Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Potrzebni następcy

W ćwierćwiecze istnienia przypominamy sukcesy Parafialnego Klubu Sportowego „Olimpijczyk” Gilowice. I pytamy o jego przyszłość.

Niedziela bielsko-żywiecka 7/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Parafialne Kluby Sportowe

Alicja Kosman PZN, GOK Gilowice

Młodzi na zawodach w Gilowicach

Młodzi na zawodach w Gilowicach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Działające przy parafiach sekcje sportowe kojarzą się przede wszystkim ze sportem w wydaniu czysto amatorskim. Tymczasem w Gilowicach udało się stworzyć klub, którego wychowankowie odnosili sukcesy w gronie profesjonalistów. Wszystko za sprawą skoków narciarskich, których można się tutaj uczyć od 2003 r. – Zaczęło się od dwójki dzieci, które chciały rozwijać swoje narciarskie pasje. Na początku chodziło nawet bardziej o narciarstwo biegowe niż skoki. Ich rodzice namówili mnie do zarejestrowania sekcji. Dzięki temu można było szybciej i sprawniej ubiegać się o wsparcie z Polskiego Związku Narciarskiego – wspomina Henryk Pasko, prezes PKS „Olimpijczyk”. Oficjalny wpis do ewidencji nastąpił w 2004 r. Od tego czasu przez gilowicki system szkoleniowy przetoczyło się ok. 50 młodych adeptów skoków. Okres prosperity trwał nieprzerwanie do 2012 r. Efekt Małyszomanii spowodował, że w jednym konkursie wzięło udział aż 18 reprezentantów klubu. Na treningi rodzice dowozili dzieci aż ze Skawinki czy Lanckorony. Dla początkujących były tu świetne warunki bazowe. Do ich dyspozycji oddano dwie skocznie o punkcie konstrukcyjnym K14 i K20. W ub. r. w ramach projektu „Skok marzeń” udostępniono je tym wszystkim, którzy chcieli choć przez moment poczuć się jak Kamil Stoch. Z tej możliwości skorzystały dzieci, a także dorośli. Najmłodsi skoczkowie mieli 5 lat, a najstarsi 33. Aby zrealizować swoje marzenie, przyjechali z całej Polski, m.in. z Gdańska, Krakowa, Łodzi. Nikomu nie udało się pobić rekordu Krzysztofa Bieguna, wychowanka „Olimpijczyka”, który na K20 wylądował na 24,5 metrze.

Sukcesy, ach sukcesy

Te największe odnosiło rodzeństwo Twardoszów. Ania, która obecnie jest związana z katowickim AWF-em, to letnia i zimowa mistrzyni Polski oraz ubiegłoroczna zwyciężczyni konkursu indywidualnego FIS Cup w Oberhofie. Od 2016 r. jest w kadrze narodowej, z którą wywalczyła w drużynie mieszanej 6. miejsce na Mistrzostwach Świata w niemieckim Obersdorfie w 2021 r. Jej brat Paweł to mistrz Polski w kombinacji norweskiej i kadrowicz. Piękną kartę zapisał skoczek Krzysztof Biegun, który nie tylko zadebiutował w reprezentacji, ale i zwyciężył w konkursie Pucharu Świata w niemieckim Klingenthal. Głośno również było o innym talencie „Olimpijczyka”, Dominiku Kasteliku, którego potencjał nie został jednak wykorzystany. Jako zespół ekipa z Gilowic może poszczycić się pierwszym miejscem w klasyfikacji łącznej Mistrzostw Polski kobiet w latach 2011-12 oraz 5. pozycją w letnich Mistrzostwach Polski mężczyzn w Szczyrku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Życie dla idei

– Na wczesnym etapie nie chodzi jeszcze o wyniki. W Gilowicach daliśmy dzieciom możliwość spróbować tego, czym są skoki. Jedni w tym zasmakowali, inni szybko się wykruszyli – mówi H. Pasko. Dla niego przygoda ze skokami już się jednak kończy. Potrzebni są następcy. Pasjonaci. – Przez te wszystkie lata zgromadziliśmy sporo sprzętu. Mamy m.in. 40 par butów i kombinezonów, nie mówiąc o nartach. Sprzęt jest, pytanie tylko, czy będzie go komu przekazać. Tutaj ruch należy do gminy. Żeby wszystko działało jak należy, potrzebne są środki na trenera i na transport na zawody – stwierdza prezes. Obecnie tradycję sekcji skoków narciarskich kontynuuje jedynie Jarosław Krzak, który w tym sezonie brał udział w zawodach Pucharu Kontynentalnego, FIS Cup czy w Mistrzostwach Polski w Wiśle, gdzie na dwa dni przed Wigilią zajął 6. lokatę.

Klub z potencjałem

„Olimpijczyk” jest najstarszym parafialnym klubem sportowym w diecezji bielsko-żywieckiej. Powstał w 1998 r. Posiada trzy sekcje wyczynowe: skoki narciarskie, petanque (boule), tenis stołowy. Jego portfolio uzupełnia działalność na rzecz sportu osób niepełnosprawnych, masowej rekreacji i aktywności turystyczno-pielgrzymkowej. W jego strukturach działała sekcja piłki nożnej dziewcząt. Wśród inicjatyw jakie rozpropagował w lokalnym środowisku jest m.in., Ekstremalna Droga Krzyżowa i Różaniec do granic.

2023-02-07 13:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aktorzy po spotkaniu z Papieżem: Leon XIV jest otwarty na dialog

2025-11-15 17:46

[ TEMATY ]

Leon XIV

Aktorzy u papieża

Fot. Monika Stojowska

Monica Belucci po spotkaniu z Ojcem Świętym

Monica Belucci po spotkaniu z Ojcem Świętym

Spotkanie Ojca Świętego z aktorami i reżyserami wywołało wiele emocji wśród uczestników wydarzenia. W gronie zaproszonych blisko dwustu gości była m.in. światowej sławy australijska aktorka, producentka filmowa i reżyserka teatralna Cate Blanchett. Podczas audiencji przekazała ona Papieżowi bransoletkę organizacji The UN Refugee Agency - UNHCR, której jest ambasadorką.

Aktorka zaraz po spotkaniu z Leonem XIV powiedziała Vatican News, że miała możliwość osobistego poinformowania Papieża o działalności UNHCR na rzecz uchodźców i obrony praw człowieka. „Wspomniałam o funduszu, który wspiera wysiedlonych filmowców. Było to dla mnie bardzo ważne, że Jego Świątobliwość otwiera przestrzeń do dialogu i rozumie, jak ważne jest pomaganie tym, którzy cierpią” - podzieliła się Cate Blanchett.
CZYTAJ DALEJ

Kim był Jeffrey Edward Epstein?

Urodził się w 1953 r. w żydowskiej rodzinie w dzielnicy Coney Island w Nowym Jorku. Jego ojciec był ogrodnikiem, a matka gospodynią domową. Chociaż nigdy nie ukończył studiów, pracował jako nauczyciel fizyki i matematyki w Dalton School, w dzielnicy Upper East Side na Manhattanie. W pracy poznał Alana Greenberga, menedżera „Bear Stearns” – słynnej nowojorskiej firmy inwestycyjnej. Greenberg był pod tak wielkim wrażeniem jego inteligencji, że zaoferował mu stanowisko młodszego asystenta w swojej firmie. Epstein bardzo szybko piął się po szczeblach zawodowej kariery, dlatego już w 1982 r., dzięki szerokim znajomościom w świecie finansów, mógł założyć własną spółkę finansową: J. Epstein & Co., która później przekształciła się w Financial Trust Company. Amerykańskie media przedstawiały Epsteina jako nowego Gatsby’ego, który zbudował swoją fortunę od zera, człowieka pełnego tajemnic, tak jak w większości nieznani byli jego klienci, którzy powierzali mu swoje kapitały, oprócz jednego – Lesliego Wexnera, właściciela firmy odzieżowej Victoria’s Secret. – Inwestuję w ludzi, niezależnie od tego, czy są to politycy czy naukowcy – powiedział kiedyś Epstein o swoich prestiżowych znajomych i klientach. Wśród ludzi zaprzyjaźnionych z finansistą byli Bill i Hillary Clintonowie, a także brytyjski książę Andrzej, brat księcia Karola. Wśród jego znajomych był również obecny prezydent USA Donald Trump.
CZYTAJ DALEJ

Nowe władze w zgromadzeniu

2025-11-16 13:13

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Trwa XVI Kapituła Generalna Córek św. Franciszka Serafickiego.

W sandomierskim domu generalnym Zgromadzenia Córek św. Franciszka Serafickiego od 12 listopada trwają obrady XVI Zwyczajnej Kapituły Generalnej. Jednym z kluczowych momentów Kapituły były wybory przełożonej generalnej oraz zarządu Zgromadzenia na najbliższe sześć lat. Siostry ponownie powierzyły urząd przełożonej generalnej M. Katarzynie Victorii Kwiatkowskiej. Wikarią generalną została s. Marzena Maria Wągrodzka, a funkcję radnych generalnych przyjęły: s. Urszula Maria Kuźnia, s. Elżbieta Faustyna Goś oraz s. Wiesława Maria Błażejewska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję