Jak ochronić się przed zniechęceniem i rezygnacją? Jak nie zwątpić w miłość Boga i Jego obecność? Czy niepewność jutra może być zachętą do tego, aby ze wszystkich sił zaufać Chrystusowi? Prostą, a zarazem trudną drogę ku temu odnaleźli ci, którzy codziennie wołają: „Jezu, ufam Tobie!”. Tę wielką rodzinę tworzy także GROM, czyli Grupa Razem Ogarniająca Modlitwą.
Modlitwa i czyn
Reklama
– W 2013 r., kiedy byłem wikariuszem w Kuźni Raciborskiej, powstał pomysł, aby młodzież wierzącą w Chrystusa zaprosić do wspólnej modlitwy, by była dla siebie grupą wsparcia. I tak powstał GROM – opowiada ks. Krystian Bula, twórca grupy, który jest za nią odpowiedzialny. Inicjatywę pobłogosławił biskup gliwicki Jan Kopiec. Grupa modlitewna jest oparta na dwóch filarach, którymi są modlitwa i czyn. Członkowie codziennie modlą się Koronką do Bożego Miłosierdzia o nawrócenie i miłosierdzie dla świata, za wszystkie osoby z grupy oraz w osobistych intencjach; czynią to w dowolnym miejscu i o dowolnej porze dnia. Szerzą również kult Bożego Miłosierdzia. Dodatkowo mogą podjąć post, dobrowolne umartwienia, dzieła miłosierdzia czy lekturę Dzienniczka św. Faustyny Kowalskiej. Do rozwijającej się grupy należą dzieci, młodzież, rodziny i osoby starsze z parafii: św. Marii Magdaleny w Kuźni Raciborskiej, Bożego Ciała w Bytomiu-Miechowicach, Chrystusa Króla w Bytomiu-Stolarzowicach, Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Zabrzu-Helence, Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Pyskowicach, Ducha Świętego w Opolu-Winowie, św. Bartłomieja w Gliwicach oraz kapłani i alumni m.in. z Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Opolu. Osoby zainteresowane mogą wysłać prośbę o modlitwę na stronie: grom-milosierdzie.pl/popros-o-modlitwe lub wstąpić do GROMU-u: grommilosierdzie.pl/jak-dolaczyc .
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Z buta po Miłosierdzie
Grupa m.in. organizuje Śląską Pielgrzymkę do Krakowa „Z buta po Miłosierdzie”. Tegoroczna, siódma, odbędzie się w dniach 30 kwietnia – 3 maja pod hasłem: „Panie, ratuj mnie!”. Jej patronami będą św. Jan Paweł II i św. Faustyna. Pątnicy, podążając za tymi i innymi wzorami świętości, będą rozważać trzeci uczynek miłosierdzia względem duszy: wątpiącym dobrze radzić oraz szukać dróg realizacji dzieła Miłosierdzia w swoim życiu. Kulminacyjnym punktem będzie Msza św. o godz. 12 w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach pod przewodnictwem biskupa pomocniczego diecezji gliwickiej Andrzeja Iwaneckiego.
Ufam Tobie
Maciej (prowadzi GROM w parafii Bożego Ciała w Bytomiu-Miechowicach) mówi, że swoje świadectwo może ująć w sześciu słowach: „Jezu, ufam Tobie, bądź wola Twoja”. Dalej opowiada: – Mija już przeszło rok od zabiegu tracheotomii i 2,5 od operacji usunięcia nowotworu jelita grubego. Niby wiele straciłem ze swojej cielesności, nie mogę wykorzystać w pełni mojego głosu, utraciłem wiele przyjemności cielesnych, ale zyskałem wiarę, odkryłem, że potrafię kochać i być kochanym. Prawdopodobnie gdyby nie wielka ufność, trudno byłoby mi zaakceptować kolejne cierpienie, nieprzespane noce... Nie wiem, co jeszcze mnie czeka, ale stale ufam Bogu, poddaję się Jego woli i dziękuję za każdy kolejny dzień życia.
Co inni członkowie GROM-u mówią o zaufaniu?
Reklama
Konrad: – Z zaufaniem miałem i nadal mam problem, mimo że jestem katechetą i mam to przemyślane, a jednak... Mam nieuleczalną chorobę oczu, która powoduje, że coraz mniej widzę i za jakiś czas prawdopodobnie nic nie będę widział. Nie mogę jeszcze powiedzieć, że w pełni ufam Bogu w tej kwestii, ale widzę, ile rzeczy On mi przez tę chorobę pokazuje, i myślę, że również dzięki niej mogę się do Niego zbliżać.
Katarzyna: – Zaufanie Jezusowi to dla mnie droga, której pewnie będę się uczyła przez całe życie. Odkąd jestem świadomie na tej drodze, zmienia się kierunek motywacji moich działań. Teraz coraz lepiej rozumiem, że przede wszystkim chcę Go kochać – i tę miłość chcę wyrażać przez modlitwę, nawrócenie, służenie. I ufam, że to On uczy mnie, jak dalej iść tą drogą.
Kasia: – Czasem się zastanawiam, czy jest sens prosić Boga o różne rzeczy, skoro On i tak wie, co jest dla nas najlepsze. Pewnie gdybym nie była w GROM-ie, dużo rzadziej oddawałabym pod Jego opiekę swoją rodzinę, siebie i innych.
Marcin: – Niedawno minął zaledwie rok, jak modlę się razem z grupą. Co się zmieniło od tamtego czasu? Praktycznie wszystko. Zależało mi na lepszym kontakcie z ludźmi i moją rodziną, którą założyłem, na otwarciu się na świat i jego problemy. Ciężko mi jest teraz opisać, jak to wszystko na mnie spłynęło, ale Jezus ma Moc. I daje swoją moc czasem nawet ponad miarę (za: http: //grom-milosierdzie.pl).
Miłosierdzie w Bytomiu-Miechowicach
Reklama
– Kult Bożego Miłosierdzia jest charakterystyczny dla naszej parafii – podkreśla ks. Henryk Oleś, proboszcz parafii Bożego Ciała w Bytomiu-Miechowicach od 1994 r. Radością duszpasterzy jest to, że wierni angażują się i uczestniczą w nabożeństwie do Bożego Miłosierdzia w każdy w piątek o godz. 17.30. Nie tylko proboszcz przypomina im o tym, że Bóg jest miłosierny, ale również Dzienniczek św. Faustyny nie pozostawia złudzeń, że Bóg oczekuje od człowieka współpracy z łaską. To jest Jego tajemnica. Tak właśnie było w życiu świętych obecnych w tej parafii w znaku relikwii: św. Jacka, św. Jadwigi Śląskiej, bł. Jerzego Popiełuszki i św. Faustyny Kowalskiej. Parafię wyróżnia też rys eucharystyczny (w kaplicy trwa całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu) i maryjny. Owocem peregrynacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, zakończonej w 1996 r., jest modlitwa za rodziny, za młodych – o dobre przygotowanie się do małżeństwa, o nowe powołania kapłańskie i zakonne z parafii i za powołanych – o wytrwanie na drodze powołania, odbywająca się 13. dnia miesiąca przez cały rok; od maja do października jest to Różaniec fatimski. Modlitwa różańcowa stanowi już tradycję tej wspólnoty, odmawia się ją codziennie przed pierwszą Mszą św. w intencji Kościoła i parafii.
– Jest grupa wiernych oddanych Bogu i parafii, przystępujących do sakramentów, ale też zdystansowanych od Kościoła. Pandemia, która nas dotknęła, w jakiś sposób oczyszcza religijność i pobożność, ponieważ pojawiają się ci, którzy autentycznie pragną kontaktu z Bogiem – zauważa ks. Oleś i dodaje, że trudniej znaleźć nowe osoby, które byłyby chętne dołączyć do grup parafialnych. Tym bardziej cieszą go ci, którzy zaangażowali się jako: ministranci, Dzieci Maryi, Żywy Różaniec, parafialna Caritas, GROM, Żeński Zespół Wokalny Cantemus Domino czy Zespół Muzyczny Wezwani do chwały. – Wrażliwość na potrzeby innych jest widoczna – zaznacza proboszcz. Na przykład z inicjatywy parafian ks. Janusz Gnat, który pracował w latach 90. XX wieku w tej wspólnocie, a obecnie proboszcz w Starej Hucie na Ukrainie, otrzymał pomoc materialną.
Wpływ na życie parafii wywarła także restrukturyzacja. Bytom bowiem był miastem ciężkiego przemysłu. Obecnie z sześciu kopalń pozostała tylko jedna. Z powodu szkód górniczych w ostatnich 27 latach zostały przeprowadzone trzy remonty kościoła; aby zobrazować zakres prac, ks. Oleś powiedział, że podczas pierwszego remontu pochylenie po przekątnej wynosiło ok. 71 cm.
Te wszystkie działania mają jeden cel: szerzenie chwały Bożej i doprowadzenie ludzi do zbawienia. W tym duchu proboszcz mówi: – Jestem zwolennikiem filozofii starszych księży, którzy zwracają uwagę na to, by pilnować pewnej stabilności w nabożeństwach, aby zanadto nie eksperymentować, bo to niekoniecznie służy dobru parafii. Oczywiście, trzeba modyfikować pewne rzeczy, ale ważny jest „kręgosłup”, na którym duszpasterstwo parafialne się opiera. To buduje stałość Kościoła i rodzi głębię wiary.
Boże dzieło dokonuje się w tym miejscu już ponad wiek. Kościół został wzniesiony w latach 1914-17. Jest on najlepszym i najlepiej zachowanym przykładem budowli neobarokowej w Bytomiu i okolicy. Jako dobro kultury został wpisany do rejestru zabytków województwa śląskiego. W 2017 r. parafia (erygowana w 1918 r.) świętowała 100-lecie istnienia świątyni. Widomym znakiem jubileuszu jest ołtarz posoborowy, wówczas konsekrowany.