Małżonka śp. prof. Stanisława Grygiela uczestniczyła w uroczystości nadania imienia swego męża Fundacji Towarzyszenia Rodzinie. Wydarzenie, zorganizowane przez fundację we wtorek 28 grudnia, rozpoczęło się w Centrum Jana Pawła II na Białych Morzach. Zaproszeni goście spotkali się w Białej Sali, gdzie odbyła się część oficjalna. Wspólnie z żoną śp. prof. Stanisława Grygiela jego rodzinę reprezentowała córka Monika.
Nadzieja
– To, co dzisiaj podejmujemy, rodziło się w małych grupach, z którymi spotykał się pan profesor Grygiel – powiedział ks. dr Paweł Gałuszka, witając zebranych i podkreślił: – Dla pana profesora oprócz studiów, oprócz służby, wszędzie tam gdzie był, gdzie pracował, gdzie się angażował, najważniejsze było utworzenie środowiska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Laudację na cześć prof. Stanisława Grygiela wygłosił prof. Stephan Kampowski z Papieskiego Instytutu Teologicznego Jana Pawła II dla Nauk o Małżeństwie i Rodzinie. – Dla prof. Grygiela, podobnie jak dla Jana Pawła II, decydująca bitwa toczy się na forum małżeństwa i rodziny – powiedział m.in. prof. Kampowski i zauważył, że przeciwdziałanie małżeństwu i rodzinie dostarcza powodów do niepokoju. Równocześnie dodał, że jest też nadzieja i przytoczył słowa prof. Grygiela: „W małżeństwie i rodzinie ludzie odkrywają na nowo swoje człowieczeństwo”.
Reklama
W trakcie uroczystości został odczytany, skierowany do fundacji, akt nadania jej im. prof. Stanisława Grygiela. Metropolita krakowski napisał m.in.: „ Życie prof. Stanisława Grygiela, które było przepełnione posługiwaniem autentycznej mądrości zakorzenionej w obiektywnej prawdzie, przypomina i określa podstawową misję fundacji, jaką jest ukazywanie wartości i piękna sakramentalnego małżeństwa oraz zbudowanej na nim rodziny, a także wyznaczanie ścieżek towarzyszenia na różnych etapach jej rozwoju oraz w sytuacjach wymagających wsparcia i troski…”.
Epifania miłości
Głos zabrała także Ludmiła Grygiel: – Cieszę się bardzo, że to, co myślał i robił mój maż, znajduje realne przedłużenie, kontynuację. Podziękowała zaangażowanym w wydarzenie osobom i zauważyła: – Mówi się, że rękopisy nigdy nie toną, że książki nigdy nie giną. Myślę także, że ludzie nigdy nie umierają, jeżeli są osoby, które o nich pamiętają. I nie tylko pamiętają, ale również starają się kontynuować to wszystko, co chcieliby zrobić…
Następnie w sanktuarium św. Jana Pawła II została odprawiona Msza św., której przewodniczył abp Marek Jędraszewski. W homilii metropolita krakowski podkreślił, że prof. Stanisław Grygiel podążał drogą trzech Mędrców, którzy szukali Zbawcy. A jako nauczyciel i autor wielu publikacji dzielił się epifanią miłości. I zaznaczył: – Dziś spotykamy się po raz kolejny, by dziękować Panu Bogu za niego i jego wrażliwość na epifanię, jaka stała się jego udziałem w tylu wymiarach życia. Dodał, że powołano dwie fundacje, związane z postacią profesora: Fundację Towarzyszenia Rodzinie w Krakowie oraz Fundację Collegium Voytylianum. Organizacje mają czerpać z inspiracji św. Jana Pawła II i prof. Stanisława Grygiela.
Po Mszy św. abp Jędraszewski poświęcił tablicę upamiętniającą patrona fundacji, a znajdującą się w jej siedzibie (przy ul. św. Siostry Faustyny 70 w Krakowie).