Reklama

Głos z Torunia

Skarby z Podgórza

Tego dnia rodziny z dziećmi zdobyły Podgórz – rodziny z maluchami, które siadały na stopniach tuż przed ołtarzem, średniakami, zajadającymi się popcornem na pikniku czy tymi dorosłymi, dającymi świadectwo wiary i nawrócenia.

Niedziela toruńska 36/2023, str. I

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

Matka Boża Podgórska czuwa nad rodzinami

Matka Boża Podgórska czuwa nad rodzinami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odpust Matki Bożej Podgórskiej Niepokalanej Królowej Rodzin zgromadził w małym, franciszkańskim kościele na toruńskim Podgórzu tłumy wiernych, którzy fundament swojej rodziny postanowili zbudować na Bogu. Ich nadzieję potwierdził bp Wiesław Śmigiel, który tego dnia, 20 sierpnia, przewodniczył Sumie odpustowej: – Świętość w rodzinie jest możliwa, nawet w trudnych czasach.

Nauczycielka miłości

W homilii toruński Pasterz zwrócił uwagę na postać Maryi i to, co może Ona powiedzieć współczesnym małżeństwom. Okazuje się, że byłby to materiał na wielodniowe rekolekcje! – Maryja pokazuje, że rodzina w oczach Bożych to skarb, najcenniejsza perła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przede wszystkim Maryja uczy dostrzegać Boże działanie wokół nas. Widzi Boga jako obrońcę, Tego, który wspomaga człowieka, dźwiga go, uczy go miłości. Uwielbienie Boga i dziękczynienie, dostrzeganie dobra w drugim człowieku, to pokora, która pomaga w relacjach. Jej odwrotnością jest pycha, pchająca człowieka do nieustannego narzekania, niezadowolenia.

Tymczasem prawdziwa miłość to troska o drugiego człowieka – nie tylko o jego sprawy materialne, ale i kształt jego serca. – Inwestowanie w ludzkie serce, w wiarę i zbawienie drugiego, to najmądrzejsze posunięcie na ziemi – zapewniał Ksiądz Biskup.

Zaznaczył również, że prawdziwa miłość jest zawsze weryfikowana. Przywołał tu wyniesionych na ołtarze małżonków Quatrocchich, Martin czy już wkrótce beatyfikowaną rodzinę Ulmów z Markowej.

Po Eucharystii dookoła kościoła i klasztoru wyruszyła procesja wraz z obrazem podgórskiej Madonny, a na zakończenie wierni zawierzyli siebie i swoje rodziny Jej wstawiennictwu.

Coś więcej dla rodzin

Podczas pikniku, na który ojcowie franciszkanie zaprosili zaraz po Liturgii, rodziny mogły skorzystać z poczęstunku, a dla dzieci przygotowano wiele atrakcji. To nie tylko słodkie pyszności i dmuchana zjeżdżalnia, ale koncerty ich rówieśników czy sportowe szranki. Wiele emocji wzbudził wyścig w workach.

Reklama

Na patio Franciszkańskiego Liceum Ogólnokształcącego wolontariuszki malowały dzieciom twarze, a mali artyści próbowali swoich sił w różnych technikach plastycznych.

W auli liceum toczył się niezwykle interesujący panel dla rodzin, prowadzony przez Michała Matuszaka, cenionego grafika (www.facebook.com/matuszakrysuje), autora m.in. filmów promujących osobę i działalność św. Jana Pawła II, patrona rodzin, które można obejrzeć na stronie Ośrodka Rozwoju Edukacji.

– Dlaczego odpust ma się kojarzyć tylko z kiełbasą z grilla – pytał retorycznie o. Jozue Misiak. – Dajmy parafianom coś więcej! Stąd też pomysł spotkania o rodzinie, podczas którego swoje świadectwa przedstawiły mieszkające (lub działające) w parafii rodziny adopcyjne i wielodzietne, rodzice dzieci z niepełnosprawnością, swoją działalność zobrazowały kobiety z Al-Anon, parafialne centrum wsparcia rodziny, małżonkowie ze Wspólnoty Trudnych Małżeństw Sychar czy Domowy Kościół. – Opowiedzcie o dialogu małżeńskim – zachęca członków DK prowadzący. – Tak, to świetne narzędzie! – opowiada Justyna Marcinkowska z Domowego Kościoła. – Rozmawiamy regularnie we troje o ważnych dla nas sprawach: mąż, ja i… Pan Bóg.

Może dzięki temu łatwiej jest nie tylko kochać współmałżonka, ale i pojednać się ze starszymi pokoleniami.

Miłość mocniejsza niż śmierć

Jedno z niezwykłych świadectw podczas panelu dali Grażyna i Robert – mama i syn. Wiele lat temu mama nastoletniego Roberta zorientowała się, że ze wspaniałym chłopakiem, z którego była dumna, dzieje się coś złego – wagaruje, kłamie, kradnie. – Od 13 roku życia brałem narkotyki. Zaczynałem siedem różnych szkół i z każdej mnie wyrzucali – opowiada dziś dorosły mężczyzna, zaangażowany w wolontariat. – Trzeba mieć żelazną matczyną miłość, żeby pomóc komuś tak uzależnionemu jak ja.

Reklama

Matczyna miłość, ale i konsekwencja zrobiły swoje. – Ciężko pracowała, żeby uświadomić mi, że kocha mnie bardzo, ale tego, co robię, już nie.

Świadectwem mocnej miłości rodzicielskiej – choć mierzącej się z zupełnie innymi problemami – podzieliła się Katarzyna Liszcz, wdowa po znanym doktorze Krzysztofie Liszczu. Wraz z nią jej adoptowana córka, zwana w rodzinie Małą Kasią, choć jej pomysłów i talentów wystarczyłoby, aby obdzielić kilka osób. Obdarzona delikatnym głosem, ale i cierpiąca na różne choroby, prowadzi blog „Co-dziennik życia z FAS”, pisze artykuły, tworzy sztuki teatralne i udowadnia, że warto przekraczać bariery.

Zwieńczeniem parafialnego świętowania był koncert zespołu Exodus 15. Do przytulnego zakątka na Podgórzu na wieczorne uwielbienie zjechali nie tylko parafianie, ale i członkowie różnych toruńskich wspólnot. W promieniach zachodzącego słońca rodziny z całego Torunia chwaliły Boga i tak jak Maryja pamiętały o wielkich dziełach, które uczynił im Wszechmocny.

2023-08-29 14:24

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienia z dawnych przedmieść Torunia

Niedziela toruńska 37/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

Toruń

Ks. Paweł Borowski

W budynku mieści się oddział psychiatryczny Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu

W budynku mieści się oddział psychiatryczny Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu

Wielokrotnie przejeżdżamy przez Toruń, a może nawet planujemy tam wycieczkę. Czy zdajemy sobie sprawę, ile historycznych tajemnic kryje to miasto? Ile wspaniałych postaci jawi się nam w tle historii Torunia? Jednym z takich miejsc jest stary gmach z czerwonej cegły przy ul. Skłodowskiej-Curie 27/29, w którym obecnie mieści się oddział psychiatryczny Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Pewnie nie zdajemy sobie sprawy, jaką historyczną tajemnicę kryją te dawne mury…

Był 1920 r. W Toruniu, jak w każdym większym polskim mieście, plagą były choroby weneryczne. Bezrobocie, brak środków do życia zmuszały młode kobiety i dziewczyny do rzucenia się w ostateczność: do rezygnacji ze wszystkich zasad moralnych i szukania zarobku na ulicy kosztem własnego ciała. Konsekwencją tego były właśnie te choroby, trudne do opanowania, niemożliwe do wyleczenia, a bardzo przykre i uciążliwe dla samych chorych i szkodliwe dla innych. Nic więc dziwnego, że te osoby musiały być pod nadzorem policji obyczajowej. Z historii apostolatu bł. Marii Karłowskiej wiemy, że pierwsze jej wychowanki to były właśnie tzw. dziewczyny kontrolne, czyli z „czarną książeczką”, a więc zarejestrowane przez policję jako trudniące się nierządem. „Słowo Pomorskie” z 31 marca1935 r. tak pisało o tym problemie: „Dziewczęta moralnie upadłe i fizycznie zgangrenowane – to była sfera tak obca i daleka, że liczyła się nie tylko do owych spraw, o których się nie mówi, ale do tych, o których się nawet myśleć nie chce”.

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

[ TEMATY ]

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Zgodnie z obowiązującymi w Kościele katolickim przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada uroczystość. Post ścisły obowiązuje w Środę Popielcową i w Wielki Piątek.

CZYTAJ DALEJ

Rzeszowskie spotkania maryjne

2024-05-03 21:00

Irena Markowicz

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

W maju, miesiącu przesiąkniętym wdzięcznością do naszej Matki w Niebie łatwiej też

odnajdujemy ślady jej obecności w naszym otoczeniu. Kamienna figura Pani Rzeszowa na osiedlu Staroniwa, bliźniaczo podobna do tej, która objawiła się Jakubowi Ado w 1513 na gruszy w ogrodzie bernardyńskim...

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję