W bazylice archikatedralnej św. Stanisława Kostki w Łodzi zakończyły się warsztaty dotyczące tzw. synodów parafialnych, które będą adaptacją do warunków danych wspólnot ustaleń – zakończonego w marcu tego roku – IV Synodu Archidiecezji Łódzkiej. – Synod może całkowicie nic nie zmienić w życiu Kościoła łódzkiego i naszych wspólnot parafialnych, jeśli będzie tylko martwą literą prawa. Jeśli natomiast przeczytamy go w naszych wspólnotach parafialnych, postawimy konkretne pytania i będziemy na nie szukać adekwatnych odpowiedzi, wówczas synod może coś zmienić – nie tylko w naszym myśleniu, ale i konkretnym działaniu – powiedział metropolita łódzki.
Do udziału w warsztatach zostali zaproszeni duchowni i świeccy delegaci ze wszystkich parafii archidiecezji łódzkiej, aby po otrzymaniu konkretnych wskazań, mogli następnie przeprowadzić spotkania w swoich parafiach i wypracować konkretny model zaaprobowania uchwał synodalnych do potrzeb swojej parafii. Spotkanie rozpoczęło się modlitwą za synod oraz fragmentem Dziejów Apostolskich, do którego odniósł się metropolita łódzki. – Ducha nie gaście! Nie zmarnujcie działania Ducha Świętego! Duchowi Świętemu się to należy, żeby w Nim trwała dalej ta praca synodalna, aż każda parafia, każda najmniejsza wspólnota w naszej diecezji, zetknie się z tym, co jest owocem prac synodu. Dlatego chcę powiedzieć, że wam bardzo dziękuję, i że widzę w was ludzi, którzy będą szczególną siłą napędową tego procesu – zauważył duchowny. W drugiej części abp Ryś omówił tekst dokumentu końcowego IV Synodu Archidiecezji Łódzkiej. Zwrócił uwagę na jego poszczególne części i zaapelował, by czytając ten tekst, mieć w pamięci, że zawarte w nim kwestie wynikają z faktu troski autorów tekstu o Kościół łódzki, a nie ataku na kogokolwiek. Duchowny podkreślił, że synod jest po to, by podpowiedzieć konkretne rzeczy, ale dokona się to wtedy, i tylko wtedy, kiedy dojdzie do korekty naszego myślenia, bo za zmianą myślenia idzie zmiana działania. Na koniec pasterz łódzki poinformował, że do tak przygotowanego dokumentu dopisał jeszcze jeden rozdział zatytułowany: „Paradygmat pastoralny – Jezus z uczniami w drodze do Emaus”, który będzie rozdziałem wprowadzającym do całego dokumentu. Tekst ten jest analizą Ewangelii o Jezusie towarzyszącym uczniom idącym do Emaus. – Zależało mi na tym, by zachęcić nas do postawienia sobie pytań – do jakiego myślenia i działania w mojej własnej wspólnocie – mojej parafii – ten tekst mnie inspiruje. W jakiej mierze ten tekst jest o nas, jak opisuje naszą parafię, nasze problemy? W którym momencie ten tekst jest o nas? Chciałbym, aby do każdej części tego dokumentu proboszcz i rada parafialna wypracowali pytania, na które wraz z całą parafią będziemy – będziecie szukać wspólnych odpowiedzi – dodał duchowny.
Synody parafialne, które zbiorą się po wakacjach w każdej wspólnocie parafialnej archidiecezji łódzkiej, będą pracowały wedle ściśle przygotowanego harmonogramu zawartego w „Vademecum Synodów Parafialnych” przygotowanego przez tzw. grupę roboczą. Do wakacji proboszcz wraz z radą parafialną mają zapoznać się z tekstem dokumentu końcowego i przygotować pytania wedle wskazań zawartych w „Vademecum”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu