Wśród nich są profesjonalni wodzireje, którzy swoimi pomysłami potrafią zainteresować nawet najbardziej sztywne towarzystwo. Wśród nich jest Jarosław Kalinowski z Wrocławia, który prowadzeniem imprez zajmuje się od kilkunastu lat. Pomocą są specjalne warsztaty, które odbywają się cyklicznie w kilku miejscach w Polsce. – Kiedyś, będąc na weselu u moich przyjaciół, zauważyłem ogromną różnicę pomiędzy moim sposobem pracy, a obecnego na tym weselu profesjonalnego wodzireja. Postanowiłem nawiązać z nim kontakt. Udało się, a dziś jest to mój serdeczny kolega. Po naszym spotkaniu zaprosił mnie na Ogólnopolskie Warsztaty Wodzirejów pod nazwą „ABC Wodzireja”. Było to w 2014 r. Odbywały się one w Ośrodku Profilaktyczno-Szkoleniowym im. ks. Franciszka Blachnickiego w Brynowie pod Katowicami, prowadzonym przez Fundację Ruchu Światło-Życie – opowiada Jarosław.
Osoba ks. Blachnickiego nie jest tu przypadkowa. – Kapłan ten był mocnym zwolennikiem i prekursorem zamiany alkoholu na zabawę, przyczynił się do tego, aby stworzyć takie warsztaty. Proponowany przez niego styl życia zachwyca wielu, a działania antyalkoholowe podejmowane są tam na wielu przestrzeniach – podkreśla wodzirej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wśród prowadzonych przez Jarosława Kalinowskiego imprez nie brakuje tych bezalkoholowych. Są to m.in.: wesela, bale dla singla itp. – W większości imprezy te mają charakter chrześcijański. Bardzo często przed ich rozpoczęciem uczestnicy zapraszani są na Mszę św. Bezalkoholowe imprezy polegają głównie na tańcach i integracji. Cieszą się dużą popularnością wśród młodych w wieku studenckim i trochę starszych. Takie wydarzenia pomagają w nawiązywaniu nowych relacji. Uczestnicy mają możliwość wzięcia udziału w dobrej zabawie na poziomie, bez wulgaryzmów, obscenicznego tańca i na trzeźwo. Pomaga to przeżyć ten czas z duchem Ewangelii, ale nie na sztywno – opowiada wodzirej z Wrocławia.
Podczas listopadowego Światowego Dnia Młodzieży wraz z kolegą prowadził integrację dla młodzieży w Oławie. – W mojej pracy wodzireja jest ważne zaangażowanie osób biorących udział w prowadzonych przeze mnie zabawach. Prowadząc integrację w Oławie zauważyłem ważną rzecz. Gdy zapraszam do zabawy, bardziej angażują się te grupy, w których czynny udział biorą księża. Było kilka grup bawiących się świetnie, ale pomogła w tym odwaga księży, niebojących się wyjść do wspólnej zabawy. Ta odwaga jest potrzebna tym młodym ludziom. Chciałbym podziękować tym kapłanom, którzy zorganizowali takie wydarzenie.
Zapraszamy do lektury całego wywiadu.
Należy wczytać kod QR