Reklama

Niedziela Przemyska

W nurcie myśli ks. Markiewicza

W murach Państwowej Wyższej Szkoły Techniczno-Ekonomicznej im. bł. ks. Bronisława Markiewicza w Jarosławiu odbyła się I ogólnopolska konferencja naukowa poświęcona patronowi uczelni.

Niedziela przemyska 27/2022, str. III

[ TEMATY ]

konferencja

abp Józef Michalik

Jarosław

Magdalena Bojarska

Abp Józef Michalik wygłosił słowo wstępu do konferencji

Abp Józef Michalik wygłosił słowo wstępu do konferencji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mam nadzieję, że opieka błogosławionego ks. Bronisława Markiewicza będzie nam towarzyszyła przez najbliższe lata – mówił podczas konferencji 20 czerwca prof. Krzysztof Rejman – rektor Państwowej Wyższej Szkoły Techniczno-Ekonomicznej im. bł. ks. B. Markiewicza w Jarosławiu. We wprowadzeniu w tematykę konferencji naukowej poświęconej patronowi uczelni głos zabrali także zaproszeni goście. Arcybiskup Józef Michalik wskazał na bł. ks. Bronisława Markiewicza jako budowniczego nowej kultury. – Błogosławiony był przepełniony młodzieńczym duchem, we wszystkich parafiach promował piękno wiary żywej – podkreślił abp Józef Michalik. Emerytowany metropolita przemyski w swoim wystąpieniu wskazał, że owoce działalności bł. ks. Bronisława Markiewicza są widoczne po dziś dzień. – Wszędzie błogosławiony zostawiał ślady swojej działalności naukowo-wychowawczej. Arcybiskup Michalik podkreślił również, że mimo upływu lat, bł. ks. Bronisław Markiewicz gorliwie realizował wezwanie Ewangelii. – On płonął pragnieniem natychmiastowego przeciwstawiania się złu – zauważył hierarcha. Ksiądz Dariusz Wilk – przełożony generalny Zgromadzenia św. Michała Archanioła stwierdził w czasie konferencji, że takie wydarzenia przyczyniają się do pogłębienia refleksji nie tylko o dziedzictwie bł. ks. Bronisława Markiewicza, lecz także do pogłębienia naszej myśli.

Reklama

Sesja plenarna konferencji w PWSTE w Jarosławiu miała za zadanie ukazać wychowawcze inspiracje bł. ks. Bronisława Markiewicza i jej współczesne konsekwencje. Ks. prof. Czesław Kustra – michalita z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu wskazał na zasady pedagogiczne, którymi kierował się błogosławiony. Natomiast s. Agnieszka Chrapek uwydatniła, w jaki sposób metody wychowawcze, a przede wszystkim powściągliwość i praca realizowane są współcześnie w żeńskim Zgromadzeniu św. Michała Archanioła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejna sesja konferencji w murach Państwowej Wyższej Szkoły Techniczno-Ekonomicznej im. bł. ks. Bronisława Markiewicza w Jarosławiu była poświęcona zadaniom wychowawczym we współczesnym społeczeństwie, a także wyzwaniom i potrzebom w zakresie opieki i wsparcia. Konferencja zgromadziła pedagogów i naukowców z całej Polski.

Obok naukowych dywagacji, podczas konferencji był także czas na wręczenie nagród laureatom konkursu zatytułowanego „Ksiądz Bronisław Markiewicz – przyjaciel dzieci i młodzieży”. W ramach konkursu dzieci i młodzież przygotowały prace plastyczne przedstawiające błogosławionego. Rozstrzygnięcie konkursu odbyło się w trzech kategoriach wiekowych: dzieci przedszkolne, w klasach 0-4 oraz 5-8. W sumie do konkursu zgłoszono ponad 100 prac plastycznych.

Pierwsza ogólnopolska konferencja naukowa poświęcona patronowi Państwowej Wyższej Szkoły Techniczno-Ekonomicznej im. bł. ks. Bronisława Markiewicza w Jarosławiu odbywała się pod hasłem: „Wychowanie, opieka, wsparcie w kontekście działalności bł. ks. Bronisława Markiewicza”. Jak podkreślają organizatorzy konferencji, ma ona stać się cyklicznym wydarzeniem podejmującym aktualne wyzwania płynące z działalności patrona uczelni. Państwowa Wyższa Szkoła Techniczno-Ekonomiczna w Jarosławiu powstała dwadzieścia cztery lata temu. Od początku patronuje jej bł. ks. Bronisław Markiewicz. Społeczność akademicka kolejnego dnia pielgrzymowała do relikwii błogosławionego w Miejscu Piastowym, aby tam polecać uczelnię wstawiennictwu patrona. Wydarzenie odbywało się pod patronatem Niedzieli.

2022-06-29 06:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Michalik: grzech nieczystości jest drogą do wykorzystania

To nie jest droga do szczęścia, to jest droga do wykorzystania – mówił o grzechu nieczystości abp Józef Michalik. Były przewodniczący Episkopatu Polski przewodniczył w sobotę wieczorem czuwaniu przy krzyżu na hali sportowej w Ustrzykach Dolnych podczas Spotkania Młodych Archidiecezji Przemyskiej (SMAP).

W swoim kazaniu abp Józef Michalik odniósł się do wizji piekła, jaką Matka Boża ukazała w czasie objawień trojgu dzieci z Fatimy. Hierarcha zauważył, że dla dzieci był to widok przerażający.
CZYTAJ DALEJ

Św. Hieronim - „princeps exegetarum”, czyli „książę egzegetów”

Niedziela warszawska 40/2003

„Księciem egzegetów” św. Hieronim został nazwany w jednym z dokumentów kościelnych (encyklika Benedykta XV, „Spiritus Paraclitus”). W tym samym dokumencie określa się św. Hieronima także mianem „męża szczególnie katolickiego”, „niezwykłego znawcy Bożego prawa”, „nauczyciela dobrych obyczajów”, „wielkiego doktora”, „świętego doktora” itp.

Św. Hieronim urodził się ok. roku 345, w miasteczku Strydonie położonym niedaleko dzisiejszej Lubliany, stolicy Słowenii. Pierwsze nauki pobierał w rodzinnym Strydonie, a na specjalistyczne studia z retoryki udał się do Rzymu, gdzie też, już jako dojrzewający młodzieniec, przyjął chrzest św., zrywając tym samym z nieco swobodniejszym stylem dotychczasowego życia. Następnie przez kilka lat był urzędnikiem państwowym w Trewirze, ważnym środowisku politycznym ówczesnego cesarstwa. Wrócił jednak niebawem w swoje rodzinne strony, dokładnie do Akwilei, gdzie wstąpił do tamtejszej wspólnoty kapłańskiej - choć sam jeszcze nie został kapłanem - którą kierował biskup Chromacjusz. Tam też usłyszał pewnego razu, co prawda we śnie tylko, bardzo bolesny dla niego zarzut, że ciągle jeszcze „bardziej niż chrześcijaninem jest cycermianem”, co stanowiło aluzję do nieustannego rozczytywania się w pismach autorów pogańskich, a zwłaszcza w traktatach retorycznych i mowach Cycerona. Wziąwszy sobie do serca ten bolesny wyrzut, udał się do pewnej pustelni na Bliski Wschód, dokładnie w okolice dzisiejszego Aleppo w Syrii. Tam właśnie postanowił zapoznać się dokładniej z Pismem Świętym i w tym celu rozpoczął mozolne, wiele razy porzucane i na nowo podejmowane, uczenie się języka hebrajskiego. Wtedy też, jak się wydaje, mając już lat ponad trzydzieści, przyjął święcenia kapłańskie. Ale już po kilku latach znalazł się w Konstantynopolu, gdzie miał okazję słuchać kazań Grzegorza z Nazjanzu i zapoznawać się dokładniej z pismami Orygenesa, którego wiele homilii przełożył z greki na łacinę. Na lata 380-385 przypada pobyt i bardzo ożywiona działalność Hieronima w Rzymie, gdzie prowadził coś w rodzaju duszpasterstwa środowisk inteligencko-twórczych, nawiązując przy tym bardzo serdeczne stosunki z ówczesnym papieżem Damazym, którego stał się nawet osobistym sekretarzem. To właśnie Damazy nie tylko zachęcał Hieronima do poświęcenia się całkowicie pracy nad Biblią, lecz formalnie nakazał mu poprawić starołacińskie tłumaczenie Biblii (Itala). Właśnie ze względu na tę zażyłość z papieżem ikonografia czasów późniejszych ukazuje tego uczonego męża z kapeluszem kardynalskim na głowie lub w ręku, co jest oczywistym anachronizmem, jako że godność kardynała pojawi się w Kościele dopiero około IX w. Po śmierci papieża Damazego Hieronim, uwikławszy się w różne spory z duchowieństwem rzymskim, był zmuszony opuścić Wieczne Miasto. Niektórzy bibliografowie świętego uważają, że u podstaw tych konfliktów znajdowały się niezrealizowane nadzieje Hieronima, że zostanie następcą papieża Damazego. Rzekomo rozczarowany i rozgoryczony Hieronim postanowił opuścić Rzym raz na zawsze. Udał się do Ziemi Świętej, dokładnie w okolice Betlejem, gdzie pozostał do końca swego, pełnego umartwień życia. Jest zazwyczaj pokazywany na obrazkach z wielkim kamieniem, którym uderza się w piersi - oddając się już wyłącznie pracy nad tłumaczeniem i wyjaśnianiem Pisma Świętego, choć na ten czas przypada również powstanie wielu jego pism polemicznych, zwalczających błędy Orygenesa i Pelagiusza. Zwolennicy tego ostatniego zagrażali nawet życiu Hieronima, napadając na miejsce jego zamieszkania, skąd jednak udało mu się zbiec we właściwym czasie. Mimo iż w Ziemi Świętej prowadził Hieronim życie na wpół pustelnicze, to jednak jego głos dawał się słyszeć od czasu do czasu aż na zachodnich krańcach Europy. Jeden z ówczesnych Ojców Kościoła powiedział nawet: „Cały zachód czeka na głowę mnicha z Betlejem, jak suche runo na rosę niebieską” (Paweł Orozjusz). Mamy więc do czynienia z życiem niezwykle bogatym, a dla Kościoła szczególnie pożytecznym właśnie przez prace nad Pismem Świętym. Hieronimowe tłumaczenia Biblii, zwane inaczej Wulgatą, zyskało sobie tak powszechne uznanie, że Sobór Trydencki uznał je za urzędowy tekst Pisma Świętego całego Kościoła. I tak było aż do czasu Soboru Watykańskiego II, który zezwolił na posługiwanie się, zwłaszcza w liturgii, narodowo-nowożytnymi przekładami Pisma Świętego. Proces poprawiania Wulgaty, zapoczątkowany jeszcze na polecenie papieża Piusa X, zakończono pod koniec ubiegłego stulecia. Owocem tych żmudnych prac, prowadzonych głównie przez benedyktynów z opactwa św. Hieronima w Rzymie, jest tak zwana Neo-Wulgata. W dokumentach papieskich, tych, które są jeszcze redagowane po łacinie, Pismo Święte cytuje się właśnie według tłumaczenia Neo-Wulgaty. Jako człowiek odznaczał się Hieronim temperamentem żywym, żeby nie powiedzieć cholerycznym. Jego wypowiedzi, nawet w dyskusjach z przyjaciółmi, były gwałtowne i bardzo niewybredne w słownictwie, którym się posługiwał. Istnieje nawet, nie wiadomo czy do końca historyczna, opowieść o tym, że papież Aleksander III, zapoznając się dokładnie z historią życia i działalnością pisarską Hieronima, poczuł się tą gwałtownością jego charakteru aż zgorszony i postanowił usunąć go z katalogu mężów uważanych za świętych. Rzekomo miały Hieronima uratować przekazy dotyczące umartwionego stylu jego życia, a zwłaszcza ów wspomniany już kamień. Podobno Papież wypowiedział wówczas wielce znaczące zdanie: „Ne lapis iste!” (żeby nie ten kamień). Nie należy Hieronim jednak do szczególnie popularnych świętych. W Rzymie są tylko dwa kościoły pod jego wezwaniem. „W Polsce - pisze ks. W. Zaleski, nasz biograf świętych Pańskich - imię Hieronim należy do rzadziej spotykanych. Nie ma też w Polsce kościołów ani kaplic wystawionych ku swojej czci”. To ostatnie zdanie wymaga już jednak korekty. Od roku 2002 w diecezji warszawsko-praskiej istnieje parafia pod wezwaniem św. Hieronima.
CZYTAJ DALEJ

Działalność rządu USA zostanie zawieszona? Trump: winni Demokraci

2025-09-30 19:49

[ TEMATY ]

Donald Trump

shutdown

zawieszenie działalności

rząd USA

demokraci

PAP

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek, że zawieszenie działalności rządu (shutdown) jest prawdopodobne i obarczył za to winą Demokratów. Możliwe, że ze względu na panujący w Kongresie impas shutdown rozpocznie się o północy w środę (godz. 6 rano w Polsce).

- Nic nie jest nieuchronne, ale powiedziałbym, że to jest prawdopodobne, bo (Demokraci) chcą dać opiekę zdrowotną nielegalnym imigrantom, co zniszczyłoby opiekę zdrowotną dla wszystkich innych - oświadczył Trump, odpowiadając na pytania dziennikarzy w Białym Domu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję