Marsz dla Życia odbył się w tym roku w nieco innej formule. Choć przeszedł ulicami Białegostoku po raz jedenasty, to po raz pierwszy miał charakter regionalny. Ideą marszu było okazanie poparcia dla ochrony życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci oraz wartości rodzinnych. Po Eucharystii w intencji rodzin uczestnicy, m.in. marszałek Artur Kosicki, przeszli przez centrum miasta: Rynkiem Kościuszki i ul. Lipową aż do bazyliki mniejszej św. Rocha.
To okazja do publicznego i radosnego wyznawania swojej wiary i przywiązania do wartości rodzinnych. – To marsz, który ma dawać nadzieję tym, którzy ją tracą – podkreślił ks. Adam Anuszkiewicz z parafii Ducha Świętego. Jak zaznaczył marszałek Kosicki, to niezwykle ważna i potrzebna inicjatywa, która jednoczy osoby o podobnych poglądach. – Życie ludzkie jest najwyższą wartością, którą trzeba uszanować – powiedział. Mówił też o wartościach rodzinnych jako tych, które stanowią podstawę naszego społeczeństwa.
W marszu wzięło udział wielu mieszkańców regionu, w tym rodziny z dziećmi. Wydarzeniu towarzyszyła zbiórka pieniędzy na rzecz Domu Samotnej Matki w Supraślu, w celu sfinansowania wymiany stolarki okiennej przed zimą.
Serwis informacyjny na stronach XI i XII przygotowała Iga Cierniak
„Miłość, życie i rodzina to najlepsza jest nowina” – z takim hasłem szli uczestnicy marszu
Z kościoła Miłosierdzia Bożego do jarosławskiego Opactwa przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny pod hasłem „Tato – bądź, prowadź, chroń”.
Marsz dla Życia i Rodziny w dniu 19 września zgromadził w Jarosławiu wiernych, którym zależy na obronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Całe rodziny przybyły na to wydarzenie, aby swoim świadectwem mówić o życiu na ulicach miasta. W Marszu dla Życia i Rodziny wzięli udział także Wojownicy Maryi z Przemyśla, Domowy Kościół i inne wspólnoty eklezjalne. „Miłość, życie i rodzina to najlepsza jest nowina” – z takim hasłem uczestnicy marszu przechodzili przez Jarosław.
To prawda, że żyjemy w trudnych czasach. Żyjmy dobrze, a czasy będą dobre - odpowiedział Leon XIV na list studentki medycyny, opublikowany we wrześniowym numerze czasopisma „Piazza San Pietro”. Studentka, 21-letnia Veronica, pisała: „Wydaje się niemal niemożliwe, by żyć w pokoju. Jaka przyszłość nas czeka?”.
List Veroniki ukazał się we wrześniowym numerze magazynu „Piazza San Pietro”, wydawanego przez Bazylikę Watykańską i redagowanego przez ojca Enzo Fortunato. Magazyn rozpoczyna się tradycyjną sekcją Dialog z Czytelnikami. Tam zamieszczono pytanie Veroniki i odpowiedź Papieża.
To prawda, że żyjemy w trudnych czasach. Żyjmy dobrze, a czasy będą dobre - odpowiedział Leon XIV na list studentki medycyny, opublikowany we wrześniowym numerze czasopisma „Piazza San Pietro”. Studentka, 21-letnia Veronica, pisała: „Wydaje się niemal niemożliwe, by żyć w pokoju. Jaka przyszłość nas czeka?”.
List Veroniki ukazał się we wrześniowym numerze magazynu „Piazza San Pietro”, wydawanego przez Bazylikę Watykańską i redagowanego przez ojca Enzo Fortunato. Magazyn rozpoczyna się tradycyjną sekcją Dialog z Czytelnikami. Tam zamieszczono pytanie Veroniki i odpowiedź Papieża.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.