Jest was mało – tylko dziewięciu! Może warto na to tak spojrzeć, im mniej nas jest w posługiwaniu kapłańskim, tym bardziej odkrywajmy, że to jest Jego misja i On się nami posługuje. Żeby w nas było więcej Jego i przez nas było więcej Jego tam, gdzie nas pośle. On – powołując nas po imieniu, konsekrując i posyłając – zapewnia nas o swej obecności w naszej posłudze. Stąd też ku Niemu powinno być zawsze zwrócone serce każdego z nas.