Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Słodkie jarzmo

Niedziela Ogólnopolska 28/2023, str. 19

[ TEMATY ]

Elementarz biblijny

Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Główny akcent 11. rozdziału Ewangelii według św. Mateusza spoczywa na Jezusowym pouczeniu, w którym objawia On relację łączącą Ojca i Syna. Tajemnica ta nie jest dostępna dla wszystkich, zostaje zakryta przed faryzeuszami i uczonymi. Jej odbiorcami stają się uczniowie Jezusa, którzy z sercami pełnymi wiary wykazują gotowość przyjęcia prawdy o Ojcu, który wszystko przekazuje Synowi i którego jedynie Syn w pełni zna (por. Mt 11, 27). Objawienie Ojca i Syna nie jest jakąś grą słów, ale fundamentalną rzeczywistością dla wiary i życia chrześcijan. Dlatego też bezpośrednio po jej proklamacji Jezus zwraca się do wszystkich utrudzonych i obciążonych i zaprasza ich do siebie. To właśnie w Nim i przez Niego mogą oni odnaleźć pokrzepienie i ukojenie. W Nim – pokornym i łagodnym Synu Ojca, który jest w niebie. To przejście od „objawienia” do „zaproszenia” jasno pokazuje, że także uczniowie Jezusa są zaproszeni do podążania za Nim drogą synowskiego oddania Ojcu. I to w zwyczajnych okolicznościach życia, w codziennym powierzaniu się dobremu Bogu.

Jezus zachęca, aby utrudzeni wzięli na siebie Jego jarzmo. Określa je mianem słodkiego. Przyjrzyjmy się bliżej temu sformułowaniu. Jarzmo (gr. zugos) występuje w Biblii jako forma uprzęży dla bydła pociągowego. W sensie metaforycznym odnosi się do każdego ciężaru lub też do stanu niewolnictwa. Święty Paweł mówi o jarzmie niewoli Prawa (por. Gal 5, 1), Pierwszy List do Tymoteusza zaś definiuje niewolników jako tych, którzy są „pod jarzmem” (por. 6, 1). W Ewangelii Jezus opisuje swoje jarzmo jako słodkie. Przymiotnik chrestos ma kilka znaczeń: cnotliwy, łagodny, dobry, w odniesieniu do rzeczy – przyjemny (w przeciwieństwie do tego, co przykre, odpychające czy trudne). A zatem ciężar, o którym mówi Jezus, należy rozumieć jako nieuciążliwy, nie ponad siły.

Wypowiedź tę trzeba odnieść do szerszego kontekstu polemiki Jezusa z przywódcami ludu, którzy nakładają na ludzi przytłaczające ciężary (por. Mt 23, 4). Jarzmo Ewangelii jest natomiast lekkie. Zaproszenie Jezusa do niesienia owego lekkiego ciężaru opiera się na Jego intymnej relacji z Ojcem. Syn nie objawia Ojca przez legalistyczny system nakazów i zakazów – w zupełnym kontraście do praktyki faryzeuszów. Jezus zachęca wierzących do wejścia w relację Ojciec – Syn. W tę więź wchodzi się przez wiarę, czyli prostotę nadziei, która wypływa z ufnego i hojnego serca. Idąc krok dalej, dodajmy, że to właśnie dzięki tej synowskiej relacji krzyż, który Chrystus wziął na swoje ramiona, nie stał się dla Niego ciężarem nie do uniesienia. Krzyż okazał się słodkim jarzmem, ponieważ Syn całkowicie powierzył się Ojcu. Tę drogę kontynuują dziś uczniowie Jezusa. Nie brak w naszym życiu różnych ciężarów i jarzm, wszystkie one jednak mogą się stać lekkie, gdy siłę do ich niesienia będziemy czerpać nie z samych siebie, ale z Boga, którego ojcowskim ramionom możemy z nadzieją się powierzyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-07-03 17:43

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marność nad marnościami

Tytułowe wyrażenie, charakterystyczne dla Księgi Koheleta, zawsze sprawiało wiele trudności. Na jego rozumienie wpłynął przede wszystkim św. Hieronim, który oddał hebrajski termin hebel (czyt. hewel) poprzez łacińskie vanitas (marność). Kardynał Gianfranco Ravasi określił termin hebel mianem herbu Koheleta, ponieważ otwiera on całą księgę (1, 2), a także ją zamyka (12, 8). W samej księdze pojawia się on 38 razy (na 70 miejsc w całym ST). Co dokładnie oznacza hebel? Na to pytanie trudno odpowiedzieć jednym słowem, bo termin ten obejmuje szeroki wachlarz znaczeń. Chodzi tutaj o rzeczywistość płynną, niestałą, która jest bardzo ulotna (niczym para). Może także oznaczać dym, powiew, oddech czy też nicość. Wielu komentatorów Koheleta przechodzi z poziomu obrazowego na poziom trochę metafizyczny i interpretuje go jako absurd, nicość, bezsens, rozczarowanie czy też pustkę. Skąd się rodzi takie postrzeganie rzeczywistości, która nas otacza (a wyraźnie wskazuje na to Koh 1, 2, kiedy mówi: „Marność nad marnościami, wszystko marność”)? Oczywiście, z obserwacji tego, co spotyka ludzi na ziemi. Ta obserwacja prowadzi do wniosku, że przyjemności, którym oddaje się człowiek, są ulotne (por. Koh 2, 1). Ulotne jest także samo życie człowieka, które często jawi się jako zaprzeczenie starotestamentalnej zasady odpłaty, według której człowiek sprawiedliwy cieszył się błogosławieństwem Bożym i szczęściem, zaś nieprawego spotykały różne udręki. Kohelet zauważa, że w życiu jest nierzadko na odwrót (por. 7, 15). Cały wysiłek człowieka jawi się jako daremny, bo bardzo często owoce ludzkiej pracy przejmuje ktoś inny (por. 2, 21). W związku z tym człowiek funkcjonuje w świecie pełnym absurdów. Ten obraz wydaje się zatem bardzo pesymistyczny, i to tak bardzo, że często Księgę Koheleta określa się przeciwieństwem Pieśni nad pieśniami – księgi, która wręcz eksploduje radością.

Na tle tego „pesymizmu” Koheleta zaskakuje nas konkluzja jego księgi (por. Koh 11, 9n). Jest to wezwanie skierowane do młodego człowieka: „Ciesz się, młodzieńcze, w młodości swojej (...). I chodź za tym, co oczy twe pociąga”. Tak oto rzeczywistość, która nas otacza, choć ulotna i naznaczona czasem absurdem, nie może być przeszkodą dla człowieka wierzącego, aby korzystać z tego wszystkiego, co świat daje (choć na końcu, niejako dla ustrzeżenia młodzieńca przed pokusą przyjęcia życiowego hasła „róbta, co chceta”, Kohelet dodaje: „Wiedz, że z tego wszystkiego osądzi cię Bóg”).
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: tak lekceważącego stosunku do Kościoła nie spotkałem w żadnym cywilizowanym kraju

2025-04-20 22:11

[ TEMATY ]

katecheza

Abp Adrian Galbas

religia w szkołach

Episkopat News

Ubolewam nad klimatem dyskusji o religii w szkole; tak lekceważącego stosunku do Kościoła nie spotkałem w żadnym cywilizowanym kraju - powiedział PAP metropolita warszawski abp Adrian Galbas. Dodał, że lekceważeni czują się nie tylko biskupi, ale też nauczyciele religii, rodzice i uczniowie.

Zapytany, czy widzi jeszcze szansę na porozumienie pomiędzy Konferencją Episkopatu Polski a Ministerstwem Edukacji Narodowej w kwestii organizacji lekcji religii w szkole abp. Galbas podkreślił, że chrześcijanin zawsze ma nadzieję.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: O godz. 20 obrzęd stwierdzenia śmierci papieża i złożenia ciała do trumny

2025-04-21 13:13

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

Grzegorz Gałązka

W poniedziałek o godz. 20 rozpocznie się w Watykanie obrzęd stwierdzenia śmierci papieża Franciszka i złożenia jego ciała do trumny - poinformował w poniedziałek Watykan. Papież zmarł o godz. 7.35 rano.

W wydanym komunikacie Watykan ogłosił, że obrzędowi będzie przewodniczyć Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kardynał Kevin Joseph Farrell.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję