Reklama

Niedziela w Warszawie

Domowe Kręgi Biblijne

Raz w tygodniu spotykają się w mieszkaniach, aby wspólnie czytać Pismo Święte. Doświadczyli, że Bóg zmienił ich życie. Wiedzą też, że mają znajomych, na których mogą liczyć.

Niedziela warszawska 26/2022, str. V

[ TEMATY ]

Domowe Kręgi Biblijne

Zuzanna Ustaszewska

Spotkanie kręgu w domu państwa Sawickich z ks. Robertem Walantykiem, opiekunem DKB

Spotkanie kręgu w domu państwa Sawickich z ks. Robertem Walantykiem, opiekunem DKB

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dom Elżbiety i Wiesława Sawickich jest otwarty dla dzieci i wnuków, ale również dla mieszkańców i kapłanów posługujących w parafii Świętych Teresy od Dzieciątka Jezus i Męczenników Rzymskich. Jednak od niemal dekady szczególny ruch w domu Sawickich można zaobserwować w jeden wieczór w tygodniu, ostatnio jest to środa. To wtedy odbywają się u nich spotkania Domowego Kręgu Biblijnego.

Echo Słowa

Wieczory te mają określone części stałe, które przeplatane są modlitwami – dziękczynną, uwielbienia i do Ducha Świętego – oraz pieśniami oazowymi. Centralnym punktem spotkania jest czytanie jednego rozdziału Ewangelii lub Dziejów Apostolskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Czytamy głośno i wyraźnie. Potem następuje tzw. echo Słowa, czyli odczytanie 2-3 zdań, które szczególnie przemówiły do danego uczestnika spotkania – jest możliwe podzielenie się refleksją odnośnie tego tekstu. Następnie komentarz wygłasza obecny na spotkaniu kapłan, a kiedy go nie ma, korzystamy z materiałów przygotowanych na DKB – opowiada pani Elżbieta i dodaje, że trwające ok. półtorej godziny spotkanie kończy się modlitwą wiernych i agapą.

Kręgi

Reklama

Domowe Kręgi Biblijne (DKB) w parafii na Nowych Włochach powstały z inicjatywy ks. proboszcza Zygmunta Niewęgłowskiego. Kapłan skontaktował się z założycielem DKB ks. Janem Kruczyńskim. Wkrótce potem dyrektor Centrum Nowej Ewangelizacji w Witkowie k. Stargardu Szczecińskiego przyjechał do warszawskiej parafii.

Przez pierwsze 6 miesięcy w kawiarence parafialnej odbywały się spotykania, mające na celu naukę prowadzenia DKB. Potem wyodrębniono kręgi, które zaczęły spotykać się w domach. W krótkim czasie powstało 8 kręgów, mających od 4 do 8 uczestników.

– Kiedy widzę i słyszę, jak inni obok mnie czytają Pismo Święte, to tak jak gdybym rozmawiała z Panem Jezusem – mówi pani Elżbieta i podkreśla. – Kręgi przybliżyły nas do Kościoła, szczególnie męża, który na początku stał z boku. Ja sama zaś stałam się osobą bardziej otwartą.

Modlitwa i zaangażowanie

Dla małżeństw z dziećmi – takich jak Katarzyna i Sebastian Siwińscy, którzy mają trzy córki – atutem DKB jest to, że spotkania są w domach. Dzięki temu łatwiej im tak zaplanować obowiązki rodzinne i zawodowe, by znaleźć czas na wspólnotowe czytanie Pisma Świętego.

– Spotykając się z drugim małżeństwem, dzielimy się zarówno Słowem, jak i naszym życiem. A gdy jest taka potrzeba, pomagamy sobie nawzajem – opowiadają Siwińscy. – Widzimy działanie Boga w naszym życiu. Przez te kilka lat zawiązała się między nami przyjaźń – uzupełnia małżonka.

Podobne świadectwa, jak od państwa Sawickich i Siwińskich, można usłyszeć od innych uczestników DKB. Dlaczego? – Czytając Słowo Boże we wspólnocie, sam Pan Jezus staje pośród nas. To Bóg mówiąc do nas przemienia nasze życie – mówi ks. Robert Walantyk, opiekun DKB w parafii i wskazuje. – Każda rodzina powinna stać się kręgiem biblijnym.

Oprócz kręgów w domach członkowie DKB spotykają się wszyscy raz w miesiącu w kawiarence parafialnej, w trzecią niedzielę miesiąca na Mszy św. o godz. 9.30, która jest im dedykowana. Ponadto raz w roku mają dzień skupienia, w którym bierze udział m.in. ks. Jan Kruczyński.

2022-06-21 13:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Otwarto stację metra Świętej Maryi Dziewicy

2025-10-14 18:52

[ TEMATY ]

Teheran

metro Świętej Maryi Dziewicy

Grażyna Kołek

W Teheranie otwarto 13 października stację metra Świętej Maryi Dziewicy. Ma to na celu uhonorowanie chrześcijańskiego dziedzictwa w Iranie. Stało się tak pomimo rosnących represji wobec wyznawców Chrystusa w tym kraju.

Nowa stacja metra powstała w szóstej dzielnicy Teheranu, w pobliżu katedry św. Sarkisa, która stanowi serce dzielnicy ormiańskiej w stolicy Iranu. Obok ikon wisi w niej portret ajatollaha Ruhollaha Chomejniego jako znak chrześcijańsko-islamskiego współistnienia. Mimo to rzeczywistością wielu wyznawców Chrystusa są tam: lęk, śledzenie i prześladowanie, pisze francuski portal „Tribune chrétienne” (Trybuna chrześcijańska).
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa z Avila - życiowa mistyczka

Niedziela łódzka 41/2007

[ TEMATY ]

święta

François Gérard, "Św. Teresa”

Św. Teresa Wielka z Ávila – piękna kobieta, „teolog życia kontemplacyjnego”

Św. Teresa Wielka z Ávila – piękna kobieta, „teolog życia kontemplacyjnego”
Czy czytali Państwo „Drogę doskonałości” św. Teresy z Avila, reformatorki żeńskich klasztorów karmelitańskich, mistyczki i wizjonerki? A jej listy pisane do osób duchownych i świeckich? To zaskakująca literatura. Autorka, święta i doktor Kościoła, żyjąca w XVI w. w Hiszpanii, ujawnia w niej nadzwyczajną trzeźwość umysłu oraz wiedzę o świecie i człowieku. Jej znajomość ludzkiej, a szczególnie kobiecej natury, z pewnością przydaje się i dziś niejednemu kierownikowi duchowemu. Trapiona chorobami, prawie nieustannie cierpiąca, św. Teresa zwraca się do swoich sióstr językiem miłości, wolnym od pobłażania, ale świadczącym o głębokim rozumieniu i nadprzyrodzonym poznaniu tego, co w człowieku słabe, i może stanowić pożywkę dla szatańskich pokus. Po latach pobytu w klasztorze św. Teresa podjęła trudne dzieło reformy żeńskich wspólnot karmelitańskich. Dostrzegła niedogodności i zagrożenia wynikające z utrzymywania dużych zgromadzeń, zaproponowała więc, aby mniszki całkowicie oddane na służbę Chrystusowi mieszkały w małych wspólnotach, bez stałego dochodu, zdane na Bożą Opatrzność, ale wolne od nadmiernej troski o swe utrzymanie. Zadbała także o zdrowie duchowych córek, nakazując, aby ich skromne siedziby otoczone były dużymi ogrodami, w których będą pracować i modlić się, korzystając ze świeżego powietrza i słońca. Te wskazania św. Reformatorki pozytywnie zweryfikował czas i do dziś są przestrzegane przy fundacji nowych klasztorów. Oczywiście, główna troska św. Teresy skierowana była na duchowy rozwój Karmelu. Widziała zagrożenia dla Kościoła ze strony proponowanych przez świat herezji. Cóż może zrobić kobieta? - pytała świadoma realiów. Modlitwa i ofiara jest stale Kościołowi potrzebna. Kobieta, przez daną jej od Boga intuicję i wrażliwość, potrafi zaangażować nie tylko swój umysł, ale i serce na służbę Bożej sprawy. W życiu ukrytym i czystym, przez modlitwę i ufność może ona wyprowadzić z Serca Jezusa łaski dla ludzi. Jak korzeń schowany w ziemię czerpie soki nie dla siebie, ale dla rośliny, której część stanowi, tak mniszka za klauzurą Karmelu podtrzymuje duchowe życie otaczającego świata. Dąży do zażyłości z Panem nie dla zaspokojenia własnych pragnień, lecz dla Królestwa Bożego, aby Stwórca udzielał się obficie stworzeniu, karmiąc je łaską i miłością. Tak widziała to św. Teresa i tak postrzegają swe zadanie dzisiejsze karmelitanki. Modlą się za Kościół, za grzeszników i ludzi poświęconych Bogu, narażonych na potężne i przebiegłe zasadzki złego, aby wytrwali i wypełnili swoje powołanie. Szczęśliwe miasto, w którym Karmel znalazł schronienie. Szczęśliwa Łódź. Pełne wiary, wolne od strapień doczesnych, mieszkanki Karmelu potrzebują wszakże naszego wsparcia, materialnej ofiary, dziękczynnej modlitwy. W przededniu święta Założycielki Karmelu terezjańskiego, w roku poprzedzającym 80. rocznicę obecności Karmelitanek Bosych w Łodzi przy ul. św. Teresy 6, ku nim zwracamy spojrzenie. Niech trwa wymiana darów.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Kardynał Parolin: do Auschwitz jeździ się po to, by pamiętać o tragedii narodu Izraela

Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin oświadczył w środę, że na teren niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz jeździ się po to, by pamiętać o tragedii, jaka spotkała naród Izraela. Tak odniósł się do słów włoskiej minister Eugenii Roccelli, która mówiła o „wycieczkach do Auschwitz”.

Oburzenie ocalałych z Holokaustu, a także polityków włoskiej centrolewicowej opozycji, protesty i żądania dymisji wywołała niedzielna wypowiedź ministry do spraw rodziny i równych szans Roccelli, która oświadczyła, że „wycieczki” młodzieży szkolnej do Auschwitz służyły temu, by powtarzać, że antysemityzm był tylko kwestią faszystowską i sugerowała ich polityczne motywacje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję