Reklama

Książki

Zdemaskować niemiecką obłudę

Niemcy w latach 1933-45 były wyjątkowo zbrodniczym państwem. Należy to przypominać zwłaszcza teraz, kiedy w przestrzeni publicznej toczy się debata o wypłacie reparacji wojennych należnych Polsce.

Niedziela Ogólnopolska 41/2022, str. 54

[ TEMATY ]

Niemcy

Materiał prasowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzecia Rzesza Niemiecka istniała w latach 1933-45, ale bardzo wyraźnie zapisała się w historii. Wyraźnie i wyjątkowo niechlubnie. Gdy się ją wspomina, na myśl przychodzą druty kolczaste, niemieckie obozy zagłady, wojenna pożoga, grabież, ruiny... Do tego dochodzi pogarda dla tych, których zbrodnicza ideologia nazistowska określała jako „podludzi” i których należało likwidować w imię czystości rasy. Ta ideologia ani nie wzięła się znikąd, ani nie zrodziła się wraz z powstaniem III Rzeszy, ani nie zginęła po klęsce wojennej Niemców – wyjaśnia to w swojej książce III Rzesza Niemiecka. Nowoczesność i nienawiść prof. Grzegorz Kucharczyk.

Rodowody rasizmu oraz nazizmu są znacznie wcześniejsze niż 1933 r. i obejmują nie tylko niemieckie terytoria. Nigdzie jednak te zbrodnicze koncepcje nie znalazły tak podatnego gruntu do rozwoju jak na gruzach II Rzeszy, czyli cesarstwa niemieckiego, które istniało w latach 1871 – 1918. Co sprzyjało zwycięstwu NSDAP i Hitlera? Jakie postawy, jacy ludzie, jaka religia, jakie zachowania społeczne i jakie okoliczności międzynarodowe? To trzeba wiedzieć, jeśli nie chcemy, aby koszmary III Rzeszy odżyły w nowoczesnej formie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Właśnie – nowoczesność. To jedno z kluczowych pojęć w niemieckiej koncepcji świata, które miało usprawiedliwiać nawet największe zbrodnie. Postęp technologiczny, budowa autostrad, produkcja samochodów, ochrona przyrody czy zakrojone na szeroką skalę badania w zakresie profilaktyki raka piersi i próchnicy uzasadniały eksperymenty na ludziach, eksterminację i grabież. Przeprowadzano np. analizy, jak spalać ludzi w krematoriach, by jak najmniej... zatruwać środowisko. Wprowadzano z jednej strony surowe ustawodawstwo chroniące zwierzęta, a z drugiej – całkiem lege artis mordowano miliony ludzi.

W III Rzeszy praworządność nie była udawana; prawo święciło tam triumfy jak w żadnym innym państwie. Jakie to prawo było – tym naród nie zaprzątał sobie głowy, od tego byli Führer i jego ekipa rządząca. Próbowano także wyzwolić się z „okowów” chrześcijaństwa, czy to przez stworzenie jego „ulepszonej” wersji pozbawionej żydowskich elementów, czy to przez wskrzeszenie w opozycji do niego pogańskich, germańskich kultów. Nowoczesność i nienawiść splatały się w narodowosocjalistycznych Niemczech Adolfa Hitlera w złowieszczy konglomerat.

Profesor Grzegorz Kucharczyk, wybitny specjalista z zakresu historii Niemiec i Prus, a także relacji polsko-niemieckich w XIX i XX wieku, przedstawia mocny i do bólu prawdziwy obraz państwa niemieckiego w pierwszej połowie ubiegłego stulecia. Niemcy, jak konkluduje autor, powołując się na słowa bł. Stefana Wyszyńskiego, są narodem, który potrzebuje dobrej spowiedzi. A ta nie może się dokonać bez uznania własnych win, szczerego żalu za nie, mocnego postanowienia poprawy i zadośćuczynienia.

Specjalna promocja dla czytelników Niedzieli:

Jeden egzemplarz książki III Rzesza Niemiecka. Nowoczesność i nienawiść – 59 zł (zamiast 79 zł), a dwa egzemplarze – 109 zł. Pakiet: książka III Rzesza Niemiecka… wraz z albumem Pamięć Warszawy – 119 zł (zamiast 178 zł). Do każdego zamówienia dodajemy książkę Arcybractwo Męki Pańskiej – 1 zł.


Proszę dzwonić pod numery tel.: 12 254 56 02, 12 260 32 90 lub wysłać wiadomość na adres: dystrybucja@bialykruk.pl .
Do zamówienia należy doliczyć koszt wysyłki (16 zł).

III Rzesza Niemiecka. Nowoczesność i nienawiść
Grzegorz Kucharczyk
Liczba stron: 288
Format 16,5 x 23,5 cm
Oprawa: twarda
Wydawnictwo: Biały Kruk

2022-10-04 12:22

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Erfurt: nuncjusz podkreśla, że kwestia święcenia kobiet nie podlega dyskusjom

[ TEMATY ]

Niemcy

święcenia

arcybiskup Nikola Eterović

Wikipedia/autor: Roberta F. na licencji Creative Commons

Nuncjusz apostolski, biskup Nikola Eterović

Nuncjusz apostolski, biskup Nikola Eterović

Na pytanie o udzielanie kobietom święceń udzielono już odpowiedzi i nie jest to kwestia otwarta - powiedział portalowi Die Tagespost arcybiskup Nikola Eterović. Nuncjusz apostolski w Niemczech wypowiedział się na marginesie odbywającego się w Erfurcie Katholikentagu - zjazdu niemieckich katolików.

Papieski dyplomata przypomniał, iż Ojciec Święty Franciszek wielokrotnie dawał do zrozumienia, że decyzja św. Jana Pawła II o zarezerwowaniu święceń dla mężczyzn pozostaje w mocy. List apostolski św. Jana Pawła II z 1994, „Ordinatio sacerdotalis” jest nadal aktualny - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Zamach na Jana Pawła II w świetle fatimskiego orędzia

2025-05-13 08:01

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Fatima

zamach

Włodzimierz Rędzioch

Dla Jana Pawła II Fatima nie była jedynie portugalskim sanktuarium ani wspomnieniem z dzieciństwa. Była żywym przesłaniem, duchowym kierunkowskazem, który papież odczytywał jako osobiste powołanie i misję wobec świata. W dramatycznych, ale też wzniosłych wydarzeniach swego pontyfikatu dostrzegał znaki opatrzności, które na nowo przypominały o pilnej potrzebie modlitwy, nawrócenia i pokoju.

13 maja 1981 roku, w chwili gdy Ojciec Święty pozdrawiał wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra, padły strzały. Był to dzień, który miał się zapisać nie tylko w historii pontyfikatu Papieża Polaka, ale także w duchowej mapie jego życia. Data zamachu - 13 maja - zbiegała się z rocznicą objawień Matki Bożej w Fatimie z 1917 roku. Zbieżność ta dla papieża nie była przypadkowa. „Jedna ręka strzelała, a inna prowadziła kulę" - powiedział później, wskazując na cudowne ocalenie jako dzieło Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Kościół św. Anny, gdzie obecny Papież czuł się, jak u siebie

2025-05-13 11:26

Włodzimierz Rędzioch

Mały kościół przy jednej z bram do Watykanu, należący do parafii św. Anny dei Papafrenieri, jest bliski nowemu Papieżowi Leonowi XIV. To właśnie tutaj Robert Francis Prevost, gdy był jeszcze kapłanem, a później kardynałem, czuł się jak w domu. Wcześniej często bywał tu także Jan Paweł II.

Kościół w stylu barokowym, zbudowany na planie elipsy, jest znany wielu Rzymianom, którzy przez położoną obok Bramę św. Anny przechodzą na terytorium Watykanu. Wiele osób, także pielgrzymów zdążających na Plac św. piotra wstępuje tu na chwilę modlitwy. Od 1929 roku kościołem opiekują się augustianie, zakonnicy z tego samego zgromadzenia, z którego jest Papież Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję