Reklama

Powrót prezydentów

Nie wiadomo, jak potoczyłyby się nasze losy, gdyby nie ich nieustanne o Polsce przypominanie, gdy ona sama musiała milczeć.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy narodem specyficznym. Trochę fantastycznym, trochę nostalgicznym. Historia pokazuje, że łatwiej nam zjednoczyć się w grozie niż w chwale i z tego powodu łatwiej wspominamy i obchodzimy rocznice tragedii niż zwycięstw. Nauczanie historii koncentruje się na martyrologii, a życie to podkreśla. Tymczasem powodów do dumy i radości mamy wiele...

Niedawne obchody rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości zostały zwieńczone w tym roku uroczystym powrotem trzech polskich prezydentów. Władze na uchodźstwie były swego rodzaju fenomenem. Przewidziane w konstytucji i zalegalizowane przez parlament II RP, działając początkowo we francuskim Angers, a następnie w Londynie, od września 1939 do grudnia 1990 r., zapewniały instytucjonalną, prawną i symboliczną ciągłość państwa. Do lipca 1945 r. były uznawane na arenie międzynarodowej za jedyny legalny rząd polski przez wszystkich, z wyjątkiem ZSRR oraz Rzeszy Niemieckiej i jej sojuszników. Mimo utraty statusu podmiotu prawa międzynarodowego po tej dacie funkcjonowały nadal, aż do zaprzysiężenia Lecha Wałęsy w 1990 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od tamtego czasu minęły 32 lata, ale świadomość społeczna, czym był rząd na uchodźstwie, jest, niestety, bardzo mała. Może jeszcze brytyjska Polonia miała większe wyobrażenie o władzach RP, ale w kraju zabrakło siły albo woli. A przecież wszyscy nasi „londyńscy” prezydenci byli osobowościami wielkiego formatu.

Reklama

Pierwszy – Władysław Raczkiewicz, trzykrotny minister spraw wewnętrznych, wojewoda, marszałek Senatu, który swoją misję rozpoczął od organizacji pomocy materialnej ze strony Polonii dla kraju.

August Zaleski, wyznaczony na urząd przez poprzednika, wierny piłsudczyk, znakomity dyplomata, minister spraw zagranicznych w rządzie Władysława Sikorskiego, niestety, nie potrafił zapanować nad naszymi cechami narodowymi, co doprowadziło do znacznego skłócenia emigracji.

Jego następca – Stanisław Ostrowski, były prezydent Lwowa, lekarz, weteran wojny bolszewickiej – potrafił w ciągu swojej kadencji uspokoić nastroje, wygasić konflikty oraz spory wokół fotela prezydenta.

Prezydentura Edwarda Raczyńskiego, niezwykle doświadczonego dyplomaty, współtwórcy polskiej polityki zagranicznej, pozostała w pamięci jako czas kultury, szlachetności i rzetelnej pracy na rzecz kraju.

Jedyny przedsiębiorca wśród naszych „londyńskich” władz – Kazimierz Sabbat – całą kadencję poświęcił na działalność na rzecz polskiej opozycji demokratycznej; zainspirował utworzenie w Izbie Gmin grupy „Solidarność z Polską”. Bardzo intensywnie starał się zjednoczyć emigrację i angażował ją w działania na rzecz pomocy dla kraju.

Ostatnim prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie był Ryszard Kaczorowski, który zakończył pełnienie swojej misji w 1990 r. przekazaniem Lechowi Wałęsie insygniów prezydenckich w dniu jego zaprzysiężenia. Prezydent Kaczorowski zginął w Smoleńsku i jako pierwszy został pochowany w Świątyni Opatrzności Bożej. Dopiero teraz, po 12 latach, dzięki inicjatywie premiera Mateusza Morawieckiego oraz staraniom polskiego rządu i pełnomocnika do spraw Polonii i Polaków za granicą, udało się sprowadzić do kraju szczątki naszych prezydentów: Raczkiewicza, Zaleskiego i Ostrowskiego i stworzyć w Świątyni Opatrzności Bożej Mauzoleum Prezydentów RP na Uchodźstwie oraz Izbę Pamięci.

Prezydenci byli różni, może nie wszyscy doskonali, bardziej lub mniej skuteczni w swoich działaniach, ale to ich funkcja na uchodźstwie dawała nadzieję na odzyskanie wolności i wyzwolenie z totalitaryzmu nam, Polakom w kraju. Ich praca na rzecz Polski z oddali była fenomenem i o tym powinniśmy pamiętać, bo nie wiadomo, jak potoczyłyby się nasze losy, gdyby nie ich nieustanne o Polsce przypominanie, gdy ona sama musiała milczeć. Dobrze byłoby to pamiętać i z tego być dumnym, a na pewno należy odwiedzić to mauzoleum i pokłonić się naszej historii.

2022-11-29 13:33

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpusty Wielkiego Postu, Triduum Paschalnego i Wielkiej Nocy

2025-04-16 14:06

[ TEMATY ]

odpust

odpusty

odpust zupełny

Graziako

Warunki konieczne do uzyskania odpustu zupełnego są następujące:
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej: Teraz odbywa się sąd nad Polską

2025-04-18 14:17

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Kalwaria Zebrzydowska

fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję