Reklama

Niedziela Rzeszowska

Pamięci kapłana niezłomnego

Parafia św. Mikołaja w Lubli przeżywa obecny rok w duchu wdzięczności za jednego jej z proboszczów – kapłana wyjątkowego, bo pasterzującego tej wspólnocie za okupacji i w czasie rządów komunistycznych.

Niedziela rzeszowska 47/2022, str. VI

[ TEMATY ]

wspomnienie

Archiwum autora

Ks. Walenty Jasionowski (1897 – 1974)

Ks. Walenty Jasionowski (1897 – 1974)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz porucznik Walenty Jasionowski ps. „Pulchny” – bo o nim mowa – urodził się w Świlczy 7 lutego 1897 r. W tym roku przypada 100-lecie jego święceń kapłańskich, które przyjął 11 czerwca 1922 r. Już 1 sierpnia 1922 r. rozpoczął pracę jako wikariusz, a następnie katecheta w parafii Sieniawa. Kolejnym miejscem jego pracy był Rozwadów, gdzie od 1 kwietnia 1935 r. do 27 marca 1942 r. był katechetą w szkole kupieckiej. Potem skierowany został do parafii Niewodna, gdzie jako wikariusz substytut przebywał od 27 marca 1942 r. do 8 kwietnia 1942 r. Następnie, po śmierci ks. Stanisława Kuliga, objął urząd proboszcza w Lubli.

Reklama

Ta miejscowość była najważniejszym etapem kapłańskiego życia ks. Walentego Jasionowskiego. To tutaj w czasie okupacji zaangażował się w działalność Armii Krajowej na Podkarpaciu, w której pełnił funkcję kapelana Inspektoratu Jasło. W jego mieszkaniu na plebanii był punkt kontaktowy dla żołnierzy AK. Ksiądz Jasionowski był także w latach 1942-44 członkiem delegatury Polskiego Komitetu Opiekuńczego we Frysztaku, utworzonego w 1941 r. jako gminna delegatura Rady Głównej Opiekuńczej (RGO). Kiedy wczesną wiosną 1944 r. Niemcy utworzyli podobóz więźniów w Cieszynie k. Frysztaka, ks. Jasionowski wraz z kolatorem z Lubli Janem Kantym Dzianottem organizowali pomoc dla więźniów. Pomimo wielkiego ryzyka ks. Jasionowski dwukrotnie przebywał w tym obozie z posługą duszpasterską. Dzięki zaradności ks. Jasionowskiego naprawiono zniszczenia powstałe w czasie frontu trwającego w Lubli od 15 sierpnia 1944 r. do 15 stycznia 1945 r. Po powrocie z wysiedlenia ks. Jasionowski podjął niezwłocznie wysiłek zmierzający do przywrócenia normalnego funkcjonowania parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Praca kapłana w warunkach powojennych, kiedy do władzy doszły ugrupowania komunistycznie, również nie była łatwa. Wielokrotnie ks. Jasionowski był karany grzywną za podejmowane czynności przy remoncie świątyni i budynków parafialnych, a także za prowadzoną działalność duszpasterską. Po przejściu na emeryturę ks. Jasionowski zamieszkał w swojej rodzinnej miejscowości – Świlczy. Tam też zmarł 3 marca 1974 r. Pochowany został na miejscowym cmentarzu.

Pamięć o lublańskim proboszczu została ocalona od zapomnienia również dzięki kronice, którą po sobie pozostawił. Z niezwykłą pieczołowitością opisał on dzieje parafii w Lubli, ze szczególnym uwzględnieniem czasu wojny i okresu komunizmu. Edycja źródłowa kroniki ukazała się nakładem Wydawnictwa Avalon i Ruthenus w tym roku.

Zwieńczeniem obchodów upamiętniających ks. Jasionowskiego było poświęcenie 1 listopada 2022 r. przez ks. Juliana Bartnika pamiątkowej tablicy umieszczonej na kaplicy cmentarnej w Lubli.

2022-11-15 13:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Orzech” był wolny

Najbardziej wspominam jego kazania – to chyba jedno z najczęściej pojawiających się zdań we wspomnieniach o zmarłym ks. Stanisławie „Orzechu” Orzechowskim. Rzeczywiście, jego kazania były przystępne i życiowe. Miały swoją moc, która podsycana była świetną intonacją i modulacją głosu. Wyczuwał, kiedy trzeba ściszyć głos i wiedział, kiedy trzeba krzyknąć. Kiedy przywołuję w mojej pamięci ów „orzechowy” krzyk, od razu słyszę totalną ciszę. Po wykrzyknięciu ostrego, mocnego zdania następowała głęboka cisza. Chwilę później następowały: albo śmiech, albo oklaski, albo wybrzmiewało kolejne zdanie z ust kapłana. Ale między wykrzykniętym zdaniem a uzewnętrznioną reakcją słuchaczy lub kolejnym zdaniem trwała cisza. Kilka sekund ciszy – niezwykłej ciszy.
CZYTAJ DALEJ

Papież modli się do Maryi o pomoc dla Następcy Piotra

2025-12-13 17:04

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W homilii podczas Mszy św. sprawowanej w we wspomnienie Najświętszej Marii Panny z Guadalupe 12 grudnia Papież Leon XIV w homilii przedstawił Matce Bożej modlitewne błagania, także za siebie, jako Następcę Piotra. Modlił się m.in. słowami Jana Pawła II.

„Matko ‘Boga prawdziwego, dla którego się żyje’, przyjdź z pomocą Następcy Piotra, aby był umocnieniem w jedynej drodze, prowadzącej do błogosławionego Owocu Twojego łona tych wszystkich, którzy zostali mi powierzeni” – wzywał Leon XIV pomocy Maryi podczas Mszy św. sprawowanej 12 grudnia w Bazylice św. Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: stan wojenny nie był mniejszym złem; był złem w czystej postaci i zdradą narodu polskiego

2025-12-13 23:28

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Rafał Guz

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił w sobotę, że stan wojenny w Polsce nie był mniejszym złem, tylko zdradą narodu polskiego i złem w czystej postaci. Zaznaczył, że Polska nigdy nie zapomni ani o ofiarach stanu wojennego, ani o jego sprawcach.

Prezydent uczestniczył w sobotę na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie w uroczystym zapaleniu „Światła Wolności” w 44. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję