Reklama

Niedziela Kielecka

Matki mężne i szalone

Życie jest cudem, macierzyństwo jest cudem. 26 maja w Dzień Matki i życzeń dla mam, może warto postawić sobie pytanie, co by było, gdybyś mnie nie chciała?

Niedziela kielecka 21/2022, str. I

[ TEMATY ]

wystawa

Dzień Matki

T.D.

Poruszająca wystawa w Kielcach-Białogonie

Poruszająca wystawa w Kielcach-Białogonie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilkadziesiąt takich historii opowiada wystawa plenerowa pt. „Matki – mężne czy szalone?”, której towarzyszy książka pod tym samym tytułem. Wystawa i książka opierają się na 26 autentycznych historiach, pełnych dramatyzmu, ale zakończonych szczęśliwie. Stanowią rodzaj przejmującego świadectwa o macierzyństwie, o decyzji pro-life wbrew różnym przeciwnościom, medycznym, społecznym. Wystawa odwiedziła już wiele miejscowości w Polsce i Europie. Obecnie jest prezentowana na Ukrainie.

Cud istnienia

Podczas kieleckiego pokazu wystawy – przy zabytkowym kościółku na Białogonie – zwiedził ją bp Marian Florczyk. Ksiądz Biskup z zainteresowaniem obejrzał wystawę, koncentrując się szczególnie na planszach przedstawiających wielodzietne rodziny i wyraził nadzieję, że wiele osób modlących się w kościółku na Białogonie, obejrzy, przeczyta i wyciągnie wnioski. Zwrócił uwagę na dramatyczną liczbę aborcji, np. na Ukrainie, podkreślił zarazem piękno wychowania w rodzinie, która buduje podstawowe relacje społeczne procentujące potem w życiu każdego człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Maj to miesiąc Matki Bożej, to Dzień Matki, więc w tym uroczym miejscu przez wystawę wskazujemy na radość życia i cud istnienia. Sporo osób tędy przechodzi, zatrzymuje się, może pokusi się o refleksję – mówi ks. prof. Stefan Radziszewski, proboszcz parafii Przemieniania Pańskiego w Kielcach-Białogonie.

Reklama

Twórczynią wystawy i autorką książki jest Marta Dzbeńska-Karpińska, pochodząca z Kielc mieszkanka Warszawy, politolog, menadżer, zawodowo zajmująca się fotografią i dziennikarstwem, współzałożycielka portalu wrodzinie.pl i jego redaktorka.

Szaleństwo miłości

Problematyka pokazana na wystawie dotyczy kobiet, które pomimo różnych przeciwności zdecydowały się na urodzenie dziecka. Po lekturze dochodzimy do wniosku, że książka uratowała już niejedno życie, nie raz pomogła w kryzysie wyboru i decyzji. Autorka docierała do kobiet, fotografowała je w codziennych sytuacjach – w konwencji fotografii rodzinnej i opisała ich doświadczenie, budując relacje o odwadze, miłości, zwycięstwie życia. Plansze otwierają imiona matek: Iwona, Elżbieta, Halina, Dorota…

M. Dzbeńska-Karpińska w oficjalnych komunikatach na stronach internetowych, tak wypowiada się o genezie projektu: „W wyniku długich poszukiwań udało mi się dotrzeć do 26 kobiet, które zdecydowały się opowiedzieć mi o swoich przeżyciach (…). O męstwie, które pozwoliło sfotografowanym przeze mnie kobietom przezwyciężyć lęk przed śmiercią i, chociaż było to wielkim trudem, uzdolniło je do gotowości złożenia ofiary z własnego życia lub narażenia na szwank zdrowia w imię wartości, jaką stanowiło dla nich życie ich nienarodzonych dzieci. Jest to też opowieść o gorącym pragnieniu spełnienia swoich marzeń i dążeniu, mimo wielkich przeciwności, do realizacji macierzyńskiego powołania – o szaleństwie miłości, z której rodzi się życie”.

2022-05-17 08:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Powrót syna marnotrawnego” rewelacją wystawy w Książu

Niedziela świdnicka 32/2015, str. 1, 8

[ TEMATY ]

sztuka

wystawa

Ryszard Wyszyński

Wystawa na Zamku Książ w Wałbrzychu

Wystawa na Zamku Książ w Wałbrzychu

W wałbrzyskim Książu od 11 lipca br. można oglądać wystawę malarską zatytułowaną „Metamorfozy Zamku Książ”, powstałą w oparciu o zbiory Muzeum Narodowego we Wrocławiu, która będzie prezentowana do lipca 2019 r., czyli przez najbliższe 4 lata

Wydarzenie jest przełomowe i historyczne, ponieważ na 38 dzieł tworzących ekspozycję, aż 10 to obrazy należące do dawnej kolekcji Jana Henryka XV von Hochberga i jego żony księżnej Daisy, i które kiedyś w tym miejscu już wisiały. Zostały stąd zabrane do Wrocławia jeszcze przez Niemców w 1942 r. W zbiorach tego Muzeum szczęśliwie przetrwały, pozostając po wojnie w naszym kraju. Tylko nieliczne cieszyły oczy na wystawach czasowych, większość jednak pozostawała w magazynach Muzeum Narodowego we Wrocławiu, na co zwrócił uwagę na konferencji prasowej z okazji inauguracji wystawy dyrektor placówki dr hab. Piotr Oszczanowski. – Teraz wróciły na puste ściany Zamku Książ, gdzie są prezentowane na trakcie barokowym II piętra tej monumentalnej, historycznej budowli. Do przyjęcia wystawy, co było dużym wyzwaniem, zarząd Zamku przygotowywał obiekt kilka miesięcy na mocy porozumienia z Muzeum, przewidującego regularną współpracę, która może doprowadzić do powstania oddziału Muzeum w Książu, o co zabiegają obie strony. Wśród najciekawszych dzieł, które oglądamy, warto wymienić tematyczny cykl 4 obrazów Stephana Kesslera w Sali Metamorfoz, będący malarską wizją ewangelicznej przypowieści o synu marnotrawnym. Każde z płócien to powierzchnia malarska o wymiarach 174 cm na 240 cm. Kessler – artysta malarz z Tyrolu, tworzący w XVII wieku – alegorycznie umieścił syna marnotrawnego w realiach sobie współczesnego świata, a zmiany dokonujące się w życiu bohatera przypowieści zobrazował na przestrzeni jednego roku. Widać to w świecie przyrody, potwierdzają to też podpisy do obrazów: „Wiosna: Wyjazd syna marnotrawnego”, „Lato: Syn marnotrawny wśród kurtyzan”, „Jesień: Syn marnotrawny w biedzie” i „Zima: Powrót syna marnotrawnego”.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: to Ukraińcy, przy wsparciu USA oraz UE, muszą mieć decydujący głos w rozmowach pokojowych

2025-11-21 22:42

KPRM

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił w piątek, że to Ukraina padła ofiarą zbrodniczej agresji Putina i to Ukraińcy, przy wsparciu Stanów Zjednoczonych oraz krajów UE, muszą mieć decydujący głos w rozmowach pokojowych. Dodał, że agresorem była i jest Rosja.

„Pojawiające się propozycje zakończenia rosyjskiej wojny przeciw Ukrainie muszą uwzględniać fakt, że Rosja jest państwem niedotrzymującym umów” - zaznaczył prezydent Nawrocki we wpisie na platformie X.
CZYTAJ DALEJ

„Pionki” pójdą pierwsze

2025-11-22 08:01

[ TEMATY ]

felieton

Andrzej Duda

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Gdy Andrzej Duda powiedział w wywiadzie dla Telewizji wPolsce24: „To są pionki. To Tusk decyduje tutaj. Pytanie, kto Tuskowi wydaje polecenia”, wielu usłyszało w tym jedynie polityczną publicystykę, a krytycy skupili się na samym słowie „pionki”. Ale jest w tym co mówi były prezydent także inna warstwa, dużo ważniejsza.

To ta sfera dotycząca odpowiedzialności. Władza, nawet jeśli wykonywana „na polecenie”, nie jest zwolnieniem z winy. Bo każdy pionek to jednak konkretna osoba, z własnym podpisem, decyzją, decyzją sprzeciwu lub jej brakiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję