Reklama

Ratunek w religii

c.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Współczesny świat robi wiele, by wyrugować religię ze sfery życia publicznego, by zredukować ją do osobistej praktyki, realizowanej w ukryciu czy w domowym zaciszu. Dlaczego takie podejście jest nie tylko niesprawiedliwe, ale wręcz destrukcyjne dla cywilizacji zachodniej? – wyjaśniają Scott Hahn, wybitny amerykański teolog katolicki, autor ponad czterdziestu książek, i Brandon McGinley, amerykański publicysta, w książce Godne to i sprawiedliwe. Dlaczego cywilizacja nie przetrwa bez prawdziwej religii. W intelektualnych poszukiwaniach przyświeca im idea zawarta w encyklice Jana Pawła II Fides et ratio: „Wiara i rozum są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy”.

Autorzy postanowili się rozprawić z najpowszechniejszymi mitami powtarzanymi przez współczesnych „ateistów praktycznych”, jak choćby ze sloganem mówiącym, że religia jest opium dla mas, czyz twierdzeniem, że religia jest wyłącznie sprawą prywatną. Jak dowodzą Hahn i McGinley, te herezje dzisiejszych czasów są drogą prowadzącą do zniszczenia wielowiekowego gmachu cywilizacji, który stoi na fundamencie religii.

Książka Godne to i sprawiedliwe... jest remedium na błędy współczesnego świata. Autorzy zauważają, że „nie ma czegoś takiego jak niereligijny człowiek lub niereligijne społeczeństwo. Wszyscy stawiamy coś lub kogoś na szczycie naszej hierarchii – coś lub kogoś, dla kogo i wobec kogo pragniemy dokonać poświęceń, coś lub kogoś, kogo umieszczamy na piedestale kultu. Religii nie da się uniknąć”. Publikacja ta jest nie tylko intelektualną, ale i duchową pożywką, która dostarcza argumentów w sporze ze zlaicyzowanym światem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-09-26 14:21

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#zostanwdomu - sięgnij po książki!

[ TEMATY ]

książka

koronawirus

astock.adobe.com

Wykorzystajmy ten trudny czas pandemii i często domowych izolacji najlepiej jak potrafimy. Lektura katolickich książek i prasy pomoże nam w lepszym przeżyciu czasu Wielkiego Postu i wzrastaniu w ufności Bogu.

Księgania "Niedziela" zachęca do sprawdzenia nowości dostępnych w sprzedaży wysyłkowej. Wśród polecanych tytułów m.in. książki ks. Piotra Pawlukiewicza, Jacka Pulikowskiego, ks. Marka Dziewieckiego czy abp. Grzegorza Rysia!

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję