Prawdziwa sztuka. Ale nie tylko sztuka kusi w okolicy, także malownicze krajobrazy, lasy, stawy i... nieco denerwująca cisza.

2024-02-27 11:03

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W gościnie u Jarajów

Niedziela Ogólnopolska 14/2022, str. 42-44

[ TEMATY ]

podróże

Jacek Pałkiewicz

Archiwum Jacka Pałkiewicza

Test prawdy plemienia Jarajów

Test prawdy plemienia Jarajów

Pociągam przez słomkę mętne paskudztwo, nie mając pojęcia, ile powinienem go wysączyć, aby pozyskać zaufanie. W pewnym momencie słyszę oklaski, uznano mnie za swojego. Ten, kto przybywa ze złymi intencjami, musi uważać, aby się nie upić, bo mógłby się zdradzić.

W swoich reporterskich podróżach, w poszukiwaniu osobliwości ginących cywilizacji, intrygujących zjawisk i ludzi osiadłych w krainach odległych w sensie zarówno geograficznym, jak i czasowym, odwiedziłem mniejszość etniczną, która oparła się przymusowej wietnamizacji. Nazywa się ją pogardliwie mio, czyli dzikusami. Komunistyczny rząd Hanoi ją prześladuje, bo w czasie wojny wietnamskiej jej członkowie służyli Amerykanom jako przewodnicy na legendarnym szlaku Ho Szi Mina.

CZYTAJ DALEJ

Św. Pius V

Antonio Ghislieri, zwany Aleksandrinus, urodził się 17 stycznia 1504 r. w Bosco Marengo w Piemoncie (Włochy). Drogowskazem jego całego życia była najdoskonalsza pobożność chrześcijańska.

Mając zaledwie piętnaście lat, przywdział habit dominikański. Został potem biskupem i kardynałem. Po śmierci Piusa IV wybrano go na papieża. Przybrał imię Piusa V. Od razu przystąpił do wprowadzania w życie uchwał zakończonego 3 lata wcześniej Soboru Trydenckiego. Pius V zwracał baczną uwagę, by do godności i urzędów kościelnych dopuszczać tylko najgodniejszych. Odrzucał więc stanowczo względy rodzinne, dyplomatyczne czy też polityczne. Przeprowadził do końca reformę w Kurii Rzymskiej. Papież starał się zaprowadzić ład także w państwie kościelnym. Za jego pontyfikatu 7 października 1571 r. cesarz Jan Austriacki odniósł pod Lepanto słynne zwycięstwo nad Turkami podczas jednej z najkrwawszych bitew morskich.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: od początku roku reżim wydalił 34 osób duchownych

2024-04-30 13:15

[ TEMATY ]

prześladowania

Nikaragua

Pomoc Kościołowi w Potrzebie/www.pkwp.org

34 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2024 r. z powodu prześladowań Kościoła katolickiego przez reżim Daniela Ortegi i Rosario Murillo. Informację tę podała na niezależnej stronie internetowej „Despacho 505” badaczka i aktywistka Martha Molina, która na bieżąco informuje o atakach na Kościół w tym środkowoamerykańskim kraju.

Prawie wszystkie te osoby pełnią swoją posługę w innych krajach, głównie w Kostaryce i Stanach Zjednoczonych, a te, które są jeszcze seminarzystami, kontynuują formację poza Nikaraguą, wyjaśniła Molina, dodając, że jest świadoma sytuacji, ponieważ same ofiary skontaktowały się z nią, ale proszą o nieujawnianie ich tożsamości, ponieważ ich rodziny i członkowie ich zakonów pozostają w kraju. „Mam listę ze wszystkim, nazwiskami, parafiami i zgromadzeniami” - potwierdziła badaczka.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję