Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Jakie jest znaczenie opłatka?

Niedziela Ogólnopolska 52/2022, str. 20

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

opłatek

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Jakie jest znaczenie opłatka?

Na całym świecie wzrasta zainteresowanie polskim zwyczajem dzielenia się opłatkiem. Skąd zainteresowanie tą tradycją? Dlaczego wzbudza tak wielki zachwyt? Odpowiedź zawarta jest w znaczeniu opłatka i gestu dzielenia się nim. Skoro jest to znak pojednania, dawania siebie drugiemu człowiekowi, czyli znak miłości, to nie zaskakuje potrzeba tego gestu. Czyż współczesny mieszkaniec świata w swojej codzienności nie pragnie właśnie takiego spotkania z drugim człowiekiem?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Już w starożytności łamanie chleba miało wiele znaczeń. W tym geście, poza tym, żeby wszyscy się najedli, chodziło o uwydatnienie postawy człowieka. W czasie wieczerzy z Apostołami Jezus połamał chleb i rozdał siedzącym, wskazując, że to właśnie On jest tym chlebem, bo to On z miłości odda swoje życie dla innych. Podzieli się życiem z innymi tak, jak dzieli się chleb. Jezus ustanowił tym samym sakrament Eucharystii i kapłaństwa – po dziś dzień chleb eucharystyczny udzielany jest uczestnikom liturgii, a także przechowywany pieczołowicie w wyznaczonym do tego miejscu w kościele (tabernakulum). Pierwsi chrześcijanie nazywali zgromadzenia liturgiczne łamaniem chleba. Aby spożyć Ciało Chrystusa, chleby dzieliło się na liczne kawałki. Każdy przyjmował miłość Chrystusa, aby jako chrześcijanin w codzienności dzielić się nią przez swoje życie.

Reklama

Od IV wieku, gdy liczba chrześcijan znacznie wzrosła i zaczęła zanikać praktyka częstego przyjmowania Komunii św., zrodził się zwyczaj rozdzielania chleba. Nie był to jednak chleb eucharystyczny, ale miał wyrażać jedność wspólnoty. Taki chleb diakoni i akolici roznosili po domach chrześcijan, aby w codzienności, przy stole mieli poczucie jedności wspólnoty. Taki chleb posyłali sobie nawzajem także biskupi, aby wyrażać jedność, wierność Chrystusowi i oparcie swojej działalności na Apostołach. Wysyłali ten chleb i dołączali do niego list z życzeniami oraz słowami wsparcia.

Zwyczaj posyłania chleba z życzeniami zataczał coraz szersze kręgi. Na przestrzeni wieków, aby ułatwić tę czynność, chleb przyjmował symboliczną postać płatka wypieczonego z mąki i wody. Sama nazwa „opłatek” pochodzi od łacińskiego słowa oblatum, co znaczy „dar ofiarny”.

W Polsce zwyczaj dzielenia się opłatkiem jest wyrazem miłości, pojednania i pamięci o najbliższych. Przeżywanie Wigilii od wieków było wypełnione obrzędami, które podkreślały wymiary życia rodzinnego i społecznego. Łamanie opłatka to moment zjednoczenia nie tylko z obecnymi, ale ze wszystkimi, których z różnych powodów nie ma. Zrozumiałe jest zatem, że w Polsce tradycja dzielenia się opłatkiem jest mocno zakorzeniona, ponieważ historia naszego kraju naznaczona jest licznymi wydarzeniami, takimi jak wojny, przymusowa emigracja, internowanie, których konsekwencją było nagłe i bolesne rozdzielanie rodzin, wspólnot, społeczeństw. W wigilijny wieczór, pomimo odległości i braku wiedzy o miejscu czyjegoś pobytu, opłatek duchowo jednoczy. Warto dodać, że również dla Polaków niezwiązanych ściśle z chrześcijaństwem dzielenie się chlebem i opłatkiem od wieków jest ważnym znakiem okazywania szacunku i otwarcia na drugiego człowieka.

2022-12-19 16:48

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przesłanie świadków Bożego Narodzenia

Dzień Bożego Narodzenia w naszej szerokości geograficznej jest bardzo krótki, może nawet najkrótszy w roku. Aura tego dnia bywa grymaśna. Czasem jest mroźno, niekiedy śnieżno, ślisko, a bywały i święta deszczowe, i wietrzne. Obojętnie jak jest w przyrodzie, w Kościele ten dzień jest zawsze uroczysty. W liturgii pojawiają się słowa: „Zajaśniał nam dzień święty, pójdźcie narody, oddajcie pokłon Panu, bo wielka światłość zstąpiła dzisiaj na ziemię” (werset przed Ewangelią). Ewangelia prowadzi nas do Betlejem na spotkanie z Dziecięciem powitym przez Maryję w obecności św. Józefa. Pasterze betlejemscy pouczeni przez anioła przychodzą do stajenki. Znajdują w niej „Maryję, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę” (Łk 2,16). Jesteśmy dziś do nich podobni. Przychodzimy na spotkanie z Jezusem w tej świątyni. Jest ona dla nas jakby Betlejem. Chcemy się uczyć od ludzi Bożego Narodzenia przeżywania tej tajemnicy narodzin Jezusa. Popatrzmy zatem na pasterzy oraz na Maryję i Józefa. W wydarzeniu Bożego Narodzenia wiele mają nam do powiedzenia pasterze. Najpierw należy podziwiać u nich posłuszeństwo. „Gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze mówili nawzajem do siebie: «Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło i o czym nam Pan oznajmił»” (Łk 2,15). A więc posłuchali głosu anioła. Co więcej, Ewangelista nadmienia, że „udali się tam z pośpiechem”, a więc bez ociągania. Do Boga idzie się z pośpiechem, nie przekłada się terminów. Idzie się z radością, idzie się z czymś, z jakimś darem. Tradycja chrześcijańska, utrwalona w jakimś sensie w naszych kolędach, przedstawia nam pasterzy, którzy przychodzą do Jezusa z darami. Z pewnością chcieli pomóc przetrwać Świętej Rodzinie trudny czas narodzin Dziecięcia poza domem, w opuszczonym, osamotnionym miejscu. Ewangelista informuje także, że pasterze po wizycie w stajence opowiadali innym o narodzeniu Mesjasza: „Gdy je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu” (Łk 2,17). Idąc za wzorem pasterzy, chcemy i my wielbić i wysławiać Boga. Mamy bardzo ważny motyw tego wielbienia. Dziś w ten uroczysty dzień chcemy uwielbiać Boga za narodzenie Jezusa, za to, że Chrystus zamieszkał z nami na ziemi, że stał się jednym z nas. Podejmijmy to wysławianie i wielbienie w naszej cichej modlitwie, ale także w śpiewie naszych pięknych kolęd: „Ach, witaj Zbawco, z dawna żądany”; „O Boże, bądźże pochwalony za Twe narodzenie”. Niech nas Boże Narodzenie cieszy, niech nas obchodzi. To jest nasze, to jest dla nas Boże Narodzenie. Jest takie łacińskie powiedzenie: „res nostra agitur” - „dzieje się nasza rzecz, chodzi o naszą sprawę”. W Bożym Narodzeniu chodzi naprawdę o nas, o naszą sprawę. Jednakże w zdarzeniu Bożego Narodzenia mieli udział nie tylko pasterze. Musimy zauważyć w tym zdarzeniu przede wszystkim Maryję. W scenie Bożego Narodzenia Maryja jest milcząca, pełna skupienia i rozmodlenia. W naszej kolędzie śpiewamy o Niej: „A u żłóbka Matka Święta czuwa sama uśmiechnięta nad Dzieciątka snem”; „Maryja Panna dzieciątko piastuje i Józef święty Ono pielęgnuje”. Nie wolno nam pominąć tego ważnego szczegółu z dnia Bożego Narodzenia: „Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu” (Łk 2,19). Zachowujmy w naszym sercu Boże sprawy, rozważajmy je. Czy umiesz rozważać w swoim sercu prawdę o twoim życiu, prawdę o twoim Bogu, prawdę o twoim powołaniu, cierpieniu, sukcesie, radości, niepowodzeniu? Czy wiesz, po co jest Boże Narodzenie? Czy zastanawiałeś się nad tym, co mogą zmienić święta Bożego Narodzenia w twoim życiu?
CZYTAJ DALEJ

Patronka dobrego spojrzenia

Niedziela Ogólnopolska 50/2022, str. 18

[ TEMATY ]

św. Łucja

pl.wikipedia.org

Św. Łucja

Św. Łucja

Przez wieki chrześcijanie kierowali do niej modlitwy w intencji uleczenia z chorób oczu.

Z Syrakuzami, jednym z ważniejszych miast Sycylii, jest związanych kilku świętych. Wśród nich najbardziej popularna jest Łucja, dziewica i męczennica, która żyła na przełomie III i IV wieku. Pochodziła z arystokratycznej rodziny. Dość wcześnie została obiecana pewnemu majętnemu młodzieńcowi. Gdy jej matka, Eutychia, poważnie zachorowała, dziewczyna udała się wraz z nią do grobu św. Agaty, by prosić męczennicę z Katanii o zdrowie. Wówczas ukazała się jej św. Agata. Po tym zdarzeniu Łucja postanowiła poświęcić się Chrystusowi. Zerwała zaręczyny, złożyła ślub czystości i sprzedała majątek, a pieniądze rozdała ubogim.
CZYTAJ DALEJ

Białoruś/ Władze w Mińsku: na wolność wyszło 123 więźniów politycznych

2025-12-13 15:02

[ TEMATY ]

Białoruś

Adobe Stock

Białoruskie władze uwolniły 123 więźniów politycznych – podało w sobotę Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”. Wśród tych osób znalazła się opozycjonistka Maryja Kalesnikawa - poinformowało w sobotę biuro prasowe białoruskiego opozycjonisty Wiktara Babaryki.

Według oświadczenia prasowego wydanego przez biuro Alaksandra Łukaszenki, na które powołała się „Wiasna”, uwolnienie więźniów wynikało z porozumienia osiągniętego przez władze w Mińsku z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję