W sobotę, 26 kwietnia, Krzewica kolejny raz przeżywała wzruszające chwile. Niespełna rok temu, kiedy to biskup Jan Śrutwa uroczyście poświęcił krzyż i plac pod budowę nowej świątyni, pisałam o wielkich
marzeniach, ale i niepokojach małej krzewickiej społeczności związanych z planowaną budową. Marzenia te jednak dość szybko zaczęły się realizować, tak dzięki staraniom obecnego proboszcza parafii
Wasylów Wielki ks. Stanisława Błaszczuka, wsparciu byłego proboszcza ks. Jana Pysza oraz jego obecnych parafian z Majdanu Starego, jak i zabiegom miejscowej społeczności. Nie sposób tu jednak
pominąć sporej liczby darczyńców - ludzi wielkiego serca, których ofiarność trudno wprost przecenić. Dzięki nim to, co wydawało się wręcz niemożliwe, stało się realne. Stale też oświadczamy ogromnej życzliwości
i pomocy ze strony bp. Jana Śrutwy.
W słoneczną, kwietniową sobotę Pasterz diecezji dokonał aktu poświęcenia oraz wmurowania kamienia węgielnego pod rozpoczętą budowę kościoła. Stało się to podczas uroczystej Mszy św., pierwszy raz
sprawowanej w miejscu, gdzie po ukończeniu budowy celebrowana będzie Eucharystia. W uroczystości wraz z mieszkańcami Krzewicy i przedstawicielami okolicznych wiosek uczestniczyli goście:
kierownik oddziału biura dyrektora generalnego lubelskiego urzędu Jerzy Bzdek, starosta powiatu tomaszowskiego Edward Żuk, wójt gminy Ulhówek Kazimierz Dziuruń, a także księża dekanatu tarnoszyńskiego.
W wygłoszonym podczas Mszy św. słowie Ksiądz Biskup zachęcał mieszkańców Krzewicy, by nie bacząc na trudności, dalej prowadzili rozpoczęte dzieło, bo widać w nim Bożą wolę i pomoc: "Jeżeli
Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą". Podkreślił też znaczenie domu Bożego dla miejscowości, m.in. jego kulturotwórczą siłę.
Moment poświęcenia kamienia węgielnego poprzedziło odczytanie przez miejscowego proboszcza dokumentu erekcyjnego. Następnie podpisy na nim, na czele z bp. Śrutwą, złożyli zgromadzeni goście i przedstawiciele
gospodarzy, po czym ów dokument oraz pochodzący z Ziemi Świętej kamień węgielny umieszczono w specjalnym pojemniku i wmurowano w ścianę przyszłego prezbiterium. Symbolicznego aktu
wmurowania dokonali: bp Śrutwa, kapłani, zaproszeni goście oraz "budowniczowie kościoła" - mieszkańcy Krzewicy, wśród których znaczna grupa dzieci.
Po Mszy św. były podziękowania i gorące zapewnienia o dalszym zaangażowaniu w podjęte dzieło wznoszenia świątyni. W odpowiedzi Ksiądz Biskup skierował słowa wdzięczności pod adresem
ks. Stanisława Błaszczuka i mieszkańców Krzewicy za efekt ich dotychczasowych wysiłków, a także wyraził nadzieję, że w maju przyszłego roku podczas nawiedzenia parafii przez obraz
Matki Bożej Częstochowskiej krzewiczanie będą mogli cieszyć się również nowo wybudowanym kościołem.
Wszyscy wierzymy, że tak się stanie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu