Monument został wzniesiony dla upamiętnienia pięciuset dzieci, które poniosły śmierć w wyniku uwięzienia w łódzkich obozach utworzonych przez okupanta niemieckiego i zostały pochowane w nieoznaczonych miejscach na terenie łódzkich nekropolii.
W wydarzeniu udział wzięli ocaleni z niemieckiego obozu na Przemysłowej wraz z rodzinami, członkowie rodzin zamordowanych w czasie wojny oraz zmarłych po wojnie więźniów łódzkich obozów, reprezentanci instytucji państwowych, samorządowych i kościelnych, a także mieszkańcy Łodzi. – Pośród upamiętnionych ofiar znajduje się również ponad siedemdziesiąt małych więźniów z obozu w Konstantynowie Łódzkim, którzy przed śmiercią przeniesieni zostali do obozu-szpitala (Krankenlager) przy dzisiejszej ul. Strzelców Kaniowskich lub do łódzkich szpitali i w konsekwencji pochowani zostali na lokalnych cmentarzach – tłumaczył dr Ireneusz Piotr Maj.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dyrektor Muzeum Dzieci Polskich podkreślił: – W okresie ponad dwuletniego funkcjonowania muzeum kontaktowało się z nami szereg rodzin dzieci zamordowanych w niemieckich obozach na terenie okupowanej Łodzi. W wyniku prowadzonych przez nas badań dysponujemy precyzyjnymi informacjami dotyczącymi okoliczności śmierci tych dzieci, z racji jednak na brak zachowanych nagrobków, rodziny nie mogą dokonać symbolicznego gestu pożegnania. Właśnie temu celowi służyć ma odsłonięty pomnik, który będzie symbolicznym grobem konkretnych pięciuset dzieci ze wskazaniem ich imienia, nazwiska oraz wieku w momencie śmierci. Pomnik ulokowany jest również w bezpośrednim sąsiedztwie faktycznego miejsca pochówków dzieci, którym został poświęcony – czasem w odległości zaledwie kilkunastu metrów.
Łódzki cmentarz św. Wojciecha od czerwca 1942 r. zarządzeniem nadburmistrza Litzmannstadt Vernera Ventzkiego funkcjonował wraz z pobliskim cmentarzem św. Franciszka jako jedyne miejsce pochówku zmarłych narodowości polskiej na terenie okupowanego miasta. To na nim znajduje się m.in. 77 znanych pochówków więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego dla dzieci polskich z ul. Przemysłowej. Tylko dwoje spośród nich spoczywa w oznaczonych grobach. Pomnik przedstawia anioła, który jedną ręką tuli do siebie małe dziecko, a drugą rękę ma skierowaną do kilkuletniego chłopca stojącego w za dużych butach i trzymającego w dłoni dzbanek. Po obu stronach tych figur, na czterech płaskich kamiennych płytach znajdują się tabliczki z imionami i nazwiskami oraz wiekiem dzieci, które zginęły na terenie niemieckich obozów. Pomnik dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz PGE Polskiej Grupy Energetycznej S.A. – mecenasa Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu, a wsparcia przy realizacji projektu budowy pomnika udzieliła archidiecezja łódzka.