Reklama

Od pretensji do przebaczenia

Jak powinny się kształtować relacje rodziców z ich dorosłymi dziećmi? Swoimi doświadczeniami dzielą się Małgorzata i Marian Piotrowscy.

Niedziela Ogólnopolska 43/2023, str. 60-61

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wychowanie to proces, który trwa latami. Z pokolenia na pokolenie każdy radzi sobie z wychowywaniem dzieci tak, jak umie najlepiej. Każdy się stara, ale nie zawsze mu to wychodzi... Zdarza się, że w pewnym momencie pojawia się obawa, iż to, co wypracowywaliśmy przez lata, pójdzie na marne. Otóż nie! Nigdy nie pójdzie na marne, jeśli uczciwie, w wolności wpajaliśmy dziecku zasady moralne. W tym momencie nawet jeśli dziecko zejdzie na złą drogę, nie zamartwiaj się, ponieważ w nim, w jego sumieniu, będzie to pracowało i kiedyś się odezwie. I powróci.

Słowem wstępu

Sposób postępowania, zasady dziecko zawsze czerpie ze swojego środowiska naturalnego, czyli z rodziny, z której pochodzi; często wybiera wzorce lepsze, a niejednokrotnie te gorsze. Jeśli rodzice nie są jednomyślni, dziecko z reguły wzoruje się albo na matce, albo na ojcu. Może wtedy także szukać wzorców gdzie indziej. Dlatego u podstaw wychowania dziecka leżą jednomyślność rodziców oraz ich szacunek do siebie nawzajem. Krótko mówiąc, jest to realizacja ślubowania małżeńskiego: „Ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci” – tzn. ty, żono, jesteś dla mnie najważniejsza; ty, mężu, jesteś dla mnie najważniejszy. Dzieci są na drugim miejscu. Jeśli – w zdrowym, nie patologicznym układzie małżeńskim – dla matki lub ojca dziecko i jego potrzeby są ważniejsze od współmałżonka, to jest to nieprawidłowa hierarchia i w konsekwencji ślepa uliczka. Dlaczego taki przydługi wstęp do naszego artykułu? Ponieważ z jedności małżeńskiej bierze się prawidłowy wzór wychowywania dzieci oraz postępowania wobec nich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie blokuj się

Wraz z upływem lat dziecko nabiera doświadczenia i się usamodzielnia, dlatego jeśli chcesz w przyszłości uniknąć – przynajmniej w większym stopniu – wzajemnych pretensji i oskarżeń, powinieneś stopniowo dawać wolność swojemu dziecku: coraz mniej je pouczać, coraz mniej się wtrącać – aż do momentu, kiedy będziesz już tylko obserwował. I, niestety, nie będziesz miał wpływu na życie swojego dziecka. Dlaczego? Jeśli pominąłeś te zasady, które zostały opisane we wstępie, to gdy będziesz się wtrącał, w końcu dojdzie do konfliktu na mniejszą lub większą skalę. Dojdzie do starcia lub sprzeczki, ewentualnie do milczącej dezakceptacji i zwykłej blokady ze strony dziecka, a także twojej. Ono się odwraca i... znika. I to jest wobec rodzica niejako naturalne zachowanie. Nigdy odwrotnie.

Reklama

Wyłącz emocje

Ty, jako rodzic, nie możesz się blokować emocjonalnie lub werbalnie wobec swojego dziecka bez względu na to, w jakim wieku ono jest, a szczególnie kiedy jest już pełnoletnie i usamodzielnione. W każdej sytuacji blokada rodzica w stosunku do jego dziecka jest destrukcyjna dla tej relacji, dla współmałżonka, dla całej rodziny i otoczenia. Trzeba nad tym pracować. Najlepiej wyłączyć emocje, a włączyć rozsądek i rozum. Twoje dziecko ma do ciebie żal i w dodatku jest dorosłe, usamodzielnione. Zerwało z tobą kontakt. Jeśli chcesz je odzyskać, musisz być cierpliwy – cierpliwość to cecha królów.

Daj znak i czekaj

Nigdy się nie narzucaj. Jeśli to nie pomoże, musisz zrobić coś spektakularnego. Przykładowo – ubrać się elegancko i pojechać, powiedzmy z Rzeszowa do Szczecina, by pokazać swojemu dziecku, że po prostu ci na nim zależy. Musisz potraktować je z wyjątkowym szacunkiem. Pokazać, że jest dla ciebie kimś szczególnym. Cierpliwość obowiązuje zawsze, kiedy trzeba czekać, a jeśli trzeba, powtórzyć czynność kilkakrotnie – aż do skutku. Jeśli uda ci się nawiązać kontakt ze swoim „obrażonym” i zranionym dzieckiem, to bezwzględnie zamień się w słuch. Jeśli trzeba będzie pobyć w obustronnym milczeniu, to spokojnie trwaj w tym stanie. Czekaj, aż dziecko wypowie choć jedno słowo. Podczas tego procesu nie waż się popełnić tych samych błędów, które popełniłeś w czasie procesu wychowawczego, kiedy to właśnie raniłeś swoje dziecko. Gdy zacznie ci, zapewne w nerwach, wypominać, mówić, krzyczeć – zamilknij. Nie opanowuj łez swoich ani łez swojego dziecka. Czekaj cierpliwie, aż będziesz mógł wypowiedzieć jedno słowo: „przepraszam”. Nie inaczej. Dlatego, że to ty powinieneś dać przykład. To ty powinieneś się uniżyć. Jezus Chrystus, Bóg, choć mógł, nie skorzystał z prawa łaski, aby zejść z krzyża, lecz „ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi”.

Reklama

To jest logika miłości

Przyjąłeś niewinne dziecko na świat i nie dałeś rady. Popełniłeś błędy. To jest normalne, bo każdy błądzi. Problem w tym, jak z tego wyjść. A wyjść można tylko drogą, którą kroczą dobroć, spokój i cierpliwość. Jeśli twoje dziecko zawiniło wobec ciebie, to najprościej jest poinformować je o tym, zwłaszcza gdy widać, że ono tego nie zauważa. Nie każdy umie się domyślić. I tu nieocenione jest zwykłe poczucie humoru połączone z dobrocią i bezpretensjonalnością. Zapomnij i nigdy nie wypominaj. Studnia bez dna.

Bądźcie dobrzy dla swoich dzieci

Co to znaczy? Być dobrym to być spokojnym, nie mieć pretensji, stosować prosty przekaz, umieć zrezygnować z samego siebie, mieć do siebie dystans, nie blokować się i dać swojemu dziecku pewność, że w każdej sytuacji może na ciebie liczyć. Być dobrym znaczy także być wymagającym, ale nie do przesady. Miejcie zawsze otwarte drzwi dla swoich pociech. Nawet jeśli twoje dziecko wróci z więzienia – przyjmij je i bądź dla niego dobry. Także dla jego męża/żony. Dla jego rodziny. Dla jego przyjaciół. Akceptuj zawsze człowieka, choć nie masz obowiązku akceptować wszystkich jego poglądów, postępowania, czynów. Bóg kocha każdego, bezwarunkowo.

Będzie dobrze. Uśmiechaj się do życia i nie rezygnuj z kontaktu ze swoim dzieckiem. Przenigdy.

Autorzy tekstu są zawodową rodziną zastępczą.

2023-10-17 13:38

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Maciej Apostoł

[ TEMATY ]

święty

Mathiasrex, Maciej Szczepańczyk/pl.wikipedia.org

Maciej został wybrany przez Apostołów do ich grona na miejsce Judasza (por. Dz 1, 15-26). W starożytności chrześcijańskiej krążyło o św. Macieju wiele legend. Według nich miał on głosić Ewangelię najpierw w Judei, potem w Etiopii, wreszcie w Kolchidzie, a więc w rubieżach Słowian. Miał jednak ponieść śmierć męczeńską w Jerozolimie, ukamienowany jako wróg narodu żydowskiego i jego zdrajca.Wśród pism apokryficznych o św. Macieju zachowały się jedynie fragmenty tak zwanej Ewangelii św. Macieja oraz fragmenty Dziejów św. Macieja. Oba pisma powstały w III wieku i mają wyraźne zabarwienie gnostyckie. Relikwie Apostoła są obecnie w Rzymie w bazylice Matki Bożej Większej, w Trewirze w Niemczech i w kościele św. Justyny w Padwie. Św. Maciej jest patronem Hanoweru oraz m.in. budowniczych, kowali, cieśli, cukierników i rzeźników.

CZYTAJ DALEJ

Już za chwilę synod

2024-05-13 11:24

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

W najbliższą niedzielę oficjalnie rozpocznie się II Synod Archidiecezji Wrocławskiej. Natomiast dziś w budynku Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej odbył się briefing prasowy, w których biskupi wrocławscy: bp Jacek Kiciński CMF i bp Maciej Małyga oraz Adriana Kwiatkowska z Sekretariatu Synodu opowiadali o tym, jak przebiegają przygotowania do synodu, co się będzie działo w najbliższym czasie, jakie są cele synodu, po co jest on zwoływany i jakie wnioski wypływają z dotychczasowego czasu presynodalnego.

O celach duchowych mówił bp Maciej Małyga: Duchowym celem synodu naszej archidiecezji jest przemiana naszego życia - nawrócenie. Odnowa duchowa, której bardzo potrzebujemy. Od września już się modlimy i myślimy na nad naszym życiem, jak ono ma wyglądać i co potrzebuje zmiany - zaznaczył hierarcha dodając: W synod zaangażowała się właściwie każda parafia, a mamy ich w diecezji prawie 300 Powstały tam tzw. zespoły, które modlą się, ale też szukają odpowiedzi na pytanie, jak być bardziej razem, jak pogłębić swoją wiarę i jak dzielić się wiarą z innymi ludźmi?

CZYTAJ DALEJ

Monte Cassino – rozpoczęły się uroczystości upamiętnienia 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino

2024-05-14 10:27

[ TEMATY ]

Monte Cassino

Włodzimierz Rędzioch

80 lat temu, 17 stycznia 1944 r. rozpoczęła się bitwa o Monte Cassino. W największej batalii frontu włoskiego walczyli żołnierze dziesięciu narodowości. Rankiem, 15 lutego 1944 r. 255 „latających fortec” zrzuciło na Monte Cassino ponad 350 ton bomb burzących, które sprawiły, że klasztoru został zamieniony w ruinę. Po zniszczeniu klasztoru wojska alianckie próbowały zdobyć punkty oporu znajdujące się w mieście Cassino a następnie samo wzgórze Monte Cassino.

W maju zadanie zdobycia ruin klasztoru bronionego przez resztki sił niemieckich przypadło żołnierzom 2. Korpusu Polskiego. „Czwarte natarcie na górę klasztorną – będzie polskim natarciem. Tam, gdzie padli Amerykanie, Anglicy, Nowozelandczycy, Francuzi, Hindusi” - napisał Melchior Wańkowicz w swoim reportażu o bitwie. Atak rozpoczął się w nocy z 11 na 12 maja. Generał Władysław Anders w rozkazie do swoich oddziałów napisał:

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję