Dawno temu każda płyta Budki Suflera była wydarzeniem. Gdy jednak ogień zaczął się wypalać, a sława zespołu – blaknąć, w 2014 r. kapela ogłosiła zakończenie kariery. Gdy po 5 latach doszło do reaktywacji Budki, z dwóch frontmanów kapeli został jeden – Romuald Lipko, zabrakło Krzysztofa Cugowskiego. Skaza to drugi po 10 lat samotności album z premierowymi kompozycjami zmarłego 3 lata temu Lipki. Poprzednia płyta była zaśpiewana w całości przez Felicjana Andrzejczaka, Skaza prezentuje trójkę śpiewaków: Irenę Michalską, Jacka Kawalca i Roberta Żarczyńskiego. Niestety, piosenki nie wpadają w ucho. W Pieśni trywialnej kapela śpiewa: „Bardzo chcę płonąć ogniem, ale iskry brak”. Otóż to.
Pomóż w rozwoju naszego portalu